Bliżej ludzi, drzwi otwarte dla każdego Mieszkańca czy jakoś tak. To hasła Burmistrza Blachowni - Sylwii Szymańskiej. Najpierw były otwarte dla Mieszkańców Wyrazowa i śmieci na ich działce. Wtedy Burmistrz postanowiła, zamiast pomóc, ich ukarać. Dziś Burmistrz jest jeszcze bliżej ludzi. Pamiętacie sprawę rzekomego wieszania przeze mnie ogłoszeń z gminy na mieniu należącym do gminy - wiatach przystankowych w Cisiu? Byłem wtedy bardzo wyróżniony, bo jako jeden z nielicznych dostałem wezwanie na Komisariat Policji w Blachowni.
Do winy się nie przyznałem, bo winny nie byłem. Policja zakończyła śledztwo i...powiadomiła o całej sytuacji Sąd Rejonowy w Częstochowie. Dziś zakończyło się postępowanie w tej sprawie. Doszło do rozprawy sądowej, w której to jeden z Mieszkańców Cisia został ukarany grzywną z art. 63a kodeksu wykroczeń.
Teraz rzeczywiście, Burmistrz Sylwia Szymańska jest bliżej ludzi.
PAWEŁ GĄSIORSKI
To trzeba mieć tupet.
Burmistrz Szymańska okazuje się, że sama podejrzana o popełnienie przestępstwa i okłamywanie mieszkańców na innych wcześniej ochoczo napuszczała policję.
Rozumiem,.ze teraz wszyscy którzy wieszają plakaty,ogłoszenia na przystankach(a jest tego trochę) będą karani ?
Ha,ha pewnie jeszcze swoich ukarali z KWSSZ hi,hi Mają wprawę to takich zacnych akcji
Wielkie brawa dla sołtysa wzorowego mieszkańca i prawego OBYWATELA
Tak trzymać Panie Pawle nie daj się pomówieniom jakichś tam…………
Ciężko być bliżej ludzi patrząc im tylko na nogi albo w sufit a nie patrząc ludziom w oczy – tak Szymańska zapowiedziała jeżeli nie dotrzyma obietnicy obniżenia pensji …
To że burmistrz Szymańska nie odpowiada na publicznie zadawane pytania na sesji i na portalach to też znaczy że jest bliżej ludzi ?
Dla mnie to próba izolowania się od mieszkańców.
A precyzyjniej sołtysie wygląda to tak:
§ 1. Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem,podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 2. W razie popełnienia wykroczenia można orzec przepadek przedmiotów stanowiących przedmiot wykroczenia oraz nawiązkę w wysokości do 1.500 złotych lub obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego.
Czyżby sąd był niesprawiedliwy, że wydał taki wyrok? Jak pan to skomentuje?
A propos, przypomnę też fakty. Doniesienie na policję w Blachowni złożył kierownik Zarządu Mieniem Komunalnym w Gminie Blachownia a nie Burmistrz Szymańska, to po pierwsze.
Po drugie uważam, że jeśli wykonywane są takie czynności, jak te opisane w paragrafie 1 cyt. przepisu kodeksu wykroczeń to efektem ich może być sprawa w sądzie. To, że wiata przystankowa jest miejscem publiczym może oznaczać, że wszystko każdemu wolno wieszać nie pytajac nikogo o zgodę?. A gdyby takie ogłoszenia zostały powieszone np. na ogrodzeniu pana posesji, to przeszedłby pan nad tym faktem do porządku dziennego? Nie reagowałby pan w tej sprawie?
I po trzecie – nie znam treści tych ogłoszeń, ale z wielu komentarzy na tej stronie mogę się domyślać, że ich treści były panu znane. Zatem wypada teraz wykonać zadośćuczynienie osobie ukaranej grzywną. Byłby to piękny gest z pana strony.
Józek, a w Blachowni przystanki mogą być oklejone i w innych sołectwach? A dlaczego były sołtys wyrzucił tablicę ogłoszeń zaraz po przypięciu na niej ogłoszeń? Niech jeszcze sprzątnie ta obskurną spod sklepu bo to tez jego.
I nie kłam, że to kierownik komunalki doniósł na swoich mieszkańców, a jeszcze lepiej na swoich sąsiadów. Porozmawiaj z mieszkańcami to ci powiedzą czyja to sprawka. Taki był pomysł i już, udało się możecie być dumni.
Nie chce mi się pisać dłuższego wywodu do ciebie bo jesteś bardzo irytujący w swoich komentarzach i to ty masz obsesje na każdym punkcie. To ty każdego tu pouczasz bo jedyna słuszna racja to twoja i p. burmistrz i nie przyjmujesz do wiadomości że może być inaczej. Mało tego sam uważasz się za super specjalistę od wszystkiego.
Marku Briku Kułakowski czy to normalne, żeby Burmistrz donosiła na sołtysa? Rozumiem, jakby popełnił przestępstwo, miałaby dowody, to ok. Ja mam dowody na Burmistrza, dlatego doniosłem na prokuraturę. Ale odwrotnie? W normalnych gminach takie sprawy załatwia się telefonicznie. A tak, jeden z nieświadomych Mieszkańców Cisia otrzymał karę grzywny.
Aha, Józefie, dlaczego nie powiadomiłeś o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Sylwię Szymańską (chodzi o wyłudzenie pieniędzy z MOPS i nie wpisania zasiłków z MOPS do oświadczenia majątkowego) Prokuratury lub Wojewody zgodnie z art. 304 k.p.k., mimo iż wiedziałeś o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu?
pzdr
PG