Kajetan Grabarczyk z Blachowni został driftingowym wicemistrzem Polski federacji IDF. Finałowe zmagania całego cyklu odbyły się na Motoparku w Toruniu. Po 48. rundach rozgrywanych w całej Polsce, Grabarczyk musiał uznać wyższość tylko Jakuba Króla z Łodzi. Trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw wywalczył Tobiasz Puścian z Ostrowa Wielkopolskiego.
- Ciężki sezon, ciężka droga, ale udało się spełnić jedno z moich marzeń, na które pracowaliśmy cała rodziną przez 9 lat. Wielkie podziękowania dla osób, które wspierały mnie przez ten cały sezon, moim sponsorom, znajomym, mechanikom, rodzicom którzy byli najlepszymi motywatorami - powiedział Kajetan Grabarczyk.
Ogromne gratulacje.
PAWEŁ GĄSIORSKI
https://www.facebook.com/kajetangrabarczykdrifting/videos/2696786997038542/
Moze jak by na tor wyrazów nie przyjezdzala policja co 30min to by wiecej bylo takich mistrzow z naszego regionu. Tak czy inaczej gratulacje dla kajetana zasłużył w 100% na ten tytuł
Bo blachowiańskie pały zdobywają gwiazdki na porządnych ludziach. Prawdziwych smyków się boją. To są szczury. Aby do emerytury.
Brawo dla naszego mieszkańca za osiągnięcia może władzę to docenią
Wielkie Gratki dla wicemistrza !!!!!!!!!!!!!!!
Również uważam że pozostała nitka toru powinna być udostępniana do zwykłego potrenowania dla wszystkich kierowców w naszej gminie :)
Władze docenią ….?- nasze władze?!?! Chyba żartujesz!!! A powiedz mi którego z naszych wybitnych sportowców indywidualistów nasze władze docenili do tej pory?… A mamy przecież kilkoro z różnych dyscyplin sportowych. Nie mieli żadnej pomocy finansowej ,żadnych dotacji i właściwie żadnego uznania. Sami za własne pieniądze kupowali sprzęt trenowali i zdobywali medale. Mam na myśli naszego Wielkiego Krzysztofa Borowskiego naszą Wielką Martynę Klekot i wielu innych ambitnych i zasłużonych naszych rodzimych sportowców. Owszem Kasa jest ale na triathlon i Przełajowa ósemke !!!!!!!!!!!…