Strategiczne dokumenty dla Gminy Blachownia przygotowane przez Panią Martę Leżańską kosztowały nas co najmniej 38 000 zł. Sprawdziłem ile za podobne dokumenty zapłaciły inne gminy.
Poszukałem w Biuletynach Informacji Publicznej ofert, jakie były kierowane do gmin w różnych częściach Polski.
Dla przykładu, dobrze znany wszystkim Myszków. Miasto, które jest trzy razy większe od Blachowni, zapłaciło za te strategiczne dokumenty 10 800 zł. Przypominam, że Blachownia na ten cel wydała 38 000 zł.
Zbliżony pod względem ludności Milejów wydał 7257 zł, Koszęcin 5950 zł, Boronów 6800 zł, Sośnicowice 9500 zł, Komprachcice 17 500 zł czy Grodków 17 958 zł.
Splagiatowana Gmina Łagów zapłaciła kilkanaście tysięcy złotych za Strategię Rozwoju oraz Lokalny Program Rewitalizacji. Z kolei Gminy Wojnicz i Zakliczyn po kilka tysięcy złotych. Różnica jest taka, że za te same dokumenty, dosłownie te same, nasza gmina zapłaciła kilka razy więcej.
Wniosek jest jeden. W Blachowni nie ma kolesiostwa, w Blachowni są same przypadki.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Ale jaja !
Rzecz trzeba nazwać po imieniu : podejrzenie działania na szkodę gminy burmistrz Szymańskiej oraz sprzeniewierzenia dużych kwot publicznych pieniędzy.
Inne gminy za takie same opracowania, w dodatku prawdziwe płaciły 4 – 5 razy mniej !!!
Ale się dorwali do gminnej kasy, dużo już jest tutaj kto w tym uczestniczył, resztę powinny ustalić organy ścigania.
Podejrzenie o prawdziwie dochodowy przestępczy proceder.
I stałe przewijają się te same nazwiska ….
A w tym roku przy akceptacji przewodniczącej rady Mandryk i szefa komisji budżetu Kułakowskiego oraz pozostałych radnych z komitetu Szymańskiej na tego typu bardzo wysoko płatne plany i strategie miały pójść z budżetu gminy miliony z naszych podatków ……..
I tak kończy się amerykański sen : z nędzy do pieniędzy w polskim wydaniu.
Takie życzy to tylko w filmie i w bajkach.
Burmistrzem zostaje kobieta bez przygotowania, odpowiedniego wykształcenia, kompetencji, predyspozycji, doświadczenia – ani dnia wcześniej nie pełniąca funkcji kierowniczych.
Prawdziwe życie to nie kolorowe slajdy.
Poszkodowani to gmina i mieszkańcy.
Jedyne wyjście to jak najszybciej podać się do dymisji by nie brnąć w to dalej narażając się na przykre konsenkwencje prawne a jednocześnie nie pogrążać bardziej gminy.
“Rządzić trzeba umieć”. Załamuje mnie to sformułowanie gdyż rządzić a zarządzać to dwa światy. Nie traktuj tego jako ataku. Popieram przesłanie jakie masz na myśli. Jeżeli ktoś uzyskał “stołek” a nie potrafi zarządzać, nie posiada odpowiedniej wiedzy to powinien korzystać z pomocy innych, conajmniej do czasu zakończenia samonauczania. Jest radca prawny, sa osoby doświadczone, istnieją możliwości pozyskiwania informacji z setek źródeł. Pani Sz. prawdopodobnie robi to w sposób niewłaściwy. Niestety praca Burmistrza wymaga ciagłego samorozwoju, samodoskonalenia, poszerzania horyzontów, pozyskiwaniu informacji i dopiero na końcu sprawnego zarządzania. Same decyzje to jak wysłanie ślepego na pole minowe.
Od nauki są szkoły.
Za 11 tysięcy miesięcznie oczekujemy od burmistrza pełnego profesjonalizmu, doświadczenia, wizji i kompetencji – dlatego w wyborach przepadłby raczej licealista, który dopiero się uczy.
Poza tym nie każdy ma zdolności i predyspozycje do zarządzania.
Dlatego jeden jest burmistrzem, drugi menadżerem a innemu mniej zaradnemu życiowo lub o niewielkich kwalifikacjach społeczeństwo musi pomóc i wypłacić zasiłki z mopsu na chleb ….
Jeżeli ktoś kupuje samochód to orientuje się ile kosztuje dana marka i rocznik a i tak negocjuje jeszcze cenę.
