Burmistrz Sylwia Szymańska powołała nowy skład Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Blachowni. Komisja ta to organ, który mało co działa, a w naszej gminie pije większość mieszkańców. Niektórzy zostali nawet złapani pijani prowadząc samochód. To ich niczego nie nauczyło, bo nadal piją.
Po co zatem ta komisja? To organ, który bierze pieniądze i efektów prawie nie ma.
Szymańska na przewodniczącą powołała swoją bardzo dobrą znajomą, Barbarę Gradowicz. Na członków komisji powołała: Renatę Lipnicką, Joannę Michalak, Tomasza Sypułę i Karolinę Wester-Ślęzak.
Komisja została powołana na cały 2023 rok.
PAWEŁ GĄSIORSKI
proszę nie wrzucać wszystkich do jednego worka bo duża większość nie pije
Same normalnie psychoterapeutki !!! Rzygać się chce jak ludzie się do koryta cisną!
knapczyk nudny jesteś
Pomyliłaś się
Wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu i się problem rozwiąże.
Opieka nad alkoholikami ?? ale brak jest opieki nad seniorami.Oni w domach się duszą nie wiedzą co z sobą zrobić. Jest ponoć jakaś grupa spotykająca się ale to tylko osoby wybrane nie samotne nie kombatanci a dlaczego o staruszków się nie zadba?? Blachownia to starsze pokolenie .Wystarczy poczytać nekrologi.Ja myślę ,że jest piękny Dom Opieki i tam winien być pobyt dzienny dla ludzi starszych. Jest fachowa opieka tylko trzeba zorganizować taką pomoc dla wszystkich chętnych a nie tylko dla znajomych.
Lala niech ci będzie Lala. Nie wiesz co piszesz.
Jak ktoś pije to niech pije. Niech się zapijają jak im to odpowiada. Faktycznie przydałby się jakiś dom seniora i może zajęcia dla starszych ludzi