90 000 zł ma kosztować lodowisko w Blachowni. Wspaniała inicjatywa Burmistrz Sylwii Szymańskiej. Nie ma na drogi, nie ma na chodniki, nie ma na lampy, kanalizację, gazyfikację czy inne projekty, ale jest na lodowisko. Czy Blachownie na to stać? Szymańska ciągle powtarza, że nie ma pieniędzy. Proszę, nagle się znalazły. Da się? Da! Wystarczy zabrać urzędnikom i przeznaczyć je na najpotrzebniejsze sprawy Mieszkańców.
Gmina jest bardzo bogata. Będziemy mieć lodowisko pełną gębą. Lodowisko ma być do końca lutego. może nawet do marca. Super! Zamiast lodowiska wole mieć wyrównaną ulicę Herbską czy projekt chodnika w Konradowie. Ale Burmistrz wie lepiej, czego potrzebują Mieszkańcy. Burmistrz jest bliżej ludzi. Swoich ludzi.
PAWEŁ GĄSIORSKI
A jak wygląda sytuacja z delfinarium?? kiedy rusza budowa?
Końcówka miała być jak Bond. James Bond? Kurcze, nie jestem ani po Twojej stronie, ani po tamtej, ale człowieku, jakim cudem lodowisko jest dedykowane ludziom Szymańskiej?
I po co Ci projekt chodnika, skoro i tak nie będzie ono robione? Tak żeby sobie był ? Wyrównanie? Jeszcze za czasów Ujmy niektóre ulice zostały wyrównane. I co z tego? Ludzie zapierniczali ile fabryka dała, kurzyło się a kurzyło, a na koniec i tak po miesiącu droga wróciła do poprzedniego stanu. To akurat nie jest dobre rozwiązanie.
Szkoda ze w dalszym ciągu nie ma na przedszkole. Dzieciaki nie mają warunków do rozwoju ale co tam nie ma jak lodowisko i tak się właśnie ślizga ta nasza władza. Mamy już listopad a decyzji jak nie było tak nie ma a rodzice mieli już wiedzieć w październiku co dalej. Może gdyby pani od oświaty tutaj przyprowadzala swoje dziecko do tego jej zdaniem super przedszkola to szerzej otworzyłaby oczy. Mam nadzieje ze wszyscy ci radni z bożej łaski odpowiedzą za swoje decyzje prawnie i na rok pójdą siedzieć, a co tam niech się rok przemęczą
Bardzo dziekujemy pracowniką urzedu,że zrezygnowali z premi Wielkanocnej i Bożonarodzeniowej na zecz lodowiska.
Wam to ludzie się nie dogodzi, mam nadzieje że choć dzieci będą się cieszyć. A Panu G tylko pozazdrościć problemów z głową.
Ja tez jestem z lodowiska zadowolony! Co prawda m8ja uliczka jest jaka jest ale ciesze sie ze bedzie mozna isc blisko z dzieciakami na lyzwy. Blachownia to miasto starych ludzi ktorzy nie widza ze obok nich mieszka jusz garstka mlodych ktorzy chca czegos wiecej niz pampersow domow pomocy itp. Brawo Pani Burmistrz!
hiiiiiiiiiiiiiiii jak jest temat z lodowiskiem to przygotowanie ZE WSZYSCY ZOSTANA NA LODZIE
no i super !!!!! nareszcie nie trzeba będzie jeździć do Czewy ;) dzięki pani Szymańska :) a były sołtys jak ma tyle wolego czasu to niech sobie sam ta drogę równa :P przynajmniej czymś zajmie swój czas ;)
A może byście się skupili na czymś ważniejszym, o czym jest w artykule, a nie samym lodowisku? ;)
Lodowisko jako takie jest OK. Chociaż, jeśli aura będzie OK, to może wystarczył by wóz strażacki. ;)
„Za wynajęcie lodowiska gmina zapłaci ok.90 tys zł i będą to środki pochodzące z całorocznych oszczędności na wydatkach administracyjnych.”
