Od dziś, tj. od 1 sierpnia pełniącym obowiązki dyrektora Miejskiego Domu Kultury w Blachowni została Pani Jolanta Kwindacz. Dotychczasowa dyrektor, Pani Maura Jochymczak przestała pełnić tę funkcję z końcem lipca, wtedy też wygasła jej umowa o pracę.
Jolanta Kwindacz będzie p.o. do 31 października 2015 roku. W tym czasie powinien być ogłoszony konkurs na nowego dyrektora MDK w Blachowni.
Pani Mauro, serdecznie dziękuję w imieniu Mieszkańców za te lata zabawy, masę projektów i pełnej kultury w Miejskim Domu Kultury w Blachowni.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Szkoda, że nie był ogłoszony wcześniej konkurs i dotychczasowy sprawdzony Dyrektor nie mógł nadal angażować się w swoją pracę. Pani Mauro to moja osobista opinia bardzo żal, że Pani już nie będzie tutaj. Ponadto mam nadzieję, że plotka się nie potwierdzi, że kolejny znajomy Pani Burmistrz Pan Roman-Organizator Dni Blachowni wkrótce posadkę otrzyma……….i już widzę jak prowadzi GIMBĘ ……………no chyba, że Józef pomoże
Widzę, że kolejny “przetarg” na stanowiska w gminie odbywa sie za plecami wyborcow :)
I to jest ta wasza merytoryczna dyskusja, a zaczyna się wszystko od niewinnej zajawki, czyli tak naprawdę od zaproszenia redaktora prowadzącego do pisania o wszystkim i o niczym. Niby zwykła informacja o zwykłej sprawie, a tu popatrzcie, jakie pojawiają się – jak na zawołanie – komentarze. Zarówno Zenek jak i Wilk z Wall Street już wiedzą, kto będzie nowym dyrektorem MDK w Blachowni i w jaki sposób zostanie wybrany. Jeden z nich pisze, że to niby plotka, że nic pewnego, że może się ewentualnie tak zdarzyć. Zenek, przestań manipulować opinią publiczną. Najważniejsze jednak, że o tym, kto będzie dyrektorem wie sam sołtys z Cisia. Co za zarozumiałość! Przecież trzeba czymś “dowalić” p. Burmistrz i każdy temat jest dobry. Przypomnę wam wszystkim twórcom tych wymyślanych bredni i bzdur, że kat występuje zazwyczaj w masce — sprawiedliwości. Jeśli zaś chodzi o to, kto komu i dlaczego ma pomagać, to widzę, że najbardziej pomocy i to szczególnej pootrzebuje Zenek wykazujący niemałe zatroskanie już na przyszłość.
Niestety Józef ale obecne kroki Pani Burmistrz da się przewidzieć , to bardzo przykre , że pozbywa się ludzi z doświadczeniem , i wiedzą kompromitując ich bądź zastraszając a zapełnia się ich miejsce swoimi. Owszem zawsze nowa władza obstawiała się znajomymi , to normalne, ja też bym tak zrobił, ale to jak robicie to wy jest wręcz nieetyczne, niesmaczne. Co z zakończeniem lata, zawsze organizował MDK, achhhhhhhhhhhhh zapomniałem po to ten cyrk , żeby i tu uwaga : zakończenie lata przeprowadzi znajomy Pani Burmistrz zwracający się do niej per,,Sylwuśka;;-organizator Dni Blachowni, a wszystko po to żeby nie wyszło na jaw , że ci co stali na Dniach Blachowni- wyłączność na ,,piwo” będą stać znowu , bo wykupili sobie tą wyłączność na około 2 lata. Znowu zakpiliście z ludzi z Blachowni, bardzo przykre. Józef przenieś się na konta młodych facebookowiczów z Blachowni , bo tam aż huczy od nawoływań do referendum. Walczy Pan na tym portalu i na blogu tylko blachownia a jak Pan sobie poradzi z negatywami na tak obszernym portalu społecznościowym-więcej nieprzespanych nocy i wszystkiego dobrego życzę.
Pani burmistrz twierdziła, że organizator zapłacił jednorazowo za sprzedaż piwa tylko w Dni Blachowni.
Jeżeli będzie chciał piwem handlować na zakończenie wakacji myślę; że burmistrz Szymańska ściągnie z niego ponownie 5 tys złotych.
Inaczej sobie tego nie wyobrażam – inne rozwiązanie byłoby ze szkodą dla finansów gminy i przedsiębiorców lokalnych
Pani Ulu niestety coraz głośniej o tym , że to prawda, celowo ośmeszono lokalnych przedsiębiorców i wmówiono wszystkim , że był konkurs ofert czego oczywiście nie było , żeby ukryć ten fakt. To przykre bo 65 zł to ustawowa opłata i nikt nie mógł zapłacić więcej mimo , że chciał , to czym jet 5 tys.? skąd nagle ta kwota skoro w ustawowych opłatach od zeszłego roku jest 90 zł? lub mniej w zależności od powieżchni wynajmowanej. Każdy kto chce wynająć teren od OSiR dostanie taką odpowiedź , więc jaa się pytam skąd nagle 5 tys. jeśli nie było konkursów ofert, rozmów, propozycji? Wiem to po rozmowie z zainteresowanymi przedsiębiorcami. Zakończenie lata a oni nic o tym nie wiedzą , a o tej porze zazwyczaj już były decyzje o zezwoleniach i rozdysponowanie kto z czym stoi. To przykre, jak okłamuje się nas wszystkich a przy okazji zastrasza, tak jak to robi Józef.