Gmina Blachownia rozpoczęła współpracę z Włókniarzem Częstochowa, stając się jednym z jego sponsorów.
Włókniarz od kilku lat współpracuje z różnymi samorządami, którym udostępnia powierzchnie reklamowe na stadionie lub kombinezonach zawodników, biorąc za to od 1000 zł do 3000 zł miesięcznie.
Blachownia najprawdopodobniej podpisała najtańszą opcję tej umowy.
Czy ta współpraca przyniesie efekt w postaci nowych przedsiębiorców lub mieszkańców, którzy będą chcieli osiedlić się bądź zainwestować w Blachowni? Czas pokaże. W mojej ocenie lepiej inwestować pieniądze w lokalny sport. Tylko zasadnicze pytanie, w który klub? Skoro nasza gmina od wielu lat nie może pochwalić się "sportowo" praktycznie żadnymi sukcesami.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Dramat. Wydawajmy pieniądze na sponsoringi, a my żyjmy z kredytów. Super pomysł. Zwłaszcza, że Blachownia żużlem stoi. I jeszcze to pisanie ,, najprawdopodobniej”. To jak jest najtańsza czy nie.
Masakra bierze przykład z Tuska oddaje sasiadą
A pytał ktoś mieszkańców o zdanie ? To chyba nie jest rozsądne wydawać pieniądze na klub częstochowski, mamy nasze kluby warto było zasponsorować stroje z logo Blachownia naszym dzieciom byłaby promocja gminy i wsparcie naszego sportu w jednym. W złym kierunku to idzie Burmistrz stawia na swój pijar, czyżby planował start w wyborach do sejmu? Szybko się znudził pracą na rzecz społeczności lokalnej.
czyżby naszą zaniedbaną bieżnię stadionową chciano zamienić na tor żużlowy? to jeszcze może sponsoring rakowa? a tak na serio to brak pomysłów na sport lokalny. a zapowiedzi były takie piękne i głupi lud to kupił. jak u chyżego.
Blachownia mlekiem i miodem płynie, więc sponsoruje kluby z innych miast xD
To jakaś kpina ,to na sponsorowanie był potrzebny kredyt nie tędy droga burmistrzu
Tymczasem mamy w blachowni akademicką mistrzynię świata w kolarstwie, utalentowanego żużlowca, mistrza i vicemistrza Polski w driftingu, mamy swój tor kartingowy który stoi odłogiem i który mógłby ściągać do blachownii turystów i przyjezdnych, ale nie blachownia woli zasponsorować włókniarza gdzie nie przyniesie to żadnych powtarzam żadnych korzyści dla gminy lub jej mieszkańców. Słabo…
Oraz siatkarza
I piłkarza. Marcin Gajos
Nie przesadzajcie w gminie jest pieniędzy dużo. Organizują dożynki powiatowe to szczęście będzie sprzyjało. A jaka promocja gminy.
Co ? Dożynki powiatowe w gminie która nie ma rolników? chyba jakiś żart? są inne gminy rolnicze Kruszyna, Przyrów, Mstów, Mykanów, tam ludzie jeszcze pracują na roli a u nas jest jeden etatowy gospodarz i jeden ogrodnik to dlaczego burmistrz naraża gminę na takie wydatki skoro pieniędzy nie ma i trzeba brać kredyty