Rozumiem, że to oszczędności przyszłoroczne, pochodzące od pani burmistrz, sekretarza, kierowników i skarbnika, polegające na obcięciu wszelakich gratyfikacji poza gołą pensją.
Bo chyba nie na zwykłych pracownikach, co mają symboliczne „tysiąc pińcet” chce oszczędzać. Aż się boję myśleć, że już tyle na nich zaoszczędziła oraz na rzeczach niezbędnych im do normalnej pracy. :)
A tak a propos …za energię kto płaci i ile to będzie?
Tak sądziłam, że będzie Pan śmiać się z tego pomysłu. No cóż, każdy ma prawo do innego zdania. Obserwuję już tego bloga i najśmieszniejsze jest to, że wejścia i reklamy nabijają niezłą sumkę w zamian za obsmarowywanie komuś tyłka. Kiedy dostaniemy jakiś dokument potwierdzający, że jest Pan naszym sołtysem ? Nie to żeby burmistrz i jej świta, wraz z motorem napędzającym (jak to już zwykło mówić) była moim ulubieńcem, ale nie mogę się nadziwić, jak może ludziom podobać się działalność człowieka, który masę swojego czasu poświęca na pisanie takich artykułów. Mówi Pan, że nie chce startować na burmistrza, a ja przewiduję, że przez wyborami będzie cudowne oświecenie i nagle ‘w dobrej wierze’ zaryzykuje Pan. No bo po co ten blog….? Bardzo mi Pan przypomina krzykacza Kukiza, co to swoje procenty zdobył poprzez wyzywanie innych ludzi. Nie tędy droga. Jest mnóstwo rzeczy o których mógłby Pan pisać, w które mógłby się Pan zaangażować, a jednak ważniejsze jest wyzywanie i podburzanie ludzi.
Masakra bedzie pewnie konkurs tanca na lodzie w wakacje,padlam
“Zamiast lodowiska wole mieć wyrównaną ulicę Herbską czy projekt chodnika ” i to jedno zdanie wspaniale oddaje cały poziom, do którego sprowadza się ten “niezależny portal informacyjny”: JA chciałbym, JA wolałbym, MNIE się podoba lub nie podoba, JA uważam, MOIM zdaniem. Pan ewidentnie ma jakieś problemy, albo straszne kompleksy albo megalomanię.
Jestem pewna, że gdyby kolejny rok nie było zorganizowanego lodowiska to by to Pan w odpowiednim tonie opisał, gdyby było zrobione metodą – strażacy wyleją większą kałużę żeby przymarzła, też od razu było by oburzenie i pewnie donosy za brak profesjonalizmu.
Ja rozumiem, że Pana celem jest krytyka i wytykanie wszelkich potknięć obecnej władzy – święte prawo każdego obywatela – ale proszę, to już w pewnych momentach jest żenujące.
Wspomniał Pan w jakimś komentarzu, że już wiadomo że odwołano Pana bezprawnie – a jakieś potwierdzenie, jakieś pisma, decyzje – przecież Pan tak się lubuje w upublicznianiu każdego kwitka, a tu co – cisza?
Taki z Pana dobry człowiek, który informuje ludzi o każdym kroku władzy, a nie raczy pan nawet odpisywać na komentarze. I to nie tylko pod tym artykułem. Łatwo oskarżyć ale trudniej rozmawiać? A może to autopromocja?
Wreszczie.Jeden dzień bez “afery”.Już się zacząłem o pana martwić, zdrowie itd.Ale NIE !
Jest!No, i wszystko wróciło do normy.Tylko jakiej tej normy?Pana normy.Ulic,chodników,
alejek,placyków itp jest u nas dostatek.Chcąc wszystkie wyremontować, musielibyśmy poświęcić ze 100 lat.I co, przez ten czas żadnych rozrywek,przyjemności (zwłaszcza dla dzieci), tylko remonty?Może (wzorem PRL) dajmy wszystkim łopaty i szpadle, niech w wolnym czasie remontują te drogi.Radzę wziąć urlop, wyjechać,odpocząć,oddychnąć świeżym powietrzem ,i pomyśleć nad sobą.Zaczyna pan żyć jedną, wielką obsesją.Jaką?
