Szczyt bezczelności Przewodniczącej Rady Miejskiej w Blachowni - Edyty Mandryk i przede wszystkim bezradność tej radnej spowodowała, że odwołała dzisiejszą Sesję Rady Miejskiej w Blachowni. Sesja została odwołana ponieważ radna ubzdurała sobie, że nie mogę siedzieć przy "okrągłym stole". Stwierdziła, że nie można doprowadzić, by Mieszkańcy gminy siedzieli przy jednym stole z radnymi i Burmistrzem Blachowni.
Mandryk uważa nas wszystkich za Mieszkańców gorszego sortu. Radna uważa siebie za kogoś lepszego. My Mieszkańcy nie jesteśmy godni siedzieć z nią przy jednym stole. Skandal!
Co zrobiła owa radna? Zawiesiła sesję na 30 minut i wezwała Policję. Przyjechało dwóch funkcjonariuszy, z którymi miałem okazję kilka minut porozmawiać. Prawo w żaden sposób nie zostało tutaj złamane, radna Mandryk skompromitowała się.
Gdy Mandryk wznowiła sesję, a sytuacja nie zmieniła się, okazało się, że nie zależy jej na czasie radnych i pracowników UM, zamknęła sesję i przesunęła ją na inny termin. Bezradność tej kobiety jest niesamowita.
Z uwagi na bezzasadne wezwanie Policji, w Komisariacie Policji w Blachowni złożyłem zawiadomienie o wykroczeniu z art. 66 kw, za co grozi Przewodniczącej kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1 500 złotych.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Brawo Pani Mandryk! :-)
Otóż to!
Czy zabrakło panu miejsc wyznaczonych dla publiczności lub ich w ogóle nie było? Jeśli tak, to trzeba było poprosić o krzesło lub wskazanie innego miejsca. Choćby i przy stole. ;)
Jeśli nie zabrakło, to pani Mandryk miała rację. Statut gminny jest w tym zakresie dla mnie jednoznaczny.
Oczywiście pańska prowokacja powiodła się i przewodnicząca straciła głowę. Policja to niezbyt adekwatne środki na taką przypadłość. ;)
Chociaż … jeśli trwale zakłócał pan porządek, to kto wie, może innego wyjścia nie było.
Mam nadzieję, że to była tylko prowokacja i oczekiwał pan, że znajdzie się ktoś, kto się z panem dogada.
Brzydka w sumie i chyba niepotrzebna prowokacja, ale wierzę, że ustąpiłby pan rozsądnym głosom.
Jeśli nie zechciałby pan, to, niestety, innego wyjścia niż wezwanie służb porządkowych nie było. ;)
W sumie – jeśli miejsca dla publiczności były wolne – głupie. I tyle.
Czy siedzenie na miejscu przy stole jest zakłóceniem porządku? Od kiedy?
pzdr
PG
Od chwili panie Pawle, gdy uchwalono statut. Proszę zajrzeć – $23 pkt 2 i 4.
Samo siedzenie nie jest zakłóceniem porządku.
Ale nie opuszczenie tego miejsca na prośbę prowadzącego sesję, w tym przypadku Przewodniczącą Rady Miasta i Gminy, już tak.
Bo to prowadzący obrady decyduje praktycznie o wszystkim. ;) I ma oparcie w Statucie w dodatku.
Pani Mandryk jak najbardziej słusznie nie zgodziła się, aby publiczność zajmowała inne miejsca, niż wyznaczone jej. Miała do tego pełne prawo.
Co prawda mogła machnąć ręką na sytuację, ale nawet ja ze swoimi poglądami nie wyobrażam sobie, aby w pana przypadku tak zrobiła. ;)
Czy podjęła adekwatne działania do zaistniałej sytuacji, to inna bajka. Być może.
I możemy tylko poteoretyzować sobie, bo znamy sprawę tylko z pańskiej strony.
“I możemy tylko poteoretyzować sobie, bo znamy sprawę tylko z pańskiej strony.”
