Gmina Blachownia po raz pierwszy od 19 miesięcy otrzyma znaczącą pomoc zewnętrzną na poprawę e-usług z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020 (EFRR) dla osi priorytetowej: II Cyfrowe śląskie dla działania : 2.1 Wsparcie rozwoju cyfrowych usług publicznych.
W całym woj. śląskim zostało złożonych 88. wniosków, z czego aż 54. otrzymały dofinansowanie, a kolejnych 12. zostało wpisanych na listę rezerwową. Ze wszystkich wniosków aż 80. przeszło ocenę merytoryczną. Na 54. pozytywnie zaopiniowane wnioski, wniosek złożony przez włodarzy Blachowni znalazł się na 50. miejscu pod względem ilości punktów.
Nasza gmina otrzyma 1 157 728,22 zł na zwiększenie dostępu obywateli i przedsiębiorców Gminy Blachownia do cyfrowych usług publicznych. Całość projektu wyniesie 1 419 740,20 zł.
Zastanawiam się czy wtedy e-usługi w naszej gminie będą działać poprawnie. Co ciekawe, niektórzy urzędnicy w naszej gminie do dziś nie potrafią obsługiwać komputera. Oby to dofinansowanie im pomogło.
PAWEŁ GĄSIORSKI
“Co ciekawe, niektórzy urzędnicy w naszej gminie do dziś nie potrafią obsługiwać komputera” No cóż komputera może nie obsługują ale ksero na pewno. A skąd to wiadomo? otóż ktoś ci redaktorku musi kserować i wynosić te wszystkie dokumenty z gminy. Ja na miejscu Szymańskiej uszczelnił bym dostęp do dokumentów a osobę, która wynosi ci te papiery wypieprzyłbym na zbity pysk.
Jak byś umiał obsługiwać komputer, to byś wiedział, że powyższe artykuł bazuje na publicznych informacjach.
Ale to za trudne pewnie do zrozumienia, ;)
Chociaż … a co mi tam … masz wędkę – https://rpo.slaskie.pl/
Nie chodzi mi o ten artykuł tylko o kopie dokumentów którymi posiłkuje się redaktorek w innych artykułach. Rozumiem że część dokumentów uzyskał jako informację publiczną ale część dokumentów uzyskał od zaprzyjaźnionej osoby z Urzędu. A co do powyższego artykułu to jak zwykle redaktorem potrafi tylko obrażać ludzi od nieuków, krętaczy i złodziei.
Och! Himalaje kultury się odezwały. :) A tymczasem: „redaktorku”, „wypieprzyłbym na zbity pysk”.
Pokaż nam, które dokumenty tu przedstawione, uważasz za uzyskane bezprawnie. Sam jestem ciekaw.
No i uspokoiłeś gościa :) Typowy wyborca z Blachowni. Krzykacz, który jak przychodzi do wykazania się, chowa się za szafę :)
Mieszkaniec na pysku to ty i może leżysz napisz jak wytrzeźwiejesz.
Nie ma kasy źle, ale jak już jakąś dostaliśmy to, to co by tutaj…hmmm…, zaraz, zaraz…Wiem!
“Pani Krysia” nie umie obsługiwać komputera!No to jazda…
Skoro nie umie obsługiwać komputera, to dlaczego pracuje jakk urzędnik?? WSTYD!!
Znam wiele osób nie umiejących korzystać z komputera,laptopa itd.Są jednak mistrzami w swoim fachu.Przy tym są obdarzeni wielką mądrością życiową.Ale cóż, przez ten komputer są nic nie warci, na śmietnik z nimi.Już to przerabialiśmy w skali kraju.I gdzie jesteśmy?W …. .
Czarnej.
A czy są w tym gronie urzędnicy z Blachowni, którym płaci się z naszych podatków? W naszym urzędzie nie ma fachowców. To jest banda nastawiona na wyczyszczenie miejskiej kasy