Proszę poczytać własne teksty.
Pan by nie chciał żeby Pańskie dzieci w przyszłości miały jakakolwiek ucieche z życia w takim mieście? Lepiej zapakować je w pks i hop, same pojadą, same pójdą wieczorem w okolice lodowiska. Pana sołtysa (?) zapraszamy już niedługo na lodowisko :) siostrzenica ciągle narzeka ze mieszka na wsi, może wkoncu młodzież będzie Miała co robić zamiast przesiadywac na ławkach? Chyba, że wg Pana oni powinni siedzieć wyprostowani na ławce i czekać aż wydarzy się coś ciekawego pod kościołem?
A co się dzieje z tymi wszystkimi sprawami które to zgłosił “były” do prokuratury. Może pokaże pan to na swoim blogu. Bardzo proszę być odważnym i odpisać w innym przypadku uznam pana za kłamcę
Lodowisko w grudniu na święta byłoby super pomysłem.
Ale lodowisko w marcu …. kiedy jest ryzyko, że z powodu wyższych temperatur zadziała jedynie przez kilka godzin lub w ogóle …. za prawie 100 tysięcy …. ?
Ktoś chyba robi sobie jaja z mieszkańców ?
Dziwne to – w marcu wszystkie sztuczne lodowiska otwarte są zamykane.
Chyba że to u nas będzie na hali i tam będzie zimno ?
Są pieniądze na tak ekstrawaganckie pomysły a nie ma pieniędzy na remont przedszkola by polepszyć codzienny byt dzieciaków ?
Coś tu jest nie tak ….
była mowa do LUTEGO a jak pogoda dopisze to i w marcu bęedzie można poszaleć ;) a jak się pomysł sprawdzi to może i te przedszkolaki kiedys będą zadowolone :)
Na remont przedszkola to pieniędzy nie ma ale na lodowisko są ???
Wiem że to nie na temat, ale nie mogę sobie przypomnieć czy pan Gąsiorski o tym pisał. Mianowicie znalazłam dziś informację z początku października że policja umorzyła dochodzenie w sprawie błędnie wypełnionego oświadczenia majątkowego przez Sylwię Szymańską. http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/8971804,polityczna-awantura-w-blachowni-konca-sporu-nie-widac,id,t.html?cookie=1
Powiedziało się A to trzeba powiedzieć i B.
A co do lodowiska, jednym się będzie podobać innym nie. Nie przepadam za panią Szymańską, nie głosowałam na nią w wyborach, ale drogę mam, chodnik też, wszyskie media dostępne, dzieci do przedszkola nie chodzą, to teraz mogę mieć lodowisko.
Dzięki, że przypomniałaś o tym! A nawet w redakcji wiedzą, że jest Pan BYŁYM sołtysem. Kiedy doczekamy się konkretów?
Pewnie podobałoby sie gdyby było zrobione rozsądnie, z sensem i realnym zapotrzebowaniem czyli na zimę a nie na wiosne, kiedy być może nikt z niego nie skorzysta.
Proponuje na majówkę zaplanować konkurs rzeżb lodowych.
A co z ulicami Rolniczą i Kawową które miały być w tym roku zrobione ( zapisane w budżecie) ?
Januszu każdy uczeń szkoły podstawowej wie ,że zima zaczyna się 22 grudnia a kończy 21 marca , więc o jakiej wiośnie piszesz ???? choć faktem jest ,ze lodowisko już jesienią powstanie bo 4 grudnia ;)
Na remont przedszkola nie można wykorzystać pieniędzy z puli zaoszczędzonej na pracownikach Urzędu Miasta i Gminy. ;)
Już pisałem, że dziwnymi drogami chodzą myśli pana Pawła, sportowca jak by nie było, bo pomysły na aktywność fizyczną dzieci trzeba popierać. ;) Te 100-110 tysięcy (z opłatami za energię), to nie jakiś kosmos, choć oczywiście na co inne też by się przydały.