@jJestem stąd. Pani Mandryk umieściła swój komentarz na blogu, więc możesz poznać wersje z innej strony ;)
Zachowanie administratora tej strony na radzie po prostu beznadziejne. Szkoda klawiatury by to komentować. Niech jedzie do sejmu i siada w ławach przeznaczonych dla ministrów co się będzie ograniczał tylko na Blachownie ;)
Freud w pana przypadku miałby wiele do powiedzenia….
Bezrobotna Mandrykowa uważa się za lepszą? Utrzymuje się za nasze pieniądze. Kto i po co ją wybrał? Trzeba będzie zastanowić się kilka razy, zanim odda się na nią głos. Kolejny raz napuszcza policję na mieszkańca. Wcześniej na tylko blachowni napuszczała, teraz na sesji. Mają z panem duży problem. Proszę walczyć o nasze prawa, o wolność słowa.
Ona myśli, że jest lepsza. Przekonuje ją w tym jej mąż i jej koleżanki.
pzdr
PG
KURCZE SENSACJA GONI SENSACJE BYLE WIECEJ OGNIA ,BYLE WIECEJ NIEZGODY ,BYLE KTOS SIE DAL SPROWOKOWC ,BYLE KOGOS POGNEBIC , BYLE BYLO O CZYM PISAC , UUUUUUUUUU PASKUDNIE ,ALE NIECH PAN DA DOBRA RADE ,RADNYM ,BURMISTRZOWEJ I NAM WSZYSTKIM JAK BYC TAK DOBRYM , NIEOMYLNYM ,PRAWYM JAK PAN ZEBY OCZYWISCIE NIE SIEDZIEC W PROKURATURZE I W SADACH TYLKO TAK PO LUDZKU Z DOBREGO SERCA
A od kiedy rada lub burmistrz przestrzega statut? Przykłady to skargi na burmistrza, odwoływania sołtysa, odpisywanie w terminie, głosowanie w swojej sprawie, itd.
Masz rację. Ale tak to już jest, że – o ile się da – prawo stosuje się (lub nagina, a nawet przekracza) ku własnej korzyści. ;)
Jeśli chcemy zatem podważać postępowanie innych (o aspekty prawne chodzi), to sami nie powinniśmy prawa naciągać. Jak to powiadają – trzeba być bardziej świętym od Papieża. ;)
Zatem nie widzę tu usprawiedliwienia z tego powodu, że oni też mają coś za koszulą. :)
Panie Pawle jakże mi pana szkoda tak Pan wojuje z burmistrzem z przewodniczącą z sekretarzem z wójtem Konopisk i z innymi, a tak naprawdę to o co Pani chodzi ? Młody człowiek zamiast sie zaangażować w działanie dla dobra gminy to Pan taka destrukcje uprawia po co to i komu to ma służyć ? Przecież pan robi z siebie głupka totalnego, zaburzonego psychicznie taki pan ma cel to się chyba powiódł bo sie z Pana śmieją, nic Pan taką droga dla gminy dobrego nie zrobi No chyba ze chodzi o to aby skłócać ludzi siać zamęt i wszystko niszczyć? To moze prosze po raz kolejny zmienić adres zamieszkania bo my tu takich łobuzów nie chcemy
“A”- a kto się śmieje? Chyba Ty I grupka wyznawców pewnej pani :-)
Może jeszcze mieszkańcy , którzy przyszli na sesje i mieli okazję zobaczyć zachowanie człowieka pozbawionego taktu, honoru, można powiedzieć pozbawionego norm moralnych. P.G. był grzecznie proszony o zajęcie miejsca przeznaczonego dla publiczności raptem krok od tego, które zajął. Prosiła przewodnicząca a potem nawet mieszkańcy. Cały ten artykuł to przeinoczona bajka. Kto tu czuje się lepszy urzędnicy czy jeden prowokator. Trudno naprawdę powiedzieć czemu miało służyć to zachowanie. Chyba sam autor nie wie, bo się pogubil. Gratuluję tym, którzy komentują coś o czym nie mają pojęcia a sugerują się steki kłamstw.
To jak się zachowywał?? Oświeć nas. Przeklinał, wyzywał kogoś, był niegrzeczny, może pijany? Stawiał opór? Jeżeli żadne z powyższych, to wszystko jasne!! Czekamy na wideo z sesji. Chciałabym zobaczyć to “niekulturalne” zachowanie.
