Azbest, osady z przemysłowych oczyszczalni ścieków, pyły, zanieczyszczona ziemia, szlamy zendrowe, szlamy farb i lakierów, rtęć odpady z fizycznej i chemicznej przeróbki kopalin, odpady z flotacyjnego wzbogacania węgla, odrzuty z przeróbki makulatury i tektury oraz wiele innych, o wiele gorszych dla zdrowia i środowiska substancji chemicznych będą prawdopodobnie składowane w Łojkach przy ulicy Długiej, tuż obok budynków mieszkalnych.
O pozwolenie na przechowywanie tego rodzaju materiałów wystąpiło Przedsiębiorstwo Wielobranżowe EKOTOP Renata Kazibudzka. Sprawa trafiła do Urzędu Miejskiego w Blachowni 20 stycznia 2016 roku. Dziewięć dni później Burmistrz Blachowni wszczął postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia polegającego na magazynowaniu odpadów niebezpiecznych i innych niż niebezpieczne na działce o nr ewidencyjnym 392/16, obręb Łojki.
Cała sprawa do dziś była trzymana w tajemnicy. Kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej, Nieruchomości i Ochrony Środowiska nie poinformował o tym również radnych na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Blachowni, która odbyła się 25 stycznia. Pismo nie znalazło się w Biuletynie Informacji Publicznej. Zupełnie tak, jakby ktoś nie chciał, by wyszło to na jaw.
Prawdopodobnie wszystko było trzymane w tajemnicy z uwagi na ewentualny sukces Burmistrza Blachowni, który pochwaliłby się tym, że sprowadził do gminy inwestora. Burmistrz chyba nie wzięła pod uwagę, że takich inwestorów w gminie nie chcemy. Nie chcemy, by w Łojkach, w Blachowni, ani w innych sołectwach, ktoś składował niebezpieczne dla życia, zdrowia i środowiska materiały chemiczne.
Sprawą zainteresowali się przedstawiciele władz z Łojek, którzy wspólnie z Mieszkańcami szykują się do protestów.
PAWEŁ GĄSIORSKI
No to będzie dla co niektórych polityczny koniec :-)
To takich inwestorów chce ściągać do gminy burmistrz Szymańska ?
Na składy odpadów niebezpiecznych dla zdrowia ?
I to wszystko w tajemnicy ?
Odwołać burmistrz Szymańską !
Firma ze Strzyżowa czy to mają być kpiny. Należy poszukać powiązań rządzących z tamtymi terenami. Strzyżów to miasto na trasie Rzeszów Jasło Plagiat również dotyczy tych terenów
Odwoływać trzeba było jak Gąsiorski zbierał podpisy. Teraz to można sobie..
To nie jest budowa domu, że powiadamia się tylko sąsiadów, ale śmierdząca inwestycja i powinna być powiadomiona opinia publiczna panie kierowniku działu. Powinien pan zrobic tak dla dobra nas mieszkanców, wszak mamy być zieloną gminą, a zapowiada sie że będziemy śmierdzącą gminą w której truje się ludzi.
Jesli
Macie pojęcie, co oni nawyprawiają jeszcze przez swoją kadencje?
Strach sie bać.
Już w środku Blachowni mamy składowisko kontenerów z niewiadomą zawartością, na starym wysypisku za hutą składowane są jakieś zmielone odpady ze szrotu lub czegoś podobnego (zmielone plastikowe części takie jak zbiorniki na wszelkiego rodzaju płyny eksploatacyjne) . Wraz z padającym deszczem wszystko płynie do Stradomki, poczekamy na gorące lato to wszystko będzie latać z wiatrem. Teraz jeszcze w Łojkach chcą zrobić magazyn odpadów niebezpiecznych. Nie ma opcji !!! Czyste i ekologiczne środowisko to najważniejsze co mamy, od tego zależy zdrowie nasze ale co najważniejsze zdrowie naszych DZIECI !!
Podpisy to można szybko zebrać.
Nie chcemy takiej władzy.
Afera za aferą.
Nawet w najczarniejszych snach nikt nie przypuszczał że będzie aż tak źle.
Nie chcemy by Blachownia była składowiskiem odpadów a w dodatku zagrażających zdrowiu.
Stawu nie można oczyścić za to azbest można składować w naszej Gminie czyżby to miałby być Zielony zakątek Śląska. Azbest na pewno będzie zwożony z całej Polski a jest jeszcze tego sporo.