A gdy się ma mało, to trzeba, niestety, wybierać cele.
Natomiast otoczka pomysłu jest interesująca. ;)
Mam jeszcze pytanie, po czym odróżni się użytkowników z Gminy od tych spoza Gminy. Wstęp za pomocą dowodu/legitymacji? Płatny ile?
Nie wiem jak to będzie zorganizowane, ale dlaczego choć za symboliczną złotówkę nie może być wstępu? Zawsze to jakaś motywacja, aby ją zaoszczędzić, „wykombinować”. ;) Może na wafelku w czekoladzie? ;)
No i kwestia kontroli odpada. ;)
To ile zapłacą dzieci z Aleksandrii, pani burmistrz, że o dorosłych nie wspomnę?
A może należało pomyśleć kompleksowo i zamiast jednorazowego popisu coś w ramach OSiRu zorganizować? Oczywiście za wiecej, ale w perspektywie wieloletniej przecież. Tylko po co? Lepiej przecież zapłacić komuś z zewnątrz i robić wrażenie na pochlebcach, jak to się dobrze gospodarzy. ;)
Wiem że to niegrzecznie, ale widzę że dla niektórych konieczne.
LODOWISKO NIE POWSTANIE W MARCU.
ONO MA FUNKCJONOWAĆ DO KOŃCA LUTEGO (a jak warunki pozwolą to w marcu też)
A może ktoś przeczyta uczciwie ten artykulik podlinkowany? ;)
Nie każde naruszenie prawa jest przestępstwem. To po pierwsze.
Po drugie – odkąd to stronie postępowania może nie przysługiwać odwołanie na tym etapie postępowania? Czy czasami pan rzecznik się nie ośmiesza?
Dla marudnych – jak widać, nic nie jest jeszcze zakończone. ;)
Ale, skoro to był tylko błąd tylko, to gdzie jest korekta oświadczenia??
Przecież pani Szymańska z uporem twierdzi, że nie miała obowiązku wpisania do oświadczenia tej kwoty! A Policja twierdzi, że popełniła błąd, a więc jednak miała taki obowiązek według Policji. ;)
To kto ma rację w tym sporze? :) Szymańska czy Gąsiorski? :)
A nie pytasz dlaczego pan Gąsiorski nie zamieścił tej informacji na swojej stronie ?
Czysty “obiektywizm”.
Co do oświadczeń majątkowych Szymańskiej, sprawa jest w toku. Prowadzi ją Prokuratura Rejonowa w Częstochowie (zażalenie) i Sąd Rejonowy w Częstochowie (zażalenie). Prokuratura najpierw wszczęła postępowanie, a później, przez to, że prawdopodobnie Policja w Blachowni nie wykonała dodatkowych czynności (ciekawe czemu?), sprawę umorzyła. Od tej decyzji odwołałem się instancję wyżej. Sprawa jest w toku. Co do pisma o moim sołtysowaniu, to poczekajmy na oficjalny dokument od wojewody i z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Nie jestem w stanie tego przyśpieszyć. Wszystko trwa.
pzdr
PG
>> Alekto, nie pytam, bo mi to lata, jak to się skończy pod względem prawnym. Mam swoje zdanie, oparte na odpowiedniej ustawie i żadne “wyroki” komisariatu policji tego nie zmienią. ;)
O polskiej policji, polskiej prokuraturze, polskich sądach mam również wyrobione zdanie, więc wybacz …
Pani Szymańska miała obowiązek wykazać wszelaki majątek, jaki posiada oraz wszelakie przychody. I nie chodzi o marne kilkaset złotych więcej lub mniej, ale o zasadę.
Zresztą w początkowym oświadczeniu zawsze lepiej wykazać więcej, niż mniej. Kułakowski też się już o tym przekonał. W dodatku miał odwagę kupić mieszkania jako majątek odrębny. ;)
Dlaczego tego nie zrobiła, choć tak krzyczała o transparentności i sprawiedliwości?
