Nie będzie pieniędzy na remont dróg oraz na oświetlenie. Właśnie zostały odrzucone wnioski, które przygotowała Sylwia Szymańska - specjalistka od pozyskiwania funduszy unijnych. Budżet gminy na tym bardzo ucierpi, gdyż z zakładanych ponad 3 mln zł, Blachownia nic nie otrzyma.
Nie jest nawet fatalnie, jest beznadziejnie. Prawie wszystkie wnioski złożone przez obecnego Burmistrza nie otrzymały pozytywnej oceny bądź nie przeszły części formalnej lub merytorycznej.
Z zakładanego dochodu w wysokości 38 131 745,06 zł w 2016 roku, już brakuje 3 093 571,94 zł. A to dopiero początek.
Przedszkole przy ul. Żeromskiego w Blachowni pochłonie blisko 4 mln zł. Na pewno uda się co nieco zbić w przetargu, ale i tak jest to gigantyczna kwota, gdyż w budżecie zarezerwowano na ten cel nieco ponad 800 tys. zł. Dodatkowe 442 tys. zł gmina ma otrzymać z funduszy zewnętrznych. Skąd weźmiemy pieniądze na modernizację? Przypominam, że sam kosztorys, który opublikowałem nie uwzględniał elektryki, wentylacji i ogrzewania. Nie wspomniałem jeszcze o rozbudowie tego budynku o nowe sale, wyposażeniu całego budynku w nowe meble oraz o wyremontowaniu całego placu zabaw raz z ogrodzeniem.
Nieplanowany remont budynku Przedszkola w Łojkach pochłonie od 200 000 zł do 400 000 zł. To również wydatek, który nie był ujęty w budżecie na 2016 rok.
Kasa Urzędu Miejskiego w Blachowni zaczyna świecić pustkami. Pieniądze na bieżące wydatki jeszcze są, ale na inwestycje praktycznie nie ma. Z czego Sylwia Szymańska sfinansuje swoje obietnice wyborcze? Czy okazały się zwykłym wabikiem na głosy bez żadnego pokrycia? Wszystko na to wskazuje. Wielkie pieniądze omijają Blachownię. Ciągle słyszymy obiecanki, a pieniędzy zewnętrznych nadal nie ma.
Martwiąc się o sytuację w Blachowni, postanowiłem zapytać Burmistrza jak jest naprawdę z tymi wszystkimi wnioskami. Nie spodziewam się odpowiedzi, na pewno dostanę odmowę i pewnie sprawa trafi do Prokuratury. Ale spróbować zawsze warto.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Pani Burmistrz, to jak to w końcu jest? No bo ktoś jest specjalistą lub nie. Panie Gąsiorski a z ilu projektów udało się pozyskać fundysze dla gminy w tej kadencji?
Z tego co wiem, to z jednego “Cyfrowa Blachownia”. Reszta została odrzucona, inne jeszcze nie złożone.
pzdr
PG
To nie za wiele…
kasa, kasa, kasa, kasa, a kasy nie ma. I tak nikt jej nie odwoła. My mamy dość, a ona co miesiąc bierze pensję…
kolo szkoły nr 1 , na wysokości komobexu tez wycięty asfalt to chyba jednak remontują coś i maja kase
to chyba nie jest remontowane przez gminę…. więc i nie gminne pieniądze na to są łożone
Słuchajmy pana redaktora. Skoro pisze, że kasy jest mało, to “prawdopodobnie” tak jest:-)
Remontuje powiat drogi powiatowe!!
A ja wnoszę…..żeby mnie już więcej żadne licho nie podkusiło i więcej nie tracił czasu na czytanie wypocin “redaktora” Przechodzi sam siebie…..mesjasz…..zbawca…..
ŻENADA.
Martwiąc się o sytuację w Blachowni, postanowiłem zapytać Burmistrza jak jest naprawdę z tymi wszystkimi wnioskami. Nie spodziewam się odpowiedzi, na pewno dostanę odmowę i pewnie sprawa trafi do Prokuratury
DOBRZE ŻE KONIE W STAJNIACH JUŻ ŚPIĄ BO NIE DAŁYBY POZASYPIAĆ DZIECIOM W CAŁYM POWIECIE. OJ UŚMIAŁBY SIĘ KOŃ,,,,,
Z drugą częścią wypowiedzi się zgadzam . Będzie zadyma będzie zabawa! Co tam że z prokuraturą. W Końcu po to powstał ten “niezależny obiektywny portal” na czele z jego “redaktorem”
MASAKRA !!!
Teddy ty już lepiej nie czytaj i nie komentuj. Weź leki, bo nie działają!!
Jak mają działać leki, skoro dopiero mam wziąć? Z logiką u komentujących kiepsko, dopasowują się do określonego poziomu. Ale podobnie jak “martwiąc się o sytuację w Blachowni” tak Inka pewnie powinna była napisać “martwiąc się o Teddy’ego niech weźmie leki” KOŃ BY SIĘ UŚMIAŁ, ale poziom ten sam. Domniemywam nawet że Inka ma nazwisko na…..zgadnijcie jaką literę?
G. :)