Tegoroczna impreza triathlonowa w ramach Elemental Tri Series kosztowała Blachownię blisko ćwierć miliona złotych. Za samą możliwość organizacji tej imprezy i posługiwanie się nazwą "Elemental Tri Series" Blachownia zapłaciła spółce Labosport Polska 68 495,01 zł. W ramach tej serii odbyły się łącznie cztery zawody w różnych miastach. Sprawdziłem, jaką opłatę "za nazwę" zapłaciły inne miasta.
Centrum Sportu i Rekreacji w Augustowie (30 tys. mieszkańców - budżet na 2016 r. 104 mln zł) wydało na ten cel 61 500 zł, Ośrodek Sportu i Rekreacji w Olsztynie (175 tys. mieszkańców - budżet na 2016 r. 850 mln zł) 49 200 zł, a Urząd Miejski w Białymstoku (295 tys. mieszkańców - budżet na 2016 r. 1 mld 105 mln zł) 50 000 zł. Dlaczego zatem Blachownia (budżet Blachowni na 2016 r. to 31 mln zł) za samą możliwość uczestniczenia w Elemental Tri Series zapłaciła ponad 68 tys. zł? Interes życia!
Na dowód moich słów poniżej zamieszczam dokumenty ze wspomnianych miast:
Augustów - TUTAJ,
Olsztyn - TUTAJ,
Białystok - TUTAJ.
Dla porównania, Konopiska za zeszłoroczną imprezę triathlonową (cała organizacja, wraz z zabezpieczoną trasą, ratownikami, itp.) zapłaciły blisko cztery razy mniej niż Blachownia, bo ok. 65 tys. zł!
Komu zależało na wyciągnięciu ćwierć miliona złotych z gminnej kasy? Pozostawiam to pytanie bez odpowiedzi.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Z perspektywy aktualnej opozycji w gminie to była dobra decyzja, ukazująca nieudolność decydentów. A wybory samorządowe nadejdą szybciej niż się niektórym wydaje :-) Droga pani, więcej takich “strzałów” życia :-)
Czy to cokolwiek zmieni? Nie!… Wiekszosc mieszkańców nie wie nawet o tym fakcie, a także o wielu innych. Na gminnych stołkach ciagle jedna sitwa, jej rodzina lub dobrzy przyjaciele. Na dodatek nieudolności naszych lokalnych władz, irytuje mnie fakt ze cześć pracownikow urzędu to ludzie z innych rejonów. Od 30lat to samo góvvno: Ludzie po studiach, zamieszkujący nasza gminę nie sa przyjmowani bo każde miejsce pracy trzymane jest dla pociotka lub kolegi z sitwy. Na dodatek przyjmowani sa ludzie nieudolni, niezdyscyplinowani… ważne ze kuzyn, ciocia, wujek itd itp…. Na szczęście nie interesuje mnie to koryto, ale szkoda mi ludzi ambitnych których znam i którzy próbowali dostać tam prace, takich którzy próbowali prawie 30lat temu jak i takich którzy próbowali ostatnimi czasy. Kpina z narodu.
Zerknij w bip, jest trzecie ogłoszenie. MOPS szuka pracownika i cisza. Ani znajomi, ani nikt z zewnątrz się nie wyrywa. Dziwne? Tylu bezrobotnych w gminie, tylu krytykantów…
Yupik pisze: Czy to cokolwiek zmieni? Nie!… Wiekszosc mieszkańców nie wie nawet o tym fakcie, a także o wielu innych.
Tym bardziej doceńmy działalność ludzi związanych z gminablachownia.pl
Naucz sie dzielić! Posuń sie troche i zrób miejsca w dup1e P.G…. Bo zapewne nie jestes jedynym dup0wlazem.
Yupik, znowu ci “wali”? A już zacząłeś pisać rozsądniej przez chwilę.
Cóż my (ty też!) mamy wspólnego z Pawłem Gąsiorskim, poza tym, że korzystamy z jego portalu do wymiany myśli, poglądów, uwag?
Jak dobrze wiesz, jego artykuliki są tylko punktem wyjścia. Czasem są przesadzone, czasem z błędną interpretacją faktów.
Nie musimy się zgadzać we wszystkim. Miej swoje poglądy, przekonuj do swoich wizji, ale myśl i zachowuj się z łaski swojej.
Bo, tak mi się wydaje osobiście, pisząc o ludziach związanych z gminablachownia.pl, Plac konstytucji się kłania miał na myśli prawie wszystkich w miarę rozsądnie i w miarę systematycznie piszących tutaj. Niekoniecznie zgadzających się ze sobą.
Yupik Czubku Gąsiorski do najchudszych nie należy, zmieścimy się wszyscy.
I nie pluj tyle bo się odwodnisz ciotko.
