Czy Edyta Mandryk - Przewodnicząca Rady Miejskiej w Blachowni celowo wprowadziła w błąd Wojewódzki Sąd Administracyjny? Patrząc na uzasadnienie WSA, wydawać by się mogło, że to Mandryk, jako przedstawicielka organu naszej gminy powiadomiła WSA o tym, iż nie otrzymała ode mnie wezwania do usunięcia naruszeń w sprawie zebrania wiejskiego w Cisiu, podczas którego doszło do próby odwołania mnie z funkcji Sołtysa Sołectwa Cisie.
W uzasadnieniu WSA poinformował mnie, że przyczyną odrzucenia mojej skargi był wcześniejszy brak wezwania do usunięcia naruszeń w tej sprawie. Otóż, takie wezwanie było, tylko na zapytanie WSA, ktoś z organu jakim jest Rada Miejska w Blachowni celowo wprowadził WSA w błąd - "Fakt niepoprzedzenia skargi wezwaniem został bowiem potwierdzony przez organ w odpowiedzi na skargę, a równocześnie w aktach administracyjnych brak jest pisma Pawła Gąsiorskiego, które mogłoby zostać uznane za wezwanie do usunięcia naruszenia".
Organem w naszej gminie jest Rada Miejska, którą na zewnątrz reprezentuje Edyta Mandryk. Pismo, którego wg niej nie złożyłem, znajdziecie poniżej. Jest na nim pieczątka kancelarii ogólnej Urzędu Miejskiego w Blachowni oraz data - 15.09.2015 r. Ktoś chyba celowo wprowadził Wojewódzki Sąd Administracyjny w błąd, a zgodnie z Art. 233. § 1. kodeksu karnego, grozi za to do 3 lat pozbawienia wolności.
Jako że WSA umorzył cztery z pięciu postępowań, argumentując to jak wyżej, odwołam się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jednocześnie zawiadomię o wprowadzeniu w błąd Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach.
Przypominam, że w dalszym ciągu WSA prowadzi czynności w kwestii zarządzenia Burmistrza Blachowni, po którym nastąpiła próba odwołania mnie z funkcji Sołtysa Cisia.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Mam wrażenie że niektórzy z ratusza.nadal nie mają pojęcia z jakiej klasy “zawodnikiem” mają do czynienia :-) Powodzenia!
kolejne oszustwo??? tym razem przewodniczaca?? co za gmina hehehehe
Dał pan dupy panie Pawle. ;)
Pan miał po przyjęciu przez Radę wskazanych uchwał, zaskarżyć je do Rady Miasta i Gminy.
Czyli odpowiednie pismo powinien pan złożyć po 26 października. Ma pan takowe?
Tutaj powołuje się na pismo rozpoczynające procedurę, czyli skargę na sposób przeprowadzenia zebrania, a nie skargę na podjęte uchwały.
A swoją drogą, to na to wezwanie z 15 września, po podjęciu stosownych uchwał, powinien pan otrzymać pisemną odpowiedź, gdzie powinna być, a nawet musiała być klauzula o możliwości i sposobie odwołania się. Ma pan?
Ależ skąd, wszystko zostało wykonane zgodnie z ustawą. Pismem z 15 września wezwałem do usunięcia naruszeń. Właśnie o takowe pytał Sąd. Odpowiedzią na moje pismo było przesłanie mi tych uchwał. Kolejnym krokiem było zaskarżenie tych uchwał do WSA. wszystko zgodnie z kpa.
pzdr
PG
Tutaj masz to fajnie opisane – http://www.infor.pl/prawo/gmina/abc-gminy/307024,Zaskarzanie-uchwal-lub-zarzadzen-wydanych-przez-organ-gminy.html
pzdr
PG
To jest kolejne podejrzenia poważnego przestępstwa
Wszyscy maja już tego dość
Szkoda, że w skardze do WSA nie poinformował Pan, że owa czynność miała miejsce.
Ale jak mówi przysłowie, gdyby człowiek wiedział, że się przewróci to by usiadł.
Pan radny Kułakowski na swoim blogu oczywiście umieszcza notatkę odnośnie odrzucenia przez WSA skargi p. Gąsiorskiego. Zamieszcza również Postanowienie, ale tylko 1 stronę bez uzasadnienia, dlaczego?
W uzupełnieniu do skargi poinformowałem o tym WSA. Przesłałem nawet pismo z 15 września oraz dodatkowe materiały. Dlaczego Sąd tego “nie doczytał”? Nie wiem. Być może Sąd opierał się o odpowiedź z RM w Blachowni.
pzdr
PG
Dobra, wróćmy do początku.
Do sądu wystąpił pan ze skargą na uchwały.
Sąd podnosi kwestię, że skarga jest bezzasadna, ponieważ nie odwołał się pan od tych uchwał w pierwszej kolejności do Rady, ale wprost do sądu. Czyli nie wyczerpał pan drogi odwoławczej.
Tak?
Na razie nie czytałem tego linku, aby nie mącić sobie.
Uchwały nie są odpowiedzią na pański wniosek z września! Odpowiedź powinna być odrębnym pismem, ze wszystkimi procedurami, a uchwały jedynie załącznikami!
Wystąpiłem do Przewodniczącej Rady o usunięcie naruszeń. Ta odpowiedziała mi negatywnie poprzez uchwały (innej odpowiedzi w tej sprawie, oprócz takiej, że sprawa będzie rozpatrywana na sesji, nie mam). Następnie te uchwały zostały przeze mnie zaskarżone. Czyli wszystko zgodnie z kpa.
pzdr
PG
Pismo do Przewodniczącej Rady jest datowane 14.09.15 do WSA również 14.09.15.