Dlaczego, zamiast spokojnie powiedzieć wiosną – przepraszam, przeoczyłam, a niezależnie czy macie rację, czy nie, to poprawiam oświadczenie – brnęła dalej? Po co to komu było? Wystarczył przecież jeden telefon do województwa i by jej wyjaśnili. Mogła nawet pismo o wykładnię wystosować i miałaby czarno na białym.
Dopuszczam, że po prostu zapomniała. Niektórzy o samolotach zapomnieli. ;)
Pytam więc jeszcze raz – po co?? Czy naprawdę chodziło o maksymalne ukrycie samego faktu pobierania zasiłku, tak aby nigdzie się jakaś wzmianka o tym nie pojawiała?
Skoro ma przeświadczenie, że zasiłek jej się należał, to znowu pytanie – po co?
A skoro już przy tym jesteśmy – pani Szymańska pobrała dofinansowanie na uruchomienie firmy. Tak pisano tu i tam i rozumiem, że to fakt, a nie plotka.
Takie operacje są osadzone w czasie.
Skoro firmy nie prowadzi (nie wiem, czy zawieszona działalność, czy zlikwidowana), to dofinansowanie zwróciła? Część? Całość?
Jeśli nie zwróciła, to był to chyba dochód za 2014 rok?
Komuś się chce sprawdzać, jak to jest pod względem prawnym i jaka była rzeczywistość?
Niestety burmistrz cały czas przed mieszkańcami coś ukrywa – zasiłek z mopsu jest tylko jednym z przykładów a miała być taka otwartość ….
Twierdzi że gmina nie ma pieniędzy, przedszkole nie remontowane, ulice nie robione, inwestycje nie kończone …
Teraz nagle są pieniądze.
Mają być oszczędności na administracji ? Co to oznacza ? Sobie obniży pensje spełniając wreszcie złożone obietnice, zwolni urzędników, zamrozi podwyżki czy jeszcze coś innego ?
Co się stało z milionem złotych zaoszczędzonym przez poprzedniczkę o czym Radnych na wiosnę informowała pisemnie księgowa Wolska ?
Na co zostały wykorzystane olbrzymie kwoty z naszych podatków wpływające przez rok do urzędu ?
Znaków zapytania jest dużo, lodowisko jest pozytywną inicjatywą ale niestety nie rekompensuje złego zarządzania gminą przez cały rok.
Inne gminy idą do przodu z inwestycjami a u nas stoją choć obietnice były inne np. strażnica , nasza gmina inwestycyjne stoi a nawet cofa się ( ryneczek, drogi, chodniki ….)
Policja umorzyła sprawę oświadczeń majątkowych burmistrz Sylwii Szymańskiej
W Blachowni w najlepsze trwa wielka, polityczna awantura. Kilka tygodni temu zawiązał się komitet referendalny, który domaga się odwołania burmistrz Blachowni, Sylwii Szymańskiej. Jej przeciwnicy, na czele których stanął były sołtys Cisia, Paweł Gąsiorski, uważają, że podczas krótkich rządów burmistrz Szymańska popełniła już tyle błędów, że trzeba ją jak najszybciej odsunąć od władzy.
Inicjatorom referendum niedawno odpadł jeden z argumentów w sprawie odwołania burmistrz. Policja umorzyła dochodzenie w sprawie błędnie wypełnionego oświadczenia majątkowego przez Sylwię Szymańską. Nie było przestępstwa
Na początku lipca Paweł Gąsiorski złożył doniesienie do prokuratury. Twierdził w nim, że istnieje uzasadnione podejrzenie dwóch przestępstw: złożenia nieprawdziwego oświadczenia majątkowego oraz wyłudzenia zasiłku z ośrodka pomocy społecznej przez Sylwię Szymańską. Gąsiorski tłumaczył, że burmistrz nie umieściła w swoim oświadczeniu kwoty otrzymanej z pomocy społecznej, chociaż powinna to uczynić. Dodawał, że według uzyskanych przez niego informacji o dochodach Sylwii Szymańskiej, które znalazły się m.in. w jej oświadczeniu, prawdopodobnie zasiłek z ośrodka pomocy społecznej w ogóle się jej nie należał. Burmistrz Blachowni w wydanym oświadczeniu zapewniała, że nie popełniła żadnego przestępstwa. Jej opinię podzieliła policja z Blachowni, która umorzyła dochodzenie. – W tym przypadku nie doszło do czynu zabronionego – mówi Marek Struski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. Paweł Gąsiorski złożył już zażalenie na decyzję o umorzeniu dochodzenia. Będzie ona rozpatrywana przez prokuraturę. – Najpierw musimy sprawdzić, czy donoszącemu należy się prawo do zażalenia, a jeśli tak będzie, wówczas je rozpatrzymy – mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.
