Tylko w tym roku, bez przetargu (nie licząc akcji zima w 2021 roku), Gmina Blachownia powierzyła Firmie Handlowo-Usługowej Henryk Kulej zlecenia na 254 052 zł. Gmina zapłaciła m.in. 54 000 zł za prace związane z wycięciem drzew, krzewów i samosiejek, 64 800 zł za karczowanie drzew, usunięcie samosiejek i krzewów na odcinku 200 metrów czy 61 500 zł za "udrożnienie drogi gminnej" polegającej na usunięciu samosiejek, przycięciu drzew oraz wywozem 30 przęseł z ulicy Wielkoborskiej i Przysiecznej na długości 500 metrów.
Z uwagi na to, iż kwoty wydatkowane na te zlecenia są wyjątkowo wysokie, proszę radnych gminy o przeanalizowanie tych wydatków.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Co to za bzdury plac przy Jodłowej kosi Zmk, więc co to jest . Mieszkam tam więc wiem kto to robi, robią to bardzo rzadko na zgłoszenie. Może wreszcie zajmą się tym jakieś organy , koniec wyprowadzania naszych pieniędzy. Mieszkańcy obudzimy się zróbmy coś z tym.
Przekręt goni przekręt? A największy na oczyszczeniu zalewu?
kolejna sprawa dla służb
Bardzo mnie interesuje gdzie wycinano te drzewa na Akacjowej, tu są same prywatne działki, las. Nigdy nie widziałem żeby ktoś coś wycinał. A muszę przejechać całą ulicę , co to w ogóle jest.
Analizując załączony materiał myślę że gmina ma problem. Jednostka samorządowa nie może wydać złotówki bez konkursu ofert, przetargu. Wszystko określają przepisy prawa, które skarbnik gminy pewnie dobrze zna. Poza tym mam duże wątpliwości czy ta firma mogła wykonać wszystkie te prace. W mojej ocenie aby rozwiać te wszystkie wątpliwości należało by przeprowadzić kontrolę , myślę że radni powinni się tym zająć. Jeśli wszystko jest dobrze to nie ma się co bać. Pozdrawiam życzę miłego wieczoru.