Burmistrz Sylwia Szymańska "na odchodne" szykuje wielką wyprzedaż. Właśnie ukazały się ogłoszenia dotyczące sprzedaży trzech mieszkań i dwóch działek w Blachowni.
Szymańska chce wyprzedać mienie gminne przed "ewakuacją" z urzędu. A chodzi o lokale przy Bankowej 7 i 10 oraz Placu Konstytucji 7 w Blachowni. Do tego dwie działki w obrębie Brzózki.
Nie wiem, czy są już osoby chętne na te lokale i działki, ale robić to tuż przed wyborami, w których wiele wskazuje na to, że zmieni się burmistrz, jest to trochę nieeleganckie w stosunku do kontrkandydatów.
Z ogłoszeniami w sprawie sprzedaży można zapoznać się TUTAJ.
PAWEŁ GĄSIORSKI
po co następcy jakikolwiek majątek. jeszcze mogą mu przychodzić do głowy jakieś niecne czyny .
dla kolegów ?
kandydaci do rady od Szymańskiej to same stare ludzie i bez wykształcenia i pisowcy.
w nowej radzie powinni być młodzi.
znam wielu z rzekomo wyższym wykształceniem którzy zachowują się jakby nigdy żadnej nauki nie pobierali i niekoniecznie należą do pis,u. to przedstawiciele lewicy po czy też trzeciej drogi. nie trzeba mieć uprzedzeń jasiu.
tak sobie dumam przy szklaneczce. na rauszu ale nie pijany. gdyby tak ci czerwoni z bruxeli w ramach zielonego ładu pierdykneli np. 1 000 bombek A albo N i zrobili porządek i te nic nie kumające ludziska przenieśli się małą garstką w okolice równika do jaskiń i ziemianek to jakżeby nasza ziemia odżyła. znikłyby problemy śladu węglowego problemy z ekologią. nie byłoby problemów z protestami zawiścią praworządnością. ludziska wreszcie by sie do siebie usmiechali . a tak za 1 0000 może 2 000 tyś lat klimat powróciłby do równowagi. może warto byłoby to rozważyć.
No tak. U Czaromira -Horma -61 lat, Kogut-84 lata. Mlodzi,z e ja pierdzu