A nie rozśmieszaj mnie. I w Blachowni I w Konopiskach są mieszkańcy (bardzo duży procent) którzy portale Gąsiorskiego czytają. Jak Ci nie pasi, nie zaglądaj tutaj, zawsze możesz poczytać “wiadomości z ratusza” lub “topowy” bloq :-) bez możliwości komentowania I wyrażania swojej opini.
Ja myślę, że cała ta strona Pana P.G to absurd. Ciekawe co On dla Cisia takiego zrobił. Ja myślę, że to On chce przejąć stołek Burmistrza i takie doły kopie. wypisuje bzdety. Blachowni nie stać na nic. Co by nie zrobili zawsze było źle. Lodowisk – źle, Triathlon – źle, dni Blachowni – też pewnie źle. To, że tamta Burmistrz zostawiła długi – ryneczek – po co to – kto tam będzie sprzedawał – paranoja. Panie Pawle Pan to chyba powinien skorzystać z porad dobrego lekarza. Robi Pan z siebie wariata.
Wszyscy sie śmieją z tego małego zakompleksionego człowieczka, śmieją sie i z politowaniem na niego patrzą, bo co pozostało ? nieszczęśliwy zakompleksiony nieporadny życiowo chory ma schizofrenie mały człowieczek
Wszyscy czylio kto? facet walczy z władza, a ta mu nic nie może zrobić. Boją się go jak ognia. Wszystkie sesje są o nim, w środy szymańska gada tylko o jego portalu. Rzeczywiscie, mały człowiek.
Czy to się nazywa “przyspawany do stołka”?
Widzę, że Panu już zaczyna brakować, pomysłów na “afery” i sam je sobie Pan stwarza.
Myślę, że przez Pana “bohaterski” czyn, mieszkańcy zobaczyli kim Pan jest i co sobą reprezentuje, byle tak dalej :)
Przecież pomysły na afery podsuwają mu rządzący. O takiej przewodniczącej można pisać cały czas. Lub o tym z trzema mieszkaniami redaktorku z rtl czy jakoś tak
“Widzę, że Panu już zaczyna brakować, pomysłów na „afery” i sam je sobie Pan stwarza.”
Wygląda na to, że to po prostu RACJA.
Dokładnie. Słabo to wypadło.
Mały to jesteś Ty bo Gąsiorski ma chociaż odwage powiedzieć prosto w oczy co myśli I co mu się nie podoba. Zakompleksiony to może być co najwyżej malutki człowieczek umiejący podpisać swoją zmęczoną wypowiedź (a dokładnie dwa ledwo sklecone zdania) jedną literką, dodatkowo pierwszą z alfabetu.
Jaką odwagą grzeszysz ty? rturze?
Lepiej a niż r Panie Pawle
Też widzisz rozdwojenie jaźni? Że gość sam ze sobą gada? Komentuje swoje wpisy? Udaje kilka osób? 5!
I widzę że problem z czytaniem też jest. No cóż…
Hejterzy się odezwali. Brońcie swojej królewny od kwiatków oraz fiony. Wszyscy ich brońcie, a później sobie spójrzcie w oczy. Chodzi wam tylko o dojenie naszej gminy. Mandryk po studiach wieczorowych, bez pracy, bez przyszłości, wielka przewodnicząca. Co za ludzie rządzą Blachownią. Patologia!
Będą jej bronìć, bo mają z tego kasę!!
Ja akurat jestem zdegustowany rządami Szymańskiej, nie pobieram żadnej kasy z urzędu. Nie jestem fanem pani Mandryk, ale po prostu stwierdzam, ze zachowanie Gąsiorskiego na dzisiejszej radzie jest zwyczajnie karygodne. Gość jeszcze się tym chwali, odwraca kota ogonem i doniesienia składa na policji. Ludzie, gdzie my żyjemy? Niech się cieszy, że za to na jego dzisiejsze zachowanie nie dostał zarzutów. Kibicowałem mu za pokazywanie uchybień naszej gminnej władzy, ale skoro robi z siebie wariata no to sorry…
Jezu. Jakich zarzutów?? Za co??
Mandrykowa jest po studiach wieczorowych? :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
Pochwal się swoimi.