Na swoim terenie niech sobie otworzą ten szkodliwy interes.
Czy jest ktoś w stanie ich powstrzymać, czy znajdzie się ktoś kto będzie działał na korzyść gminy i mieszkańców?
Brawo! Blachownia pozyskała inwestora! Gratulacje dla władz miasta! ……Gratulacje dla sąsiadów w.w. składowiska- będziecie częściej odwiedzać lekarzy, senatoria, uzdrowiska itp.! Zaoszczędzicie na oświetleniu, gdyż po paru latach przysłowiowo “będziecie świecić w ciemności”. Jeżeli inwestycja dojdzie do skutku to życzę miłych, spokojnych, zdrowych dni i świeżego powietrza w najbliższym czasie, gdyż to ostatnie takie dni. … Czy to tez uwzględniał “głośny plan rozwoju…”? …..
http://czestochowa.naszemiasto.pl/archiwum/starcza-rudnik-wielki-prokuratura-sprawdza-czy-firma,1329504,art,t,id,tm.html
http://forum.gazeta.pl/forum/w,69,138410537,138410537,ekotop_truje_gazem_na_Podkarpackiej.html#p138413526
Powyższe linki jaki ten dotyczą ekotopu w Rzeszowie, nie wiadomo czy jest powiązany z tym z artykułu p. Gąsiorskiego? Działalność ta sama, więc możemy sobie wyobrazić, co nas czeka.
http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/1,34962,6165728,Eko_Top_sie_broni.html
Koszmarny prezent dla mieszkańców szukują nam władze gminne.
I znowu tajemnice ….
Ta władza musi odejść i to jak najszybciej
Panie Pawle dziękuję za tę stronę, że dzięki niej, a przede wszystkim dzięki Panu wiem, co się wyprawia w naszej Gminie jak działają urzędnicy. Dziękuję, że się Panu chce działać dla naszego dobra.
Mam nadzieję, że ten śmierdzący interes nie powstanie w naszej gminie.
Pani burmistrz w sąsiedztwie tej działki odbywa się produkcja makaronu. Firma Goliard istnieje tam od lat i jak możemy zobaczyć cały czas się rozwija, a pani chce zafundować trujący smród w pobliżu produkcji spożywczej? Może warto poszukać inwestora w tej branży? Dobro mieszkańców powinno być dla pani najważniejsze. Obiecywała pani zieloną gminę i mam nadzieję, że tego będzie się pani trzymała wydając decyzję odmowną ku zadowoleniu mieszkańców.
I tak Pani burmistrz może uda się spełnić choć jedną obietnicę przedwyborczą otóż zarzucała poprzedniczce, że mało interesowała się Łojkami i że, kiedy Ona zostanie wybrana na pewno to zmieni…..zapomniała dodać, że zmiany nie będą na korzyść miejscowości i jej mieszkańców, unicestwić?, zniszczyć osiągnąć korzyści a co tam ludzie ! Wstyd
Pani burmistrz jako wybitny specjalista od ochrony środowiska i doświadczony “były” pracownik tego resortu urzędu marszałkowskiego świetnie sobie zdaje zapewne sprawę z konsekwencji, które poniosą mieszkańcy gminy Blachownia o ile wyrazi zgodę na taką inwestycję. Pani burmistrz nie do wiary, że sprowadza Pani do gminy firmę o takiej specyfice i renomie. Podczas pracy musiała Pani napotkać na te problemy…….Pani burmistrz niech Pani nie robi z ludzi idiotów a z siebie bardziej “ZIELONEJ” niż Gmina Blachownia.
To ma być ta wizja Zielonej gminy….Wszystkie gminy, które nawiązały współpracę z tą firmą mają ogromny problem żeby z tej współpracy się wycofać, powyżej przykłady podejmowanych prób cofnięcia zezwoleń. Trzeba mieć nie równo pod sufitem aby pakować się w coś takiego. Jeśli tak Pani ma tworzyć nowy rozwój naszej gminy, kosztem zdrowia naszym i naszych dzieci to my już Pani dziękujemy!!!! Jak tak można Pani też jako matka powinna dbać o zdrowe środowisko dla swoich dzieci.
Ja to wszystko rozumiem, co piszecie. Ja wiem, że są różnie działające firmy utylizacyjne. ;)
Jest tylko taki problem, że te odpady, w tym azbest, jednak gdzieś muszą być składowane. Gdzie??
