Urząd Miejski w Blachowni poinformował o nowych wariantach przebiegu obwodnicy Blachowni.
1) Nowy przebieg wariantu czerwonego (W1) oraz nowy przebieg wariantu brązowego (W2) na terenie gminy Herby, który został odsunięty od zabudowy mieszkaniowej w Herbach o minimum 500m tak by przebieg nie kolidował z terenami (zabudowaniami) byłej jednostki wojskowej.
2) Zmiana powyższa w wariancie czerwonym (W1) i brązowym (W2) powoduje konieczność przesunięcia początku opracowania - włączenie do istniejącej DK46 o około 280 m,
3) Na przecięciu ul. Sportowej DP1020S z projektowaną obwodnicą zaprojektowane zostanie skrzyżowanie w każdym z wariantów,
4) W wariancie brązowym (W2) na wysokości wsi Pietrzaki nieznacznie zostanie skorygowany przebieg trasy - odsunięcie o około 50 m od aktualnego przebiegu,
5) Z uwagi na techniczne możliwości wariant brązowy (W2) odsunięty zostanie od zabudowy wsi Trzepizury i dzielnicy miasta Blachowni Ostrowy wraz z korektą przecięcia z torami kolejowymi do 15°,
6) Na przecięciu ul. Sosnowej DPI 049S z projektowaną obwodnicą zaprojektowane zostanie skrzyżowanie w każdym z wariantów,
7) Na wysokości wsi Walaszczyki skorygowany został wariant brązowy (W2.2 i W2.3) i poprowadzony został po śladzie wariantu czerwonego (W1.2 i W.3) odsuwając wariant brązowy (W2.2 i W2.3) od wsi Walaszczyki,
8) W każdym z wariantów z uwagi na bardzo duży opór społeczny (na podstawie wniosków i pism przesyłanych przez mieszkańców po Spotkaniach Informacyjnych) ustalono, że do dalszych prac projektowych pominięty zostanie podwariant czerwony (W1.4), brązowy (W2.4) oraz niebieski (W3.4) i nie będą prowadzone nad nimi dalsze prace.
Mapę można pobrać STĄD.
Tak jest! Zniszczyć zieleń, z której nasza gmina żyje niepotrzebną inwestycją. Czy w Polsce można coś zrobić, co nie będzie związane z populizmem?
Czy ktoś mi odpowie na uj obwodnica blachowni? To jakiś żart?
Niestety, nie znajdzie się odważny, który zatrzyma ten idiotyzm, póki strata jest sześciocyfrowa.
Jak utopią w bagnach dziesiątki milionów, to dopiero będą szukać winnych. Po jakimś czasie “inwestycja” stanie, bo nie będzie jak jej finansować. Ale co “lasy” i parę osób wcześniej przytulą, to już ich. ;) Reszta się nie liczy.
Skończy się tym, że zniszczone zostaną lasy, łąki, zniszczą DK46. A wystarczyłoby część pieniędzy skierować na remont 46, wydzielić drogę dla rowerów, poprawić skrzyżowania, z Sienkiewicza zrobić bezkolizyjny (nad torami) ciąg o Sosnowej.
Skrzyżowanie DK46 z 904 na Konopiska też jest do zrobienia jako bezkolizyjne z torami za ułamek tego, co planuje się wydać na obwodnicę.
To co piszesz by było fajne.