Kolejny raz Sylwia Szymańska wprowadziła Mieszkańców w błąd. Podczas wczorajszego spotkania w Łojkach stwierdziła, że wniosek firmy Ekotop trafił "na obieg" dopiero 25 stycznia, podczas gdy na nagranym materiale przez TVP3 Katowice wyraźnie widać, że na Biuro Podawcze trafił 20 stycznia - tj. 5 dni przed sesją Rady Miejskiej w Blachowni. Dlaczego Szymańska ukrywała to przed radnymi? No może nie wszystkimi radnymi. Jeden wiedział na pewno!
Kolejny dowód na wprowadzenie w błąd Mieszkańców przez Burmistrza jest na zawiadomieniu o wszczęciu postępowania administracyjnego, tam również jest informacja, że 20 stycznia 2016 roku zostało wszczęte postępowanie administracyjne. Przypominam, że kierownik referatu Gospodarki Komunalnej, Nieruchomości i Ochrony Środowiska wraz z Burmistrzem twierdzili, że te dokumenty trafiły bezpośrednio do nich 25 stycznia. Skoro dokument otrzymali 25 stycznia, to dlaczego zawiadomili podmiot, że postępowanie administracyjne w tej sprawie zostało wszczęte 5 dni wcześniej?
W samym wniosku i zawiadomieniu jest napisane, że sprawa dotyczy magazynowania odpadów niebezpiecznych i innych niż niebezpieczne. A czym są materiały niebezpieczne według powszechnej definicji? Materiałami niebezpiecznymi są głównie substancje i preparaty, które ze względu na swoje własności chemiczne, fizyczne lub biologiczne mogą w razie nieprawidłowego obchodzenia się z nimi doprowadzić do śmierci, rozstroju zdrowia, uszkodzenia ciała ludzkiego lub zniszczeń czy szkód materialnych (za Skanska). To następny dowód na krętactwo Burmistrza Blachowni. Szymańska twierdzi, że na działce w Łojkach miałoby się znajdować "rzekomo składowisko odpadów niebezpiecznych". Pani Burmistrz, skoro wniosek dotyczy materiałów niebezpiecznych, to wnioskodawca nie napisał tego w formie przypuszczeń!
O wnioskach firm, które mogą ingerować w życie lub zdrowie Mieszkańców powinna Pani zawiadamiać za każdym razem. Skoro Pani sobie tego nie potrafi wyobrazić, to po co Pani traci czas na stanowisku Burmistrza? Tylko dla pieniędzy?
Dzisiejszy materiał w TVP3 Katowice możecie zobaczyć TUTAJ.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Jak Pani Burmistrz taka mądra niech sobie zrobi na ul. Piastów takie składowisko !
Najlepiej przy zbiorniku wodnym Blachownia. . . Tyle terenów rekreacyjnych sie marnuje, to chociaż odpady skorzystają ;-) . . . Twoje przesłanie jest interesujące. Ciekawe jak zareagowali by zwolennicy SS wywodzący sie z Piastów, gdyby toksycznie po pleckach dostali od Pani Burmistrz. . .
Ja już tego nie ogarniam.
Kogo my mamy w tym Urzędzie.Ręce opadają.
Ją trzeba odwołać i to dość szybko. Jeżeli tego nie zrobimy to bedziemy miec skladowisko odpadow niebezpiecznych i bog wie co jeszcze ona wymysli. proponowalabym panie Pawle jakies spotkanie ludzi chetnych do zbierania podpisow za odwolaniem Pani Szymanskiej. kazdy taki czlowiek objolby okreslony teren blachowni i z lista przeszedl od domu do domu. a podejrzewam ze ludzi ku temu byloby sporo.
popieram
Inne daty podawane przez Szymańską wpłynięcia bardzo ważnego wniosku na temat którego zorganizowane jest spotkanie z mieszkańcami …. ?
Albo w urzędzie jest totalny bałagan i nikt nad niczym nie panuje …. albo było to celowe, zamierzone działanie burmistrz Szymańskiej wprowadzenia w błąd mieszkańców ?
W jakim celu i dlaczego …… ?
Droga ,,mieszkanko,, co myślisz że na Piastów to sami zwolennicy naszej ,,pani,, a ona mieszka na Prusa i to jest ,,nabyta,, u nas. Więc proszę o szacuneczek do nas z Piastów. Pozdrawiam.
Szkoda, że w materiale nie ukazał się kolejny wywiad z sekretarzem panem Wojciechowskim. Bo te odpady to pewno też jakaś śmiesznostka.
Przepraszam bardzo MIESZKANKĘ komentarz dotyczy Krzysztofa! Sorki wielkie!!!
O co tu chodzi ?
Najpierw Szymańska ukrywa wniosek o składowanie niebezpiecznych odpadów przed mieszkańcami , na spotkaniu podaje inne daty wpłynięcia ( istotny prawie tydzień różnicy) ?
O co tu chodzi ?