Czyli p. Gąsiorski jak złożył pismo do Przewodniczącej powinien poczekać na odpowiedź i dopiero odwołać sie do WSA?
Przepraszam źle doczytałam daty.
Można się pogubić w tym natłoku pism ;)
Proszę wrócić do Ustawy o samorządzie gminnym i sprawdzić, co tam jest.
Powinien się pan odwołać od wskazanych uchwał do Rady Miasta i Gminy w terminie 14 dni.
Dopiero odmowna odpowiedź Rady lub jej brak w ciągu 30 dni, upoważniała pana do złożenia skargi w sądzie.
Powtarzam jeszcze raz – jedynym pana ratunkiem na teraz wydaje się podniesienie kwestii, że nie dotrzymano procedury poinformowania o możliwości odwołania się, wskazania do kogo mógł się pan odwołać oraz podania terminów.
I bardzo wątpię, czy to przejdzie. Bo wszystkie rozsądne terminy już dawno chyba diabli wzięli.
A ponieważ Sąd Administracyjny wypowiedział się w sprawie, ma pan i tak wiele dróg pozamykanych.
Tu jest potrzebna pomoc prawnika oblatanego w postępowaniu administracyjnym.
Zachowałem termin 14-dniowy. Odwołałem się do WSA. Odpowiedź na moje pismo była zawarta w uchwałach, w związku z tym otrzymałem negatywną odpowiedź. To była podstawa do złożenia skargi do WSA. Polecam interpretacje tych samych ustaw i kpa. Pożyjemy, zobaczymy kto ma rację.
pzdr
PG
http://blachownia.pl/news/zebranie_wiejskie_w_cisiu_zgodne_z_prawem/
Manipulacja pełną gębą. Szymańska nie wspomniała, że Sąd odrzucił skargę, bo Rada Miejska wprowadziła WSA w błąd. Szymańska nie wspomniała, że toczy się jeszcze jedno postępowanie w WSA w sprawie jej zarządzenia. Szymańska nie wspomniała, że toczy się równolegle sprawa (kolejna odbędzie się 16 marca) w Sądzie Rejonowym w Częstochowie, a dotyczy fałszerstwa wyborczego. To tak dla uzupełnienia.
pzdr
PG
Ale radość porażka Pana Gasiorskiego który nie umie pogodzić z porażka
To nic ze w radzie sołeckiej jest osoba która nie jest mieszkancem Cisia. To nic, że głosowali mieszkańcy Blachowni.
Teraz macie sołtysa o przepraszam jedynego sołtysa, bo tak się podpisuje p. sołtys i radę sołecka którzy tak naprawdę nic nie robią. Ale mieszkańcy Cisia lubią takich sołtysów i radnych.
Pani Hepner jedyna soltysko może pani jakiegoś bloga założy żebyśmy wiedzieli co się u nas dzieje. Proszę chociażby wziąć przykład od p. Sołtys Maciążki z Łojek.
Cisie to nie tylko szkoła , stowarzyszenie i ich rodziny, jesteśmy jeszcze my pozostali mieszkańcy.
Właściwie, jak na spokojnie pomyślałem, to ma pan rację panie Pawle. A przynajmniej trochę racji.
Ponieważ już się pogubiłem w tych cisiańskich parodiach z zebraniem i wyborami, a właściwie w tym, co potem nastąpiło, to należałoby uściślić.
Jeśli mnie pamięć nie myli kolejność była taka:
– zwołanie zebrania i wybory
– uchwała Rady o ważności wybrania Sołtysa
– pańska skarga/wniosek na tą uchwałę, która poświadczała bezprawie
– kolejne uchwały Rady w odpowiedzi na tą skargę i poruszone w niej sprawy.
Zdaje się, że teraz jest po kolei. I na tym etapie pańskie rozumowanie jest poprawne. Kolejną możliwą drogą była właśnie skarga do WSA.
Ale … w takim układzie ta skarga powinna dotyczyć uchwał/y wcześniejszych, zatwierdzających wybory, a nie tych z października, odrzucających w całości zażalenie.
Te należało przyjąć wyłącznie – jak pan mówi – jak odpowiedź na wniosek. Prawda?
Te uchwały, na które powołuje się WSA, nie zostały oprotestowane i w tym zakresie sąd ma rację, odrzucając skargę.
Z tym, że ja nie znam treści skargi do WSA i być może tam było wszystko, a sąd źle na to spojrzał.
widze ze powoli rewolucje redaktor rozszerza na Konopiska, ale jajca hi hi hi..do strasburga to zapodaj jak nie dajesz rady tz.Burmistrza i Rade…..dopiero bedzie wesoło hi hi hi
Taką ma prace kleszczu.
A co redaktorowi do Konopisk czyżby był jakimś szpiegiem
Może nie na temat, ale też ważne
http://trybunaczestochowska.pl/2016/03/02/remont-przedszkola-ruszy-w-maju/
Prace podobno ruszają już w maju na BIP znowu nic nie ma o przetargu na wykonanie tych prac, a takie ogłoszenie i rozstrzygniecie wymaga przecież czasu. Przecież wartość takiego remontu jest na tyle wysoka, że przetarg raczej powinien się odbyć.
Chyba, ze będą to kolejne rozbite na kilka umów prace zlecone ot tak z wolnej ręki?
Może ogłoszenie gdzieś jest tylko ja źle szukam?
Totalna kompromitacja władzy gminnej.
Szymańska jest podejrzana o łamanie prawa.
A teraz okazuje się , że przewodnicząca Mandryk również podejrzana jest o łamanie prawa
pocztaj strone hi hi,a zobaczysz kto tam trzyma łape na na tym portalu hi hi.
adam 44 mógłbyś już się “wyłączyć”? Szkoda prądu na te żałosne wpisy.