Gdy się zarządza publicznymi pieniędzmi postępuje się podobnie.
Dlaczego Szymańska podpisała umowę na strategie za cenę kilka razy wyższą niż “rynkowa’ ?
Dlaczego wypłaciła te kilka razy zawyżone pieniądze gdy po pobieżnym zapoznaniu się z “dokumentem” od razu można było zorientować się że dotyczy on innej gminy i jest to plagiat ?
Podobna sytuacja miała miejsce z zamkniętym przedszkolem, kiedy to jeden z radnych przedstawił ofertę profesjonalnej firmy która chciała zrobić remont z gwarancją na 5 lat a Szymańska i Wojciechowski upierali się, że musi to kosztować bardzo drogo ….?
Z kolei dzierżawę pomieszczeń w Łojkach Szymańska proponowała bardzo tanio kilka razy poniżej cen rynkowych ….?
Bardzo żle to wszystko wygląda !!!
Gdzie to pani burmistrz Szymańska spędziła Święta Bożego Narodzenia wraz z rodziną ?
Czy przepadkiem nie w wypasionym hotelu w górach ?
Prosimy o komentarz na temat podejrzeń popełnienia przestępstw w kontekście tak dużych strat finansowych gminy przewodniczącej rady Mandryk i przewodniczącego komisji budżetu Kułakowskiego.
Dlaczego nie zareagowali tak jak powinni z racji pełnionych funkcji ?
Daje to wiele do myślenia …..
Kułakowski tchórzliwie unika niewygodnego tematu – milczy.
Mandryk pisze żałosny tekst o złotej rybce
Ja przytoczyłabym inną przypowieść : ” jedna pani jest wyśmiewana przez wszystkich dookoła i pokazywana palcami jako niedouczona, nieudolna, całkowicie niekompetentna ( nie umiała nawet zarządzać swoją małą firemką ), winna upadku gminy a ta pani jako główna zainteresowana …… dostrzega to jako ostatnia …”
Takie cuda to tylko w Blachowni pod rządami Szymańskiej i towarzystwa wzajemnej adoracji :
oryginały kilka razy tańsze niż nieudolne kopie …???!!!
Oddajcie nasze pieniądze !!!
Miłej lektury… Miłego wieczoru :-)
http://www.strefaagro.dziennikzachodni.pl/artykul/dunajec-bedzie-plynal-przez-blachownie-bo-gmina-kupila-cudza-strategie-rozwoju
Pierwsze słyszę, że za wersje robocza się płaci, bo trzeba było zapłacić w zeszłym roku. To pani autorka mogła się pospieszyć z wersją ostateczną.
A czy na tej wersji którą dostali radni, która została gdzieś udostępniona w tytule napisano – projekt?
Od kiedy burmistrz podpisuje projekt czy wersje roboczą? Jeśli coś jest podpisane to jest przyjęte jako dokument ostateczny i nie wprowadzamy zmian.
Teraz ściemniają na wszystkie strony i nie widzą w ogóle problemu.
dodatkowymi kłamstwami jeszcze bardziej się pogrążają
Burmistrz czeka na wyjaśnienia? A co tu trzeba wyjaśniać?
Wypowiedź Szymańskiej jest po prostu żenująca. Zapłaciła za “wstępną wersję” pełną stawkę? Ona ma nas za niedorozwiniętych?? Patologia jest z butów wychodzi!!
Czy na wykonanie w/w strategii był jakikolwiek przetarg? Czy pani burmistrz po prywacie zleciła wykonanie tak istotnych dokumentów? Dlaczego w dziale zamówien publicznych w BIP Blachowni nie ma żadnych informacji na ten temat? Dlaczego również inne inwestycje jak np budowa drugiego wjazdu do szkoły odbyły się za zawyżoną kwotę bez jakiegokolwiek przetargu?
Słynna strategia z Dunajcem za 38 tysięcy ( kopia oryginału wykonanego pierwotnie za kilka tysięcy) ,liczenie drzewek za 60 tysięcy, “plan rewitalizacji” ( prawdopodobnie kopia) za 20 tysięcy, gospodarka niskoemisyjna ( firma powstała na kilka dni przed zleceniem – podejrzenie plagiatu) za 20 tysięcy, ekspertyza mykologiczna za 5,5 tys ( sanepid to wykonuje gratis ) – to już i tak aż nadto a o ilu jeszcze takich wyprowadzeniach publicznych pieniędzy nie wiemy ?
Szymańska musi odejść !