Na dodatek prywatnych sfinansowanych przez mężulka!!
A czy to jest jakaś zbrodnia, że ukończyła studia wieczorowe. Ja też ukończyłam studia zaoczne i co? Wcale się tego nie wstydzę. Chciałam skończyć studia i jednocześnie pracować więc niestety pozostały mi tylko zaoczne. A co myślisz, że na zaocznych czy wieczorowych to że płacisz to nie trzeba się uczyć? To ty chyba podstawówki nie skończyłaś.
Erdokwadratu na pewno lepsze niż Ty. Uwierz mi…
No proszę jaki zorientowany :)
Pochwalisz się czy nie?
Dlaczego mam ci wierzyć? Zresztą nie odbieram rzeczywistości na zasadach wiary. Ona rządzi się zupełnie innymi prawami.
I w takim razie na pewno lepsze niż ma pani przewodnicząca :-)
Znasz ranking co jest lepsze?
Znam.
No Bóg normalnie :)
Wszystkowiedzący, ale na zasadzie jak Kaczyński: wiem ale nie powiem, ale opluwać będę.
Potwierdzam – wszystkowiedzący.
No proszę i w dodatku skromny :) Tylko pozazdrościć.
Może skoro jesteś wszystkowiedzący przedstawisz nam wizję NOWEJ LEPSZEJ GMINY?
Oczywiście że przedstawie, najpóźniej za dwa lata. Dowiesz się. Obiecuje.
Mam nadzieję że przekaz zrozumiany :-)
Wiara już była, teraz nadzieja się pojawia. Co dalej?
Żyjesz w realnym świecie? Czy tylko w wyimaginowanym, wirtualnym? Za dwa lata to… ty sobie możesz po obiecywać.
Wracając do meritum, nie widzisz problemu w tym, że nie znamy decyzji rady, bo gość postanowił posiedzieć przy stole nie dla niego przeznaczonym?
Erdokwadratu: Wielu osobom w gminie Gąsiorski jest nie na ręke. Oby nie doszło do sytuacji że będzie przerwane następne posiedzenie bo np. Gąsiorski przyszedł fluoroscencyjnym swetrze który rozprasza, bo puszcza oczka itd. Itd. :-) Jeżeli nie przeszkadzał w prowadzeniu obrad nie dzielmy ludzi. Gdybym ja był prowadzącym to dla mnie Gąsiorski może wisieć na żyrandolu :-)
Ja takie zachowania odczytuję jako słabość przeciwników jakby nie patrzeć jeszcze Sołtysa :-)
“Mam nadzieję że przekaz zrozumiany :-)”
Że niby jaki?
Czyli nie zrozumiany :-) Dobranoc, rano obowiązki zawodowe :-)
“Gdybym ja był prowadzącym to dla mnie Gąsiorski może wisieć na żyrandolu”
Za dwa lata, jak będziesz choćby prowadzącym, to będziesz mógł go sobie wieszać gdzie chcesz, nawet nad łóżkiem i się do niego modlić.
” Jeżeli nie przeszkadzał w prowadzeniu obrad nie dzielmy ludzi”
Ale przeszkodził. Można, nawet należy w obecnej sytuacji, być w opozycji, ale na Boga niech to będzie robione zgodnie z prawem, z sensem. Niech nie wygląda to na wybryki schizofrenika. A tak niestety to wygląda.
A co tobie brakuje słownictwa?
A jeszcze jedno, Bardzo się boje twojej wszechwiedzy, normalnie sram w gacie.
“normalnie sram w gacie.” – piszesz o kulturze Gąsiorskiego a widzę że u Ciebie słoma w gumiakach po kolana.
Moja słoma, moje gumiaki – wyłażą na śmiesznym blogasku internetowym, a że nie jestem tu “redaktorem” to sobie pozwalam, a co? Zabronisz? Postraszysz?