Przecież wiadomo, że nikt tego nie chce. ;)
Kiedyś tutaj pytałem szanowną panią burmistrz kiedy zajmie się azbestem na naszych dachach, bo już jest sporo czasu do tyłu z terminami. Dokumentację ma do wglądu w urzędzie. ;)
No i … też trzeba będzie komuś podrzucić ten eternit. ;)
Do Q – tam z tamtej strony “wsi” nic nie widać, to sobie można. ;)
O pozwolenie na składowanie niech pani burmistrz zapyta. ;)
Gdzieś trzeba te śmierdzące zagrażające zdrowiu i życiu odpady składować ale to nie znaczy że w pobliżu zamieszkałych domostw.
Wysypiska śmieci też istnieją ale z daleka od siedzib ludzkich.
Tu chodzi m.in o rakotwórczy azbest i inne które pewnie w czasie mocnego wiatru będziemy wdychać i padać jak muchy.
“Dziękujemy” pani burmistrz za takiego inwestora.
Dlaczego to była taka tajemnica ?
By postawić ludzi przed faktem dokonanym ?
Nie podobają nam się rządy burmistrz Szymańskiej : a to jeziorko zwane lodowiskiem za olbrzymie pieniądze, a to plagiaty o Dunajcu za olbrzymie gminne pieniądze, teraz pomysł ze składowiskiem odpadów zagrażających zdrowiu i życiu.
Pani burmistrz musi odejść !
Nie pozostaje nic jak poprosić Pana Gąsiorskiego o ponowne zapoczątkowanie zbierania podpisów w sprawie odwołania pewnej pani :-) Dunajce, Święto fasoli, Lodowiska, Ryneczki, Azbesty, Thriatlony ……… można wymieniać I wymieniać……..
A gdzie jest pani Popczyk radna która niby dużo robi, pani Maciążek sołtys siedzą cicho jak myszy .Chyba boją się p burmistrz.
Sołtys Łojek nazywa się Magdalena Maciążka, a nie Maciążek. Jeżeli ktoś nie zna prawdziwego nazwiska sołtysa Łojek, to nie dziwi mnie, że nie ma pojęcia o jego działalności na rzecz Mieszkańców. Proszę mi wierzyć, że nikogo się nie boję. Radziłabym także się nie bać i podpisywać się własnym nazwiskiem a przede wszystkim zacząć również działać na rzecz naszej lokalnej społeczności.
Magdalena Maciążka
Ale kogo tu się bać?!?!!? Ludzie…
Właśnie kogo się bać .ale one robią wielkie oczy bo niby o niczym nie wiedzą?
Poczytajcie blog p.sołtys Łojek a zobaczycie co tam ciekawego pisze nic naszelojki.blogspot.com same bzdety .
zresztą p.sołtys cisia wie więcej o Łojkach niż sama sołtys która mieszka na Łojkach co tu dużo mówić tylko płakać
Bo sołtys Cisia to społecznik z urodzenia, dało się to już poznać podczas Jego nauki na Politechnice Częstochowskiej. Uwierzcie, wiem co pisze. I takich ludzi potrzeba, chętnych do pracy dla dobra sąsiadów I mieszkańców gminy. Tyle…
Wywieź ją na taczce jak pozwolenie podpisze.
Jego minus w moich oczach – to że nie chce wystartować w przyszłości w wyborach na Burmistrza :/
Gąsiorski ma się rozumieć :-)
Przynajmniej patrzy władzy na łapy!!
Drodzy Blachowianie, nie dajmy robić sobie krzywdy i mydlić oczu kolejnymi kłamstwami! To już nie są przelewki! Tak nie może być, zacznijmy działać, bo to co się dzieje przechodzi już wszelkie granice!
@Magdalena Maciążka
Pani Magdo a co Pani wie na ten temat o którym mowa w powyższym artykule? Jaki jest Pani zdanie? I co zamierza Pani uczynić?
Droga Pani Sołtys Łojek,
Przykładem aktywnego Sołtysa jest Pan Gąsiorski. W jego przypadku nikt raczej nie ma problemu z jego nazwiskiem, baaaa są tacy co przez sen potrafią je odmieniać przez przypadki :-)
Pozdrawiam serdecznie
http://kontakt24.tvn24.pl/prosze-wejsc-na-strone-gminabl,3008962,ugc
najpierw ocynkownia teraz azbest a pozniej odpady radio aktywne ciekawe za ile władze sprzedaja i napelniaja sobie kieszenie kosztem zdrowia ludzi
Wiadomo że nikt nie zgodzi się na składowanie tego typu trucizn w sąsiedztwie swoich budynków.