I to jak najszybciej, szkoda gminy !
przysięgam.. jeszcze raz usłyszę o “wzorze”/”szkicu”/”wersji roboczej” to chyba sama zgłoszę nadużycie jakieś… ;/ Pierwsze słyszę, aby za wersje robocze ktokolwiek/cokolwiek płacił i publikował z podpisem (bez adnotacji, że to wersja robocza). Poza tym… żaden ze światłych rządzących nie widzi problemu w tym, że ten wzorzec nijak się ma do Blachowni, a więc zapłacili za szkic nie dla naszej wsi – 38 tys. zł. Kiedy ze strony “szkic” można było za free ściągnąć (a jeśli pracownicy gminy tudzież szanowna wykonawczyni projektu nie potrafili, było dać ogłoszenie na necie… jakaś dobra dusza, by wydrukowała nawet za 38 zł a nie 38.000 jak w całej tej sytuacji można nie widzieć problemu tak dużego jak np brak Dunajca w Blachowni cz y zjazdów na a4? Jak w oparciu o taki wzór ma być przygotowana niby właściwa strategia? Ktoś mądrzejszy ode mnie może mi wytłumaczyć jak z szablonu za 38 tys. zł, dopasowanego pod gminę inną można wyczarować coś pasującego dla nas (bez zmieniania dosłownie wszystkiego?) i dlaczego ściągnięty “wzór” został zatytułowany tak jakby był to dokument ostateczny? Ktoś wie?
aaa i jeszcze jedno.. skoro szablon kosztował 38 tys. to ile będzie oryginał kosztował? Bo jakby co to ja z czasów studiów mam takie dwa dokumenty opracowane (jakością i tak lepsze od wzoru) więc chętnie odsprzedam…
Żeby było jasne – z wersją roboczą to tylko niezbyt mądre tłumaczenie Szymańskiej do gazet ( przed telewizją na żywo uciekła ).
Nasze gminne, publiczne pieniądze utopione zostały w Dunajcu i to pod koniec zeszłego roku …
Dlaczego Szymańska zgodziła się zapłacić naszymi pieniędzmi kilka razy więcej niż wynosi cena oryginału i ogólnie przyjęte stawka za takie strategie można się tylko domyślać ……
A czy ta kobieta robiła już takie plany strategie, że jej powierzono pisanie? Jakie gmina poniosła inne koszty związane z pisaniem tego, bo jakieś zbierania ankiet były itp. Ile gmina przesłała tej pani czy jej firmie kasy za szkolenia z funduszy? I tak jak ktoś pisał wcześniej czy był przetarg, zapytania czy po znajomości? Dużo pytań się nasuwa, ale pewnie się nie dowiemy jak było.
Towarzystwo już tak się rozzuchwaliło że chcieli zadłużyć gminę, wziąć kredyt i na plany, strategie, rewitalizację, aktywizacje społeczną ( czy ktoś kojarzy te hasła, kto o tym cały czas rozpowiada ? jakiś chyba bardzo niekulturalny pan?) typu “Dunajec” wydać ponad półtora miliona publicznych, gminnych, naszych pieniędzy …..
Czy Szymańska w ogóle zdaje sobie sprawę jakie zło wyrządziła gminie ?
A przedszkole, drogi nie były odśnieżane – nasz mieszkaniec stracił zdrowie, o mało nie stracił życia …..
Szymańska musi odejść !!!
Szymańska i towarzystwo wzajemnej adoracji
Oddajcie pieniądze !
hi hi hi.
Układ trzymający władzę nadal drwi z mieszkańców i bezczelnie śmieje nam się w twarz
W tym ironicznym hi-śmiesznostku wyczuwam pogardę : mieszkańcy mogą sobie tu pokrzyczeć a my zrobimy co będziemy chcieli bo mamy burmistrza i najważniejsze stanowiska w radzie a wam nic do tego
A jeden po kursach i nagrodzie tylko on tu może decydować na co aktywność społeczna może być skierowana, domaganie się przestrzegania prawa lub dostrzeganie działań na szkodę gminy jest be
Dzisiaj usłyszałem że szykuje nowa “ekipa” referendalna. Ktoś coś wie?