“Najpierw musimy sprawdzić, czy donoszącemu należy się prawo do zażalenia” – mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.
Mocne prawda – “donoszącemu” i prawdziwe!!!!
I po co się powtarzasz??
Poinformuj ludzi, że kogoś cytujesz.
Pokaż mi przepis, że obywatelowi, występującemu pod imieniem, nazwiskiem, adresem nie przysługuje prawo do odwołania od jakiejkolwiek decyzji urzędu, w tym komisariatu policji. ;)
Sprawdź, gdzie się kończy droga odwoławcza.
Pan dziennikarz i pan rzecznik mogą sobie wiele gadać, ale skoro to takie „mocne i prawdziwe”, to teraz ciebie właśnie poproszę o wykazanie czytelnikom, a przynajmniej uprawdopodobnienie, że komuś się nie należy droga odwoławcza.
Pieniacz zawsze kończy bardzo żle. Donosicielom nie przysługuje prawo odwołania. W Sądzie znają pieniaczy i jeszcze za składanie takich spraw wytoczą mu proces.
Co, prawda bardzo boli i jest niewygodna. wali się domek z kart, a wizja szklanych domów szybko się oddala.
“Tylko oszust dopatruje się oszustwa.
Człowiek przebiegły podejrzewa przebiegłość innych.
Zdrajca nikomu nie może zaufać, a złodziej niczego nikomu nie powierza.”
Błądzisz Akwarysta. Ale to twój problem. Pozostań sobie z nim. Jeszcze bardzo wielu i bardzo długo będzie uważać, że władza ma zawsze rację i nikt nie ma prawa jej kontrolować. Nawet kosztem popełniania błędów.
Możesz to sobie nazywać pieniactwem i czasem faktycznie tak się na świecie zdarza.
Możesz wierzyć, że nie ma uczciwych ludzi w policji, sadownictwie i prokuraturze, a wszyscy zawsze będą po stronie władzy i tak będą manipulować paragrafami, że zwykły człowiek może być co najwyżej donosicielem i pieniaczem.
To twój problem i musisz z nim żyć.
Super pomysl z tym lodowiskiem,jaka mlodziez taka miejscowosc,fajnie ze teraz kazda mama bedzie wiedziec ze jej dzieciaczek napewno jest na lodowisku,i zadne glupoty mu do glowy nie przyjda,dzieci jednak musza miec zajecie.Czepiacie sie ze ktos donosi,jestem ciekawa poniewaz bedzie 100 par lyzw,zapewne pierwszenstwo beda miec rodziny o niskich zarobkach,znajac zycie wtedy rodziny o dobrych zarobkach zaczna donosic sami ze ktos pobiera pieniadze a pracuje na czarno i jego dziecko ma gratis.
fajnie ze teraz kazda mama bedzie wiedziec ze jej dzieciaczek napewno jest na lodowisku,i zadne glupoty mu do glowy nie przyjda
To jeszcze musisz namówić panią burmistrz, aby każdej mamie zapewniła łącze internetowe, a nad lodowiskiem zainstalowała kilka kamer. ;)
jestem ciekawa poniewaz bedzie 100 par lyzw,zapewne pierwszenstwo beda miec rodziny o niskich zarobkach
Pierwszeństwo będą mieli ci, którzy przyjdą wcześniej od innych. Naturalna kolejka. ;)
Co prawda z pisaniem lekki kłopot, ale może z liczeniem jest lepiej ;) – ile sztuk łyżwiarzy wejdzie na lodowisko 20 na 30 metrów i będzie mogło się po nim w miarę swobodnie poruszać? ;)
Super pomysł to byłby wtedy, gdyby zrobiono tak, jak pisałem wcześniej. A teraz to jest zwykła i nietania akcja pod publiczkę. Choć oczywiście przydatna. Teoretycznie przynajmniej, bo w praktyce to się dopiero okaże. To tyle.