“Jestem stąd” ty masz zawsze dużo rzeczowych informacji. Czy te działania które podjął nasz magistrat, czyli wniosek o wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tego przedsięwzięcia nie wynikają z administracyjnego obowiązku ? Czy burmistrz może od razu wydać decyzją odmowną ?
Pani sołtys miałam nadzieję, że zabierze pani głos w sprawie ważnej dla mieszkańców, ale dla pani ważniejsze było że przekręcono pani nazwisko i cóż takiego się stało?
Dopiero dzisiaj wstawiła pani na swojego bloga informację o planowanej inwestycji.
macie racje to pani sołtys powinna być inicjatorką i jest jak myślicie od kogo te informacje na tym blogu to radny i sołtys powiadomili pana pawła a swoją drogą panie pawle warto było o tym wspomnieć
pewnie gość obserwator wiedząc kilka dni wcześniej o planowanym wysypisku oflagował by się cały i rozpoczął głodówkę. Przecież wy tylko potraficie pisać na blogach co wam się nie podoba byle by się nie angażować .Wy zróbcie wszystko a ja może nie skrytykuję POWODZENIA
Mieszkaniec1 o czym ty człowieku piszesz? To jak p. sołtys jest taką inicjatorką to mogła głos zabrać w tej sprawie, a nie że nazwisko ktoś przekręcił.
I jeszcze jedno, uważam że ta ironia była zbyteczna. Miłego wieczoru :)
Proponuję, abyśmy wszyscy dołączyli się do protestu i pomogli mieszkańcom Łojek. Sprawa ta dotyczy wszystkich mieszkańców gminy.
podobno mieszkańcy Łojek i Konradowa zaczynają protest.
http://naszelojki.blogspot.com/
prawdziwa walka z wysypiskiem nie toczy się na blogu pana Pawła
Wiadomą rzeczą jest, że prawdziwa walka nigdy nie odbywa się na stronach internetowych. Internet pozwala nam dotrzeć do większej ilości osób gdzie możemy się skrzyknąć jeśli zajdzie taka potrzeba.
Walka czy nie, ale gdyby nie ta strona to o jiczym byśmy nie wiedzieli…
To pani sołtys powinna być inicjatorką tych działań. Zajrzałam przed chwilą pierwszy raz na jej blog, faktycznie – flaki z olejem. Popieram pomysł “Moni” – jak trzeba będzie stanąć w proteście pod Urzędem Miasta, powinniśmy okazać solidarność i być tam razem z mieszkańcami Łojek.
Też dołączę do protestu to dotyczy nas wszystkich.
Nie może.
To niestety nie zebranie sołeckie w Cisiu i zwykłe “nie, bo nie” nie wystarczy. ;)
Trzeba przejść całą procedurę administracyjną.
Co innego, gdyby był plan zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu lub działka była już ujęta w innym rozpatrywanym projekcie.
Jest chyba jakiś haczyk, bo podobno gdy ktoś chce wystąpić o warunki środowiskowe do gminy, to wniosek powinien zawierać oprócz wielu innych rzeczy opisujących zasady składowania materiałów niebezpiecznych, również decyzję hydrologoiczną dla terenu.
Czyli jeśli takowej potencjalny inwestor nie zrobił na swój koszt, to wniosek jest niepełny i może zostać odrzucony.
Przy czym, o ile się nie mylę, ale pewności nie mam, opinia Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska nie jest wiążąca dla Burmistrza.
Chyba, że zawiera ewidentne wskazania na ewentualne przekroczenie obowiązującego prawa.
Tutaj chyba w ogóle nie ma o czym dyskutować według mnie, bo odpadów niebezpiecznych nie można składować na terenach pokopalnianych. No ale to jednak sporo lat już minęło. ;)
To odpowiedź na pytanie Alekto. W międzyczasie trochę wpisów przybyło. ;)
Dziękuję. Czyli jak na razie nie ma o co kruszyć kopii. Pozostaje mieć nadzieję że pani burmistrz stanie w równym szeregu z protestującymi i po zakończeniu procedury administracyjnej usłyszymy z jej strony gromkie NIE !
Jednak myślę że mieszkańcy już na obecnym etapie z przyjemnością poznają stanowisko naszych władz. Oszczędzi im to późniejszych tłumaczeń.
