Od 2011 roku trwa batalia z targowiskiem "Mój Rynek" w Blachowni. Przez blisko cztery lata, powstał ryneczek, jednak nie został oddany do użytku. Koszt inwestycji wyniósł 1 649 654 zł (z PROW 672 784 zł).
Według Burmistrza Blachowni winą należy obarczyć poprzednie władze, którym zabrakło woli lub jak twierdzi Burmistrz Sylwia Szymańska, umiejętności konsultacji z przyszłymi dzierżawcami (komunikat w tej sprawie - TUTAJ).
Takie umiejętności posiada obecna Burmistrz i według jej zapewnień targowisko jeszcze w tym roku zostanie oddane do użytkowania handlowcom i mieszkańcom gminy.
Mam nadzieję, że ryneczkiem Burmistrz będzie zajmować się należycie i przede wszystkim będzie dbać o koszenie trawy.
Pani Burmistrz, wszyscy trzymamy kciuki!
Kolejny przykład nieudolności towarzyszy z KWW Sylwwi Szymańskiej.
Sprawa usystematyzowania handlu przy osiedlu nie Jest realizowana.
Mam nadzieję że to zaniechanie nie wynika z faktu że na ryneczku handluje mama przewodniczącej.
Mimo zapewnień Szymańskiej z wyborów przez 8 miesięcy sprawa ryneczka nie doczekała się rozwiązania, nowy obiekt niszczeje a co najgorsze grozi realny zwrot dotacji .
Rażący brak decyzyjności burmistrz Szymańskiej
Ale ryneczek stoi od 4 lat a Szymańska jest od kilku miesięcy , więc nie przesadzajcie ludzie ,że to znów jej wina .
4 lata temu to tam rosły chwasty …
Coś się komuś pomyliło czas biegnie szybko ale nie aż tak