Hih o tych metrach to teraz wiem,Ci co sie nie zmieszcza to na stawie sobie poszaleja
Trolowanie na czasie widze. Cały czas na okrągło. Do zerzygania.
Pan naprawdę powinien zastanowić się nad sobą! Napędza Pana nienawiść a nie dobra wola. Tak nie można budować kariery! Byłby Pan bardziej wiarygodny gdyby czasem coś pochwalił. Lodowisko jest złe? Rozumiem że nie pozwoli Pan swoim dzieciom bawić się na lodowisku, tylko zaproponuje im spacer jakaś wyremontowana ulicą lub w niedzielne popołudnie będziecie podziwiać plany nowych chodników? Dzieciom też trzeba cos zaproponować Panie G.!
szkoda, że nie wyremontowane przedszkole z którego korzystają codziennie przez cały rok …
Zapytaj może rodziców i ich dzieci, czy nie są przypadkiem zadowoleni z nowej lokalizacji.
Z moich obserwacji są.
Oczywiście, że lodowisko to fajna sprawa, ale myślę, że to kosztowna inwestycja dla gminy która boryka się z brakiem kanalizacji, chodników itp. Ja np. bardzo bym chciała aby w końcu w Cisiu był chodnik i dzieci mogły iść bezpiecznie do szkoły dla mnie to jest ważniejsze aniżeli lodowisko. I czekam na obiecaną kanalizacje.
Ja uważam że to dobry pomysł Pani burmistrz sama pisze ” LODOWISKO BĘDZIE BEZPŁATNE DLA MIESZKAŃCÓW BLACHOWNI ” a przedszkole? Cały czas z nim coś robią widać na dachu budowę a teraz w zimę kto będzie pracować. Lepiej w lato w zimę to i tak nikt nie zrobi a z przedszkolem cały czas coś robią
A ja zapytałem ile będzie płatne dla tych spoza gminy i jak się będzie odróżniać jednych od drugich. ;)
Nikt odpowiedzieć nie potrafi.
Związany rodzinnie z burmistrzową sekretarz Wojciechowski nie poślizga się bo spoza gminy chociaż znawca sportu.
Pamiętam jak radny Kułakowski grzmiał by nie zatrudniać na stanowiskach w urzędzie ludzi spoza gminy ale to było ponad rok temu …..
a na Targowisku ( Warszawa ) już od wczoraj lodowisko ;) a u nas takie halo bo w marcu może jeszcze będzie , zastanówcie się ludzie co piszecie :\
A ty wiesz o czym piszesz? ;)
Przeciętny budżet dzielnicy Warszawy jest około 10 razy większy od budżetu Blachowni. Łapiesz?
Poza tym zdecydowana większość komentarzy jest przychylna faktowi powstania lodowiska. Chodzi o niuanse z jednej strony i o rzeczy ważne również.
No ale słowa nie można powiedzieć, bo decyzje pani burmistrz są święte i ocenie nie podlegają!
i bardzo dobrze ,ze są święte przynajmniej można podenerwować niektórych pieniaczy ;)
Do “bodzio” ciekawe którzy to rodzice twierdzą że są zadowoleni z lokalizacji przedszkola? Jestem mamą przedszkolaka i ani ja ani moje dziecko nie jesteśmy zadowolone. W klasach brak miejsca na zabawę,porażka z posiłkami i schodzeniem na parter z drugiego piętra na, plac szkolny nie można wyjść a jak ktoś posiada dziecko w klasie 1 -3 i ma na popołudnie to dopiero udręką. Zanim zacznie lekcje juz jest zmęczone i siedzi do 15. I dzięki temu trzeba płacić za dodatkowe godziny w przedszkolu a mało to nie wychodzi. Naprawdę zadowolenie w 100 procentach. Niech się nie wypowiada ktoś kto nie ma o tym pojęcia. Nasza władza zniszczyła przedszkole i szkołe tzn niektórzy radni i za to wszystko powinni odpowiedzieć burmistrz i jej świta.