To że Szymańska inteligencją nie grzeszy udowodniła wielokrotnie. Jak można sprowadzać do gminy takich trucicieli. Nie zdziwię się jak radni od niej będą bronić tego pomysłu. Ktoś musi mieć w tym niezły interes!!!!
http://marekqlakowski.blog.pl/2016/02/14/truja-chca-czy-prawdopodobnie/
Skąd ten radny wie, że to ma być złom? Znowu są to jakieś powiązania? Ta firma skupuje azbest z całej Polski!!!
Ten radny wie wszystko, nawet na zadane przez siebie pytanie podczas sesji zna już odpowiedź Oglądając nagrania z sesji mam wrażenie, że są to pytania pro forma.
To zapewne jego znajoma
On nie wie. On tylko potrafi zakłamywać rzeczywistość.
Złom nie nie był i nie jest odpadem niebezpiecznym. Ktoś, kto składa wniosek związany ze składowaniem materiałów niebezpiecznych wie co czyni. Przykładowe materiały niebezpieczne wyszczególnił tutaj pan Gąsiorski.
Kułakowski pieprzy głupoty tylko po to, aby “za chwilę” ogłosić, jak to się przyczynił do wydania odmownej odpowiedzi. Dokładnie na tej samej zasadzie, jak przypomniana w tamtym artykuliku ocynkownia!
A ponieważ nie wiemy w ogóle, co zawierał wniosek, bo obecnie niewiele się nie upublicznia w BIP, to sprawa jest tajemnicą. Niestety. Wiedzą o niej tylko zainteresowane strony. Gawiedź szczegółów nie może poznać.
I przy okazji jeszcze … pytałem trochę lepiej zorientowaną osobę w tych sprawach i otrzymałem wiadomość, że jeśli wniosek nie spełnia norm narzuconych jakimś tam Rozporządzeniem Ministra co do składania wniosków (nie pamiętam dokładnie) i/lub warunków zawartych w Rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 26 lutego 2006 roku, to procedura administracyjna jest krótka – burmistrz powołuje się na odpowiednie paragrafy i śle wnioskodawcę do diabła, bez szczegółowego rozpatrywania sprawy i uruchamiania całej machiny. Jak się wnioskodawcy nie podoba, niech się skarży.
Tak jest panie Kułakowski, czy nie? Pan wiesz wszystko przecież.
26 lutego 2009 roku miało być. ;)
Spoko, zrobią ekspertyzę za kilkadziesiąt tysięcy złotych i się dowiemy jak jest na prawdę ;)
Pan Kułakowski powinien ten swój wpis zakończyć stwierdzenie że ani on ani nasi włodarze nigdy nie pozwolą na składowanie jakichkolwiek materiałów niebezpiecznych na terenie Gminy. Dlaczego tego typu informacja pojawia się w pierwszej kolejności na stronie pana Gąsiorskiego, a nie na oficjalnej stronie Gminy ? Czy w swej niezwykłej mądrości pani burmistrz uznała że jest to news nie warty uwagi ?
Takie postępowanie rodzi podejrzenia że jest coś na rzeczy. Szablon tego typu inwestycji wygląda tak, że firma zainteresowana, gotowa jest godziwie zrekompensować osobie decyzyjnej wydanie pozytywnej opinii.
to chyba sa zarty??? Hehe przeciez nie mozna byc takkm glupolem??? Na łojach azbest (*)?
Czy zostały już podjęte jakieś decyzje odnośnie protestu jak to zablokować? Kupiłem działkę niedaleko miejsca składowania odpadów za 3 miesiące ma ruszyć budowa i teraz poważnie rozważamy zrezygnowanie z naszego planu. Miał być dom pod miastem bezpieczne miejsce dla dzieci do zabawy a teraz wszystkie plany idą do kosza.
Piszę to na gorąco i mam jeszcze pytanie czy da się urzędnika z powództwa cywilnego zaskarżyć do sądu? Finansowo na działce poniosę zapewne spore straty…
Na obecnym etapie, skoro procedura administracyjna została podjęta przez panią burmistrz, zamiast odrzucenia wniosku w przedbiegach (o ile były przesłanki ku temu), nic się nie da zrobić. Możemy sobie pogadać i tyle. Zwłaszcza, że nie znamy materiału dowodowego.
