W środę, 29 października odbędzie się "nowe" otwarcie POLOmarketu w Blachowni. Do dyspozycji klientów, po blisko dwóch miesiącach remontu, wraca nowy, odnowiony market.
Co się zmieniło? Mają być nowe boksy kasowe, zmodernizowane strefy chłodnicze, nowe regały. Być może w już jest, albo za chwilę pojawi się maszyna do recyklingu opakowań w ramach systemu kaucyjnego.
Nowemu otwarciu zawsze towarzyszy szereg promocji.
Jak market wygląda w środku? O tym przekonamy się już jutro.
PAWEŁ GĄSIORSKI


w końcu bo brak jak cholera w społem w kolejce stać trzeba nawet po 20 minut bo żadna pani nie siadzie na 2 kasie biedronka to syf że tylko płakać a obsługa z łaską cię obsługuje a dziewczyny z polo tak myślę że fajna i pomocna zawsze jak byłem nie było problemu i
w luxie czas plynie inaczej
Ja nie będę mówić po imieniu, ale jedna Pani w Społem nie nadaje się KOMPLETNIE na kasę, bo generuje cholernie kolejkę. Czasem sięga ona nawet lodówek z lodami. To aż dziwne, że nikt tego jeszcze nie zgłaszał kierowniczce. Pewnie z grzeczności. Kto chodzi do Spałem wie o której Pani mówię
W społem też sa clsuper dziewczyny a kolejki sa wszedzie.Wszystkie osoby w spożywczych sklepach ciężko pracują.Wiecej szacunku mniej jadu.
A że by tylko “konfiderastów” z wózkami nie było na kasie obsługowej, bo splajtuje “polo market”, oj splajtuje.