Niemiło zaskoczeni byli dziś handlowcy próbujący ustawić się jak co tydzień na ryneczku przy ul. Sportowej w Blachowni. Parkingu strzegł pracownik Ośrodka Sportu i Rekreacji w Blachowni, który pilnował, by nikt z tego terenu nie korzystał. Liczni handlowcy byli zdziwieni, wręcz zszokowani tym, co zobaczyli. Szczególnie ci przyjezdni. O mało nie doszło do rękoczynów. Takim działaniem Burmistrz Blachowni chce wymusić na handlowcach przejście na nowe targowisko. A tam problemy są dwa. Lokalizacja i ogromne wymagania finansowe. Lech Wałęsa kiedyś powiedział "Nie chcem, ale muszem", to doskonale pasuje do tego, co teraz dzieje się w Blachowni.
Tylko czy zmuszanie handlowców do handlu tam, gdzie nie chcą, coś da?
Sprawa będzie miała z pewnością ciąg dalszy.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Dobrze, że się nie pobili, wtedy byłaby draka. Dwa targowiska w Blachowni są problemem dla władzy. Szymańska nie wie w jaki sposób ma zmusić do korzystania z nowego targowiska wszystkich kupców. W zeszłym tygodniu groziła policją, teraz próbuje siłą wymusić zmianę. Tak się nie robi w wolnym kraju i w kraju wolnych mediów. To odbije się jej duża czkawką.
Bardzo dobrze!!!!!! Jest nowy ryneczek a nie stare bagno. To jest parking dla mieszkańców bloków. Koniec dziadostwa.
Yupik czy to powinno odbywać się w taki sposób?
A jaki sposób uważasz, że byłby lepszy. Było powiedziane, że w tym miejscu będzie zakaz handlu. Od dawna wszyscy o tym wiedzieli i nagle są zszokowani? Ale czym? Grzeczną formą egzekwowania czegoś, co miało nastąpić już dawno?
Zamiast zachęt w tym finansowych zastraszanie i groźby….
Na ryneczku słyszałem narzekania handlowców że na nowym tak drogo ponieważ trzeba zarobić na pensję nowego zarządcy – ojca przewodniczącej Mandryk
Ile ten zarządca może zarobić? 3000 zł?
Może warto te ceny obniżyć i zachęcić sprzedawcow zeby sie przenieśli. Przecież jak będa musieli płacić wielką kase za stoisko to majtki nie będą kosztowaly 5 zl tylko 15 i nikt chinskiego gowna za tyle nie kupi bo takie ceny sa markowych rzeczy. Nie robi na.złość Pani burmistrz sprzedajacym tylko kupujacym. Żenada.
Mnie ciekawi jaką pensje ma nowy specjalista – zarządca ryneczku, tata przewodniczącej mandryk. Ktoś wie?
Musisz troszkę poczekać a na pewno pan redaktor dotrze do danych o wspomnianym wynagrodzeniu, cierpliwości.
W kraju dużo ostatnio słychać o “Misiewiczach” i “PISiewiczach”, u nas też sporo jest takich “Szymanisiów”.
Proponuję kandydaturę nowego dyrektora targowiska.
Najlepiej to wpuścić milicję, spałować wszystkich, zgłosić na kolegium i na dołek. Taką mamy władze!!
To, że od dawna było wiadomo, że kiedyś się skończy, nie znaczy, że wszyscy zostali w sposób normalny powiadomieni.
Nowy rynek był czynny od wiosny i na wszystko był czas! To jest właśnie chamstwo na wzór Yupikowych buldożerów. ;)
Od przynajmniej 2 miesięcy na starym rynku powinien wisieć baner, widoczny dla wszystkich, że z dniem … na przykład 15 września 2016 ryneczek przestaje istnieć, a w tym miejscu będzie obowiązywał zakaz handlu.
I nie żadne przeganianie siłą, wyrzucanie, pyskówki, tylko właśnie Policja i mandat dla tych, którzy się nie dostosują.
Nie straszenie, tylko czynności zgodne z prawem.
Tak więc nie przesadzajcie, bo to nic nie da. Ewidentna wina Urzędu Miasta, który nie potrafi w cywilizowany sposób zorganizować przenosin to raz, a brak kultury niektórych handlarzy, to dwa.
Pewnie ci najbardziej zdziwieni nigdy nie wnieśli żadnej opłaty targowej. ;)
Nie opowiadajcie też bzdur, że nie ma promocji, że ceny za duże.
Ceny nie zmieniły się, obowiązują takie same od 1 stycznia 2016 roku. Pomijam ewentualnie wynajem boksów.
Promocji pełno – zwolnienie od opłat do końca października, obniżki dla samochodów …
Może po prostu ludzie nie wiedzą? Może pani burmistrz wyprodukowała sobie zarządzenia, ale kłopot z komunikacja?
Codziennie od roku handlowcy rozmawiali o nowym ryneczku. Doskonale byli poinformowani co i kiedy. Zgrywanie debilizmu na miarę niedoinformowania nie jest skutecznym wyrażaniem swojej opini. Moze powinni dostać powiadomienia poczta za potwierdzeniem odbioru, dodatkowo mailem, SMSem, telefonem z nagrywana rozmowa, banerem, ogłoszeniem w radiu, TV, a także za pośrednictwem gołębia pocztowego??
Dobry pomysł z tymi lokalnymi “Misiewiczami”.
Wprowadzić całkowity zakaz handlu w starym miejscu i koniec gadania.Pewnie handlowcy będą warunki stawiać bo zadrogo a my jak kupujemy u nich i mówisz, że drogo to oni opuszczą z ceny……
Tak samo jak budy – sprzedawców np.drobirza rozlatujaca się w całości ciekawe co na to sanepid – drobił się na mieszkańcach to niech zainwestuje w lokal.
Polska mentalność handlarzy jak im nie pasuje to nie muszą Unas handlować !!!
Handlowcy przenoszą się na nowy ryneczek a wichrzyciele piszą bzdury.Jest nowy ryneczek należy tam handlować. Ale u nas zawsze coś nie pasuje, wcale nie odbiegamy od standartów krajowych.
Prywaciarze vel NowoczesnaPL robią wszystko by wykazywać jak im zle, nigdy nic nie wiedza, zawsze biedni, ze sie nie opłaca.,,,a jakoś do innej roboty nie idą… Bzdury prywaciarskie leja sie z ich ust niczym woda z fontanny.
Ty masz Yupik jakiś uraz? Co takiego handlarze ci zrobili, że ich tak nienawidzisz?
Wiele z tych osób ciężką pracą zimą i latem zarabia ledwo na bułkę z masłem.
Jeśli chcesz, aby zniknęli, zmienili branżę, zaproponuj im robotę. Za własne oczywiście. Z umowami przynajmniej pięcioletnimi.
Pójdź na nowy targ za …dwa tygodnie.Pogadamy.