Strony bezpośrednio zainteresowane, czyli sąsiedzi tej działki mogą wnieść protest i tyle. Protesty są tylko wyrażeniem opinii, chyba, że wykażą ewidentne naruszenie prawa przez wnioskodawcę lub UMiG.
Jeśli opinia Ochrony Środowiska nie będzie negatywna dla wnioskodawcy, a protesty sąsiadów nie wykażą innych błędów, to decyzja zależy od burmistrza i Rady Miasta.
Przypominam, że – nawet mimo miliona pozytywnych opinii całego świata – to właściciel terenu decyduje, co z nim zrobi. ;)
Ktoś złożył wniosek, bo ma takie prawo. Prawem właściciela jest dowolne rozporządzanie swoim majątkiem. ;)
Myślę, że nasza “władza” już teraz doskonale wie, jak ma zadecydować. ;)
Ja bym się na twoim miejscu nie martwił nadmiernie. Choć może być problem, bo wszelkie decyzje będziesz mógł podjąć dopiero po ostatecznym rozwiązaniu tej sprawy. Co może “trochę” potrwać, jak słusznie zauważył pan Kułakowski. I co może bardzo opóźnić budowę. Bo budować teraz i liczyć, że jakoś to będzie, chyba byłoby lekkim szaleństwem. ;)
Jeśli ktoś ma jakiś problem z powyższym, jeśli uważa, że wprowadzam ludzi w błąd (podobno bezustannie), to poproszę o konkrety.
Witam ! jutro ma być telewizja, o której godzinie nie wiem , można zapytać w pobliskim sklepie może będą wiedzieć , więc zapraszam WSZYSTKICH ;)
między 11 a 12
Ze studium uwarunkowań który jest dostępny na stronach urzędu wynika, że działka leży w sąsiedztwie hałdy było nie było może się osuwać, a to juz jest niebezpieczne. jest tez napis zb.wodny, teren hałdy ogólnie zielony oznaczony UST3 obszary turystyki, wypoczynku i sportu. Jak tu uprawiać sport i turystykę w sąsiedztwie trujących substancji?
Na mapie studium uwarunkowań prawdopodobnie na tej działce zaznaczone są dwa zlikwidowane szyby wraz ze strefą ochronną. (niebieskie kółka), a to już zapadlisko na którym nie wolno lokalizować takiej inwestycji.
Czy hałdę na sąsiedniej działce można zaliczyć do strefy osuwisk? A wtedy już nie można w takiej strefie lokalizować składowania odpadów niebezpiecznych.
Podobno na terenach po kopalnianych nie wolno składować takich odpadów?
Należało by dokładnie zlokalizować te szyby.
Prawdopodobnie telewizja ma przyjechać jutro o godzinie 12:00. Taką informację wraz z zaproszeniem otrzymałam od ludzi mieszkających w najbliższym sąsiedztwie miejsca budowy składowiska. Czekałam, aż informacja pojawi się na blogu Pani Sołtys Łojek niestety bezskutecznie…
Znowu TV w gminie? :-) Przecież z Blachowni są częściej relacje niż z Placu św. Piotra w Rzymie :-)
UWAGA !
Nigdy nie piszę z dużej litery, ale tekst wyjaśnienia na stronie Urzędu skłania mnie do tego byście zwrócili uwagę na wytłuszczony fragment zamieszczony na tejże stronie. Mianowicie pani burmistrz oświadcza że :
” NIGDY NIE BYŁO I NIE BĘDZIE MOJEJ ZGODY NA LOKALIZACJĘ W NASZEJ GMINIE ŻADNEGO SKŁADOWISKA ODPADÓW W TYM NIEBEZPIECZNYCH Z NARUSZENIEM PRAWA.
”
Zwróćcie uwagę na zwrot ” Z NARUSZENIEM PRAWA “, czyli że jeżeli wszystkie opinie będą pozytywne, to będzie zgoda na takie składowisko ? Drodzy państwo, jeżeli dziś będziecie na spotkaniu w Łojkach to koniecznie zadajcie to pytanie.
Czy burmistrz Blachowni wyda zgodę na powstanie takiego składowiska jeżeli wszystkie opinie będą pozytywne ?
Pani Szymańska coś kombinuje. Jeżeli nie będzie “naruszenia prawa” to będziemy mieć skład materiałów niebezpiecznych w Łojkach ?