Pewnie w nocy niszczyli.A takie piękne było.
Myślenie nie boli warto Spróbować i czytać ze zrozumieniem
Nareszcie jakaś inwestycja, która (może ) odciągnie nasze dzieci od komputerów , smartphon’ ów , itp. …
Kid, to nie jest inwestycja. To jednorazowy event pani burmistrz – ktoś weźmie kasę żeby dzieciaki (i nie tylko przecież) miały trochę radochy.
Inwestycja to by była wtedy, gdyby w ramach OSiR – gdzie jest miejsce i są ludzie – załatwić lodowisko syntetyczne na lata.
Skoro problemem jest, czy lodowisko będzie jeszcze w marcu ze względów na warunki atmosferyczne, czyli będzie tradycyjne lodowe, to ponawiam (po raz kolejny!) pytanie, kto i i ile zapłaci za energię elektryczną. To jest już w podanych kosztach wynajmu, czy nie?
Potrafi ktoś odpowiedzieć? Czy tylko propagandę posuwać potraficie na oficjalnej stronie UMiG?!
Skoro jest jeszcze trochę czasu, to może również ktoś mi odpowie, jak będzie zorganizowana ewentualna pomoc medyczna? Zapłacicie jakiemuś lekarzowi za bytność w okolicach lodowiska (lub na wezwanie w ciągu kilku/kilkunastu minut), czy zlecicie dodatkowe odpłatne dyżury wieczorowe w przychodni na Sienkiewicza? A może zatrudnicie przychodnię w Łojkach?
No, i jeszcze dyrektora,kierownika,majstra,ochroniarza,szatniarza i biletera.Nie róbcie lodowiska, mamy taki piękny staw.Może się uda, że nikomu nic sie nie stanie (odpukać).
Najlepiej nic nie róbcie, łatajcie dziury do ………. śmierci.
Dyrektor już jest – pan z firmy wynajmującej lodowisko.
Kierownik to może już niepotrzebny, ale szatniarz jak najbardziej, bo przecież ktoś musi wydać łyżwy oraz przyjąć i przypilnować buty.
Bileter też potrzebny, w dodatku z policjantem, który będzie uprawniony do sprawdzania tożsamości, czy ktoś jest mieszkańcem gminy, czy nie jest. Bo jak nie jest to albo niech płaci, albo sobie idzie na inną ślizgawkę, skoro to za friko jest tylko dla mieszkańców gminy. ;)
Może się uda i na tym lodowisku (a nie stawie), nic się nikomu nie stanie. Gorzej gdy będą sobie robić guzy, gdy krew od czasu do czasu z czegoś poleci. I oby nic więcej.
Pan z firmy (dyrektor) jest w “pakiecie”.Na jakim lodowisku tego typu widziałeś serwis medyczny?Chyba na olimpiadzie.
bodzio..do k… nędzy z czlowiekiem z stąd niema co dyskutować i tak Cie wypunktuje jak zloto hi hi hi,wiadomo ze to jest administrator tej strony i ma w d….wszystko nowe co powstaje w Blaszce,taka juz natura czlowieka z Cisia i nie poradzimy nic.
przychodnia w Lojkach jest jakies cztery km od lodowiska,Blamed 1500 m,stacja pogotowia 2 km…..mrozu jeszcze niema a człowiek z Cisia juz wszystko chce zamrozic by tylko troche szumu było.hi hi hi.
Duża część z tego co tu napisane jest dla mnie czymś nowym, choć gdy mam czas to lubię czytać artykuły tego typu, aby wiedzieć więcej.
Byłem,wypróbowałem- ŚWIETNY POMYSŁ !!!