Drogi J.S. , mamy wolność wypowiedzi. Jeżeli pksk specjalnie do mnie sie pyszczy to nie bede sie z nim przytulał pod kołderka ! Gdy ktos z nim prowadzi normalne rozmowy to kończy sie to głupio. Nie mam zamiaru z nim randkowac ani dać mu sie prowokować. Dostaje strzała słownego od razu i tyle.
To najlepiej zamknij swoją jape i tyle.
Jest bardzo “zastanawiające” ….
Komu zależało na uszczupleniu o ćwierć miliona gminnej kasy ?
Co z tego miała gmina, czy tak olbrzymi koszt zwrócił się w jakimkolwiek procencie ?
Nie wiadomo o co chodzi …. a jak nie wiadomo o co chodzi to zapewne chodzi … dla kogo ?
Nie pierwszy to wypływ z inicjatywy Szymańskiej olbrzymich gminnych środków pieniężnych na kontrowersyjne ( bardzo łagodne określenie ) plany, projekty itp. ….
Wydaje się że jak naprawdę do gminy wejdzie CBA, Prokurator i inne służby to będą mieli co robić ….
A przedszkolaki męczą się, drogi nie robione….
To tylko przykład jak w naszej gminie rozpieprza się publiczne pieniądze. Kto na tym najwięcej zarobił??
Pani Szymańska wcześniej składała podania o zapomogi do mopsu.
Teraz domyślam się że ośmiorniczki i creme de la creme… ???
W ofercie Biedronki są ośmiorniczki?
Może biedronka to tylko kamuflaż i szoł dla ciemnego ludu ?
Jestem stąd,co taki neutralny stałeś,z dystansem do GP?Nie mów mi że nie chcesz że by Plac Konstytucji przy następnym ukłonie stwierdził, że ty też zmieścisz w sobie wszystkich.
Niektórzy w swoim zaślepieniu lub głupocie nie dostrzegają oczywistych oczywistości. Należysz do nich, niestety.
Uświadom sobie, że nie jesteś ani śmieszny, ani oryginalny, ani opiniotwórczy w swoim postępowaniu i komentarzach.
Jesteś tylko żałosny.
Ćwierć miliona gminnych pieniędzy wydane przez burmistrz Szymańską na triathlon podczas gdy przedszkole od roku zamknięte to kolejny przykład niegospodarności i złego zarządzania gminnym dobrem.
Aż przykro patrzeć jak rozrzutnie wydawane są nasze, gminne pieniądze a my rodzice i nasze pociechy kolejny raz musimy się męczyć w budynku szkoły.
Miałam na myśli kolejny rok
Spokojnie mamo, na remont przedszkola też znalazły się pieniądze (i to nie małe), przecież nikt tego za darmo nie robi.
Masz rację. Znalazły się.
Tylko … jesteś absolutnie pewien, że to też nie była rozrzutność? Może znacznie większa, niż triathlon i lodowisko razem wzięte?
Oczywiście że to kolejny przykład niegospodarności i rozrzutności burmistrz Szymańskiej.
Można było zaoszczędzić sporo pieniędzy a przede wszystkim stresu dzieciakom i ich rodzinom.
Było już o tym wiele
Mam nadzieję że pieniądze pochodzą z obiecanych środków unijnych a nie np. z kredytów które będą spłacać następne pokolenia … a zarobią firmy spoza gminy ….
Nie ma środków unijnych. Szymańska nic nie pozyskała na drogi czy inne cele. Tylko na edukacje.
Mama-poproś moderatora że by umieścił twój ostatni post trochę wyżej (on to lubi),lub innym temacie.A to jakoś nie comme ul faut.
Spójrzcie na budżety pozostałych miast i odpowiedzcie sobie na pytanie, czy Blachownia było stać na tak duży wydatek. Dla mnie odpowiedź jest prosta. NIE
Oczywiście że Blachownie nie stac na taki wydatek. Oczywistym jest że to bynajmniej dziwne że Blachownia zapłaciła najwięcej z biednego budżetu. I oczywiście sukces Pytanie tylko dla kogo.
Gabryśka-oczywiście że nie stać ,czy oczywiście że zapłaciła?Zastanów się.Stare góralskie przysłowie brzmi-kto płaci ten dziewczynę tańczy.Czy opłaca się ?Nie wiem.Dlaczego myślisz że Blachownia jest biedna?
No i jak tu z takim dictum dyskutować? :-)
No zastanów się Gabryśka, cóż możesz odpowiedzieć. :-)
Pinokio to Blachownia jest bogatą gminą to może jakieś nowe inwestycje? A co takiego jest w Blachowni że musi zawsze płacić więcej niż inne gminy za to samo?
Jakiej twórczości ty oczekujesz?Ten forum i tak jest wielki kalambur.Nie rób z siebie durnia.
Pinokio, Ty raczej nie miałeś piątki z polskiego? Czytam twoje wypowiedzi po kilka razy i nie mogę zrozumieć ich sensu.