Jak już będziemy mieć to gówno w swoim sąsiedztwie to pani burmistrz może powiedzieć :
” no przecież nic nie mogłam zrobić, mieli wszelkie wymagane zgody, wszystkie opinie były pozytywne, ich propozycja dla mnie była nie do odrzucenia “
Panie Pawle. Jeśli Pan może, to proszę być na tym zebraniu i nagrywać kolejne “obietnice” P. Szymańskiej
bardzo pana prosimy bo inaczej mieszkańcy łojek i konradowa nie będą nic wiedzieć ci którzy nie mogą być
Będę.
Pzdr
PG
Składowisko zaraz obok makaronów Goliard. SUPER ZDROWO!!!!
Podoba mi się postawa Pana Gąsiorskiego! Panie Pawle my też będziemy!!!
Tak próbuje zliczyć który to już raz TV w ciągu ostatnich miesięcy zawitała do Blachowni 4,5 czy 6 ?!?!?!?!?!
http://edytamandryk.pl/pl/index.php/aktualnoci/978-strona-postepowania
Edyta Mandryk zamiast przeciwdziałać i oponować przeciwko takim praktykom, podsuwa mieszkańcom druk który może uczynić ich stroną postępowania.
Żenada. Przecież to ona powinna dbać o dobro tego Miasta i tej Gminy.
Już kiedyś pisałam że nasi rani domagają się zaangażowania, najlepiej wszystkich Mieszkańców w sprawy Gminy, a w rezultacie powinny to być dla nich podpowiedzi jak “jak rządzić”.
A ja domagam się od naszej burmistrz i naszych radnych jasnego stanowiska, że nie wyrażą zgody na powstanie tego typu inwestycji na terenie naszej Gminy, bez względu czy spełni ona wymogi prawne czy nie.
Pani burmistrz zrobiła zebranie w szkole podstawowej dziś o godz 17.. czy ktos o tym wczesniej wiedzial ?! dzisiaj je ogłosiła i dzisiaj je zrobiła więc jak zainteresowani mieli się dowiedzieć , tym bardziej że nie każdy korzysta z internetu (mowa o osobach starszych).
Wielka pani przewodnicząca nich nie zawraca dupy, bo najważniejszą strona postępowania jest Urząd Miasta i Gminy!
Nie ma wielkiego znaczenia, czy pisemnych odwołań będzie 5 czy 500! Ważne, aby były zasadne.
No chyba, że zależy jej, aby było 500 i Urząd miał problem z “wyrobieniem” się, aby każdy z osobna analizować i rozpatrywać!
A jeśli chodzi o informowanie zainteresowanych (niekoniecznie stron postępowania), to wystarczą rzeczy, które już istnieją – tablica ogłoszeń, BIP, oficjalna strona UMiG, blogi radnych, pisma do sołtysów! Trzeba tylko chcieć informować!
Ciekawe jak mieszkaniec ostatniego w domu w Cisiu ma uprawdopodobnić, że jest stroną i ma interes prawny lub obowiązek w sprawie działki xxxx w Łojkach?
Może pani radna (przewodnicząca) jeszcze nie wie, że moje osobiste odczucia nijak się mają do prawa. Jej też.
Jeśli mieszkaniec ostatniego domu w Cisiu nie ma nic do działki, to jego odczuwany “interes prawny lub obowiązek” w postępowaniu administracyjnym musi zostać odrzucony, jako niemający umocowania w prawie materialnym.
Parodia pani przewodnicząca. Pani to sama wymyśliła, czy któryś prawnik gminny?
Nastroje mieszkańców nie pozwolą na takie inwestycje w gminie… (I dobrze!). Natomiast bawią mnie juz te dziwne sprawy z naszej gminy :-) brakuje jednomyślności, dobrego zarządzania w gminie i w ogóle “Ale JaJa”… Nie każdy internauta zna portal gminablachownia.pl. . . .a szkoda! Obiektywnie patrząc na wszystko to uważam, ze dzięki temu portalowi przynajmniej wiem co sie zapowiada w gminie. Nie chce tutaj nikomu słodzić, nie znam prowadzącego! Wiem kim jest i wiem jakie ma zgrzyty z SS. Osobiście jest mi obcy. Jednak portal robi swoje: informuje i daje do myślenia, nawet tym którzy sa przeciwni Panu autorowi.
Poprawka: …Nie każdy internauta z naszej gminy zna portal gminablachownia.pl …
Kochani nagłaśniajcie to maksymalnie. Poszukujecie dziennikarzy śledczych. Jesteśmy z wami kurpie.