Nie chcemy żyć w takim niebezpiecznym sąsiedztwie nieustannie bojąc się o zdrowie i życie swoje i naszych dzieci.
Odwołać i to jak najszybciej !
Dzisiaj pod gminą widziałem Pana Rybaka czyżby został wezwany do pomocy w wymyślaniu matactw w sprawach już oczywistych.
Oj tam, czepiacie się. Jak zwykle. Ot proste przejęzyczenie. Kto by spamiętał szczegółowe daty wszystkich kilkunastu (a nawet kilkudziesięciu) wniosków, codziennie spływających na biurko pani burmistrz?!
To nie jest przejęzyczenie to jest sposób wprowadzania ludzi w błąd których uważa się za ciemną masę którym odpowiada się krótko “nie bo nie”.
Kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt wniosków dziennie od przedsiębiorców ….. ciekawe …?
Pani burmistrz Szymańska
Panie radny Kułakowski
Pani przewodnicząca Mandryk
dlaczego tak niepoważnie traktujecie ludzi, mieszkańców od których co miesiąc macie wypłacane duże pensje/diety ?
Gdzie słowa ślubowania o godnym sprawowaniu funkcji ?
Pamietacie?
http://www.tvntl.pl/index.php/programy-mainmenu-30/rozmowa-dnia/14367-rozmowa-dnia-22012015-sylwia-szymaska-burmistrz-blachowni –
“czasami się ludzie dziwią, Pani robi zakupy w biedronce…”
Kilkanaście wniosków dziennie… Hit hitów :-)
” A czym są materiały niebezpieczne według powszechnej definicji? …” Definicja na stronie Skanska nie jest definicją, którą znajdziemy jako powszechną…Tu chyba warto powoływać się na akty prawne a nie na definicję ze standardów jednej z firm…..a tak poza tym to na stronie tejże firmy poniżej ich definicji znajdują się informacje dotyczące m.in. składowania. Dla tych, którzy zatrzymują się jedynie na definicji warto zainteresować się standardami transportu czy magazynowania takich substancji. Także miłego pogłębiania wiedzy.
Tumoczyzna beznadzieja i Ci Państwo myślą, że mają do czynienia ze ćwokami którzy wszystko łykną. Pani Burmistrz pomijając już Pani poziom rozmowy w Łojkach…..wysoką kulturę wypowiedzi proszę zrozumieć “kończ waść wstydu oszczędź”.
Dla pani Agnieszki, skoro nie przemawia do pani podana tu definicja, to ja przypomnę jeszcze raz tą którą podałam pod innym artykułem. “Odpady, które ze względu na ich toksyczność, zakaźny charakter, radioaktywność, łatwopalność lub inne cechy (zgodnie z definicją podaną w aneksie III do Dyrektywy Rady 91/689 – EU) stanowią zasadnicze aktualne lub potencjalne niebezpieczeństwo dla zdrowia ludzkiego lub dla żywych organizmów. Odpady niebezpieczne potencjalnie niszczą środowisko i z tego względu muszą być kontrolowane. Mogą one stanowić duże niebezpieczeństwo w krótkim okresie lub być niebezpieczne dla środowiska w długim okresie. Odpady, które mają takie cechy, mogą powstawać jako produkty uboczne, pozostałości procesów technologicznych, zużyte czynniki reakcji, skażone urządzenie lub sprzęt pozostałe po działalności wytwórczej lub po unieszkodliwianiu substancji toksycznych. Dla celów tej definicji “odpady niebezpieczne” obejmują dla każdego kraju wszystkie materiały i produkty, które uważane są za niebezpieczne zgodnie z praktyką danego kraju…”
Nie będę przytaczać tu załączników, jeżeli ktoś chce doczytać to znajdzie prostym językiem napisane na stronie:
http://biznes.ekologia.pl/Slownik_ekologiczny_Pojecia_ekologiczne_1/117_Slownik_terminow_prawnych/397_2_O_0_odpady_niebezpieczne.html
lub
Wydaje mi się, że Agnieszka usiłuje co niektórych przekonać, jakoby odpady niebezpieczne odpowiednio transportowane i składowane przestają być niebezpieczne. :-)
No cóż, miłego samopoczucia Agnieszko.
Nic takiego nie napiałam ani nie miałam na myśli…ale na tej stronie wszystko interpretuje się tylko w jednym kierunku…używanie takiej def. jak w artykule i twierdzenie że to powszechna definicja to takie mało rzetelne…brakuje tylko wytłuszczeń i kolorów w stylu autora. Najgorsze co może robić czytelnik to przeczytać taki tekst i na tym opierać swoja wiedzę.
Dobry ten wywiad (link u góry) w tv ntl. Poprawiłem sobie humor a teraz do pracy :-)
Kilka a nawet kilkadziesiąt dziennie ciekawe kto się tu pcha z inwestycją przecież nasze rodzime już istniejące firmy się zamykają no chyba że przyciągnie ich Dunajec i święto fasoli.