Mimo protestu Mieszkańców, Burmistrz Blachowni - Sylwia Szymańska zaopiniowała pozytywnie przedsięwzięcie polegające na eksploatacji kruszywa naturalnego (piasku) w Starej Gorzelni i od dnia, w którym jej decyzja stanie się ostateczna, aż do 31 marca 2017 roku w Starej Gorzelni będzie wydobywany piasek pod budowę Autostrady A1.
Wszystkich chętnych do oddania podpisu (w słusznej sprawie) na listach referendalnych informuje, że nasi wolontariusze będą aktywni od godz 10 30 w rejonie polo marketu i Biedronki…
Dzisiejsza akcja zakończyła się pełnym sukcesem
W ciągu 2 godzin zebraliśmy ok 90 podpisów.
Serdecznie zapraszam wszystkich, którym losy naszej gminy nie są obojętne
Pozdrawiam K&K
Brawo brawo brawo.My też zbieramy
Ps jeśli nie Możecie stawić się osobiście, poinformujcie rodzinę,znajomych…
Im Będzie was więcej tym szybciej pokażemy S.Sz co myślimy o jej rządach…
Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
A ile potrzeba podpisów ? Termin do kiedy?
Oficjalnie 1090 ale im więcej tym lepiej…
To jeszcze 24 godziny pod biedronka i bedzie git.
Brawo brawo dla wyborców Szymańskiej jeszcze raz pokazała jak szanuje swoich wyborców i jak liczy się z ich zdaniem brawo! Ciekawe kto na tym skorzysta finansowo czy znów przedsiębiorca spoza Blachowni.
Może jednak uściślimy co nieco?
Bo to trochę nie w porządku akurat w tym przypadku.
Wydaje mi się, że w takiej sytuacji żaden burmistrz nie mógł odpowiedzieć negatywnie na wniosek Marszałka. A ten wniosek, przynajmniej na razie, dotyczy wyłącznie badań geologicznych.
No chyba, że dla tego terenu byłby ustanowiony plan zagospodarowania przestrzennego i oczywiście kłócił się z zakresem badań i ewentualnych dalszych czynności.
Od rozpoczęcia badań do otwarcia żwirowni droga dość odległa. O ile w ogóle badania potwierdzą wystarczającą jakość złoża.
Oczywiście zdajemy sobie sprawę, co najprawdopodobniej się stanie, gdy geolodzy wydadzą pozytywną opinię o glebie. ;)
Ale to dopiero przyszłość.
Możliwe, że obecna pani burmistrz nie będzie już miała wpływu na decyzje, co od Was przecież, szanowni mieszkańcy Gorzelni (i nie tylko) zależy.
Może jednak uściślijmy co nieco. Nie broń Szymańskiej bo sołtys napisał , ze to wina Szymańskiej to tak jest i basta.
Wolno mu pisać co tylko chce. Tak samo jak tobie.
Zwykle na koniec dopiero się okazuje, kto ma rację. ;)
Poza tym nie bronię Szymańskiej, tylko przedstawiam swój punkt widzenia. Wskazując przy tym na możliwości, jakie mogą być może zapobiec kolejnym zdarzeniom w Gorzelni, bo raczej wiadomo, że jak Szymańska powiedziała A, to powie też B w myśl swojej doktryny, że nigdy nie będzie przeciw przedsiębiorcom.
Nawiasem mówiąc pani Olszewska też jest przedsiębiorcą. ;)
Może też być tak, że ta inwestycja będzie rozsądna. Da paru osobom pracę, gminie kasę, nie będzie szczególnie uciążliwa dla ludzi i przyrody, będzie krótkotrwała, a zarówno w trakcie trwania, jak i po zakończeniu inwestor będzie miał obowiązek utrzymania dróg w dobrym stanie. Tylko kto o to zadba? No i mój głos nic nie znaczy.
Mamy demokrację i to ludzie bezpośrednio zainteresowani (mieszkańcy okolic żwirowiska i dróg dojazdowych) mają mieć głos podstawowy. Burmistrz ma być wykonawcą tego głosu w ramach prawa.
Sorry ale nie mam czasu na odpowiedz bo biegnę podpisać listę zanim ustawi się kolejka.