Proponuję nie płacić podatku do gminy w tymroku w ramach protestu trwonienia ich przez urzędników. Tyle że niestety ponieślibyśmy za to konsekwencje więc trzeba i tak oddać myto by było za co szaleć.
powiem Wam że ten portal jest fascynującym zjawiskiem :) jak już ktoś wcześniej napisał, że dość kiepską wizytówkę wystawiacie swojej Gminie – no chyba ze piszące tu osoby nie są mieszkańcami Gminy Blachownia. Pamiętajcie tylko jednym: srając do swojego gniazda prędzej czy wdepniecie w to gówno. Pewnie zaraz posypie się fala “hejtu” że przecież to dobrze że jest taki PiDżi, który dba o interes Gminy…z jednym małym zastrzeżeniem – Wy (ta garstka ludzi wypowiadająca się w komentarzach) wierzycie ślepo we wszystkie niesprawdzone “rewelacje” które autor Wam przedstawia – autor który poza grą w tenisa stołowego i psami nie zna się na niczym więcej…(ot przykład teksów o tym że nie wykorzystywane są środki unijne – napisane w momencie w którym nie ruszyły jeszcze konkursy w których Gmina może startować). Wiec litości kochani…nie róbcie tego co przed laty robiono w Częstochowie – nie srajcie pod siebie!! to nic nie zmieni :)
część z informacji prezentowanych na portalu faktycznie można sobie odpuścić. Ale np informacja o plagiacie i trwonienie gminnych pieniędzy na coś bezwartościowego, należy piętnować i krytykować. Co więcej… za czasów poprzedniej Pani burmistrz robotę tę odwalał Pan Kułakowski, który również “sr#ł” do swojego gniazda i wieszał psy od samego początku na poprzedniczce. Również on i jego ekipa zapoczątkowali tradycję donoszenia do TV na władze. Nie widzę powodów, dla których ktoś ma nie robić tego samego obecnej władzy. Zwłaszcza, że gdyby nie było powodów pewnie nikt, by się nie czepiał… Pani Szymańska i jej ekipa mogła nie wypominać poprzednikom tego co sama teraz robi, mogła nie mamić ludzi głupimi obietnicami, mogłaby uważniej publikować i podpisywać co jej podsuwają. Nie byłoby pewnie połowy z tych artykułów, które są. Jeśli głupio robi ktoś ma prawo to wypomnieć. Takie prawo demokracji, a Pan ma prawo się nie zgodzić. To prawda, że do własnego gniazda się nie robi, ale jeśli ktoś ropier#$!!$la ci domek to jednak zabierasz głos ;)
Marian, niedługo wiosna. Może pora zacząć się budzić. ;)
Ale masz rację. Zamknąć oczka, schować głowę w piasek, nas tu nie ma, nic nie wiemy, a więc wszystko na pewno jest OK. ;)
I tak od wyborów do wyborów. No bo potem ta sama sytuacja – przyjdą nowi, więc nie wolno patrzeć na łapki, bo dopiero się uczą i mają prawo do popełniania błędów.
Pokazywanie ważnych rzeczy (w przeciwieństwie do tego, co urządzali dawniej Kułakowski z Mandryk, czepiając się byle czego, aby tylko dokuczyć) to “sranie we własne gniazdo”.
Nie panie Marian. Sranie we własne gniazdo, to zaleganie przez 4 lata w śnie zimowym i budzenie się na wybory, Albo i nie budzenie wcale.
A gdzie i w jakim skadzie jest Komisja Rewizyjna ? Przecież każdy Radny ,zgodnie z Ustawą o ST może przeprowadzić kontrolę w dowolnej sprawie ,tylko informując o tym fakcie Przewodniczącego Rady.Ludzie -radni jesteście doświadczeni za fajną kasę – enryku K,Ireno P.-obudzćie się !!!!!!
Wczoraj było awantura miedzy Szymańską a Osińskim w Urzędzie, bo nie dostał dokumentów o które prosił na KR.
Ciekawe kiedy sprawą zajmie się Prokuratura…
Pzdr
PG
Oficjalność i legalizm naszych prokuratur nie dotyczą. ;)
Zresztą … mają za mało par oczu, aby dowiedzieć się, co się dzieje, pomimo, że połowa Polski o czymś mówi. ;)
Może taka podpowiedź, jako że absolutna większość przestępstw, w tym urzędniczych w szczególności, podlega ściganiu z urzędu.
,,Jeżeli ustawa nic nie mówi na temat trybu ścigania to oznacza, iż przestępstwa te ścigane są z oskarżenia publicznego.”
Czytaj “z urzędu”.
Nie podaję źródła, bo cytat pospolity i nie mam zamiaru doszukiwać się pierworodnego autora. ;)
http://gminablachownia.pl/wiadomosci/dlaczego-radni-nie-reaguja/