Szlag mnie trafia jak patrzę na drogi w Cisiu. Główna - Cisiańska, która "należy" do Powiatu praktycznie od samego początku (przed mostkiem) jest dziurawa. Sam padłem ofiarą tych dziur i dwa dni temu przebiłem dwie opony, rozwalając przy tym obie felgi. Oczywiście, wezwałem na miejsce zdarzenia Policję, która przyjechała i spisała notatkę. Straty najprawdopodobnie pokryje mi Starostwo Powiatowe w Częstochowie.
Takich przypadków na terenie naszej gminy dzinnie jest z pewnością kilka. Niektóre dotyczą dróg powiatowych, inne gminnych. Zrobiłem wczoraj mały przegląd dróg należących do gminy. W Cisiu są trzy: Nowiny, Dąbrówka i Strażacka. Dwie z nich są w stanie dramatycznym. Dąbrówka to dziura na dziurze. Małym samochodem praktycznie nie da się przejechać. No chyba, że ktoś jeździ 20km/h.
O dziwo, Nowiny drogę mają całą. Na razie wytrzymała, przynajmniej ja dziur nie widziałem. Zupełnie inaczej jest na ulicy Strażackiej. Rok temu była remontowana. Dziś nie sposób nie wjechać w dziurę. Stan tej drogi jest masakryczny!
Lekko zdenerwowany, napisałem dwa dni temu do Starostwa Powiatowego w Częstochowie i do Urzędu Miejskiego w Blachowni. Były to wnioski z prośbami o załatanie dróg w Cisiu. Zobaczymy jaki będzie efekt.
Podobno w Ostrowach również są fatalne drogi. Jeszcze gdzieś? Bardzo proszę o informacje, może wtedy napiszę zbiorowy wniosek z prośbą o ich poprawienie.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Miałem podobne zdarzenie w Ostrowach. Felga cała, opona przebita. Gdybym miał nieco więcej czasu z pewnością pobawiłbym się o odszkodowanie z gminą. A tak, na szybko wymieniłem koło, z oponą pojechałem do wulkanizacji i skończyło się na łacie.
Panie Pawle jak to piszą niektórzy “były” sołtysie dlaczego zajmuję się Pan ulicami w Cisiu? Proszę dać się wykazać JEDYNEJ z Cisia.
Zapomniał Pan wspomnieć jeszcze o barierce na mostku już jakiś czas tak wygląda.
JEDYNA też tego nie widzi nie wspominając o radnym.
Mamy doborową ekipę w Cisiu.
Pan Pawel zajmuje sie wszystkim i niczym poprostu z braku “roboty” uprzykrza innym zycie!!
A co do tych smiesznych ulotek o odwolaniu P.Burmistrz to prosze nie pisac klamstw bo wiekrza czesc na tych ulotkach to klamstwo!!!
a może ty weżmiesz się za pisanie samych pochlebstw w stosunku do burmistrz
1. Szanowny /a/ P.G.-więkrza pisze się przez -sz- czyli większa. 2.Lepiej zrobić drogę do Herb którą zniszczą szybko kopacze złomu i szambiarki niż Strażacką. 3 Zróbcie także drogę mieszkańcom Bieżenia za kasę naszej Gminy ;a nie chodnik na Cisiańskiej. 4. Panie sołtysie-tę dziurę na poboczu widział Pan kilkaset razy- tam trzeba zwolnić do 40 km/h. 5.Większe niebezpieczeństwo stanowi dziura mamut przy skręcie z krajówki 46 w stronę Kłobucka -kilku kierowców zgłaszało ten fakt do referatu Inwestycji-bez echa. 6.Ulica od bloków awaryjnych do ul.Sienkiewicza jest naprawdę piękna,ale…….. i tutaj czycha niebezpieczeństwo-brak oznakowania , w dodatku bliskość przystanku – ciekawe kto wydał zgod na takie rozwiązanie lub budowę bez niego??????.
ptaszek na dzrzewie: dziekuje za poprawienie..?
Ja po oddaniu do użytkowania “drogi” do bloków pytałem, kto wydał zezwolenie na jej budowę oraz skrzyżowania w miejscu istniejącego przystanku komunikacji publicznej.
Trzeciego skrzyżowania na odcinku 100 metrów.
Zgodnie z prawem albo przystanek nie ma tam prawa być, albo wyjazd i wjazd trzeba zaślepić.
Drogi gminne nie robione !
Pani burmistrz nie potrafi monitować powiatu by naprawił swoje drogi.
Katastrofa !
Nie wiem dokładnie o którą drogę chodzi ale pomysł jest świetny.
W ramach lokalnych atrakcji zamiast Dunajca i święta fasoli można zgodnie z propozycją zaślepić wyjazd i wjazd drogi, co niewątpliwie stworzy z niej atrakcję ma skalę kraju :-)
Na tak “zatkanej” drodze można urządzać liczne imprezy bez obawy o bezpieczeństwo uczestników :-)
Ludzie ale po co drogi remontować jak już niebawem większość transportu w gminie będzie się odbywać nie drogą lądową a po Dunajcu :-)
Turystyka się odrodzi. “Spływ Dunajcem do Częstochowy” – to będzie Hit sezonu!
To nie moje tereny, lecz bywam przejazdem: Droga przelotowa z Konradowa, Łojek na Gorzelnie. Ostrzegam przed głębokim dołkiem na środku drogi. Zwracam również uwagę na brak jakiegokolwiek oznakowania dot. Niebezpiecznego zakrętu na tej właśnie drodze (przy samej Gorzelni). Jeszcze jedna Ciekawostka: brak oznakowania Gorzelni jako terenu zabudowanego jadąc od strony Częstochowy. W zabudowanym legalnie 90km/H.. ??? :-)
“przebiłem dwie opony, rozwalając przy tym obie felgi”
To trzeba mieć mega, ale to mega pecha, albo ….no właśnie…być dupa nie kierowca.
Ja bym chyba z panem jako kierowcą do auta nie wsiadł. Bał bym się.
Co do dróg, zgadzam sie, są w kiepskim stanie.
Stan ulicy przy przejedzie niestrzeżonym (aktualnie już z zaporami) no masakra, slalom gigant, przed wjazdem na tory od strony Ostrów to walka żeby nie wpaść w RÓW taka dziura, pewnie przyjada i łopata ze zwirem zaklepia..