Ciekawa diagnoza. A ta schizofremia Gąsiorskiego to paranoidalna czy hebefreniczna znachorze? :-)
Erdokwadratu, zgadzam się z Tobą. Zachowanie P.G. poniżej krytyki. Kolejną sesję ten pan był proszony o zmianę miejsca i tego nie zrobił. Wygląda na to ,że robi to specjalnie. Pewnie ma w głowie jakiś plan, tylko tym razem zrobił z siebie pośmiewisko. Parę osób otworzyło oczy. Oczywiście jak zwykle opisał zaistniałą sytuację do góry nogami. Inka wcześniej wypowiedziała się, że przecież nie awanturował się, nie stawiał oporu więc o co chodzi, mógł sobie siedzieć. Otóż nie mógł, bo nie jest ani radnym, ani sołtysem, ani pracownikiem gminy, więc za kogo się uważa? Za mieszkańca innego niż wszyscy? Może ma jakieś problemy typu dwie osoby w jednym ciele. To już specjalista powinien stwierdzić.
Pirat a co żona na to?? Była bardzo zła?? Może wczoraj miała czerwoną kartkę w kalendarzu??
Inka, ty tam za bardzo nie wnikaj, ale skoro już musisz (bo brakuje argumentów) to wiedz, że dobry pirat to i Morze Czerwone przepłynie :P
Są też inne sposoby :)
A coś na temat?
Inka, to czekaj na to video i do tego czasu nie pisz bzdur.
Tak naprawdę to nie wiem, co napisać od wczoraj, chciałam zrozumieć pańską postawę.
Może zadam pytanie, Panie Pawle w jakim celu Pan tak się zachował?
Uważam, że wytykanie błędów jak najbardziej tak, ale po co bawić się w takie przepychanki, nie lepiej robić swoje bez zbędnych sytuacji?
Rozumiem, że nie mogło być na wierzchu p. przewodniczącej.
Nie wyszło chyba to najlepiej.
Sądzę podobnie, merytoryczne krytyka – tak, tym bardziej że jest co krytykować. Ale takie “pajacowanie” – jak rozwydrzone dziecko – po co?
Ale śmiesznotka i co teraz Pani przewodnicząca co takiego się stało człowiek jest mieszkańcem poniekąd jeszcze do czasu roztrzygnięcia jest też sołtysem i co takiego zjadł okrągły stół. Kary godne aby w takich sytuacjach wzywać policję jak tak w ogóle można pijaki chodzą po ulicach leją na asfald kradną w biedronce a policja musi przyjechać na sesje? Ludzie w jakim kraju my żyjemy.
Chyba tylko On uważa się za sołtysa, a miejsca dla mieszkańców są wyznaczone i kultura wymaga tego, aby postępować zgodnie z zasadami. Tutaj zabrakło jednego i drugiego. Stół nie jest okrągły(tak dla informacji).
A co policja na to uzasadnione było wezwanie czy może tez nie uzasadnione. Oczywiście obiektywnie proszę bez okoliczności towarzyszących !
Teraz się okazuje że pani burmistrz i pani przewodnicząca to mogą wszystko jak tak można.
Dla mnie ten cały Paweł G to oszołom i sprzedawczyk !!!
Lepiej zastanów się co piszesz. Tak tylko doradzam.
Takie jest moje zdanie na temat tego gościa !
To wyrażaj je w pubie przy piwie z Szymańską i Mandryk, ale nie na publicznym forum.
Prawda w oczy kole ?
Dla mnie możesz pisać co chcesz. Jeżeli jesteś dorosły, to odpowiadasz za swoje słowa. Ja tylko dobrze ci radzę, abyś się nad tym zastanowił.
A co to ma być gościu straszonko ? Ja jak pan G wyrażam swoje zdanie chyba mam do tego prawo, czy może jednak się mylę ?
Mylisz się. To tak w skrócie. Więcej zawarte w opracowaniach dotyczących kultury ogólnej oraz w KPK.
Czyli straszonko KPK. To może konkretny paragraf ?
Co można zrobić w stosunku do gościa, który nie szanuje gospodarzy ?
Oczywiście można się z nim certolić, zwracać delikatnie uwagę, dawać dyskretnie do zrozumienia, a nóż się uda.
Do każdego można jakoś trafić, tylko oczywiście trzeba wiedzieć, jak. Do człowieka na poziomie można próbować kulturalnie, a chama trzeba walić … z grubej rury.
Zgadzam się. Dlatego z taką mandryk powinno się od razu na chama!
i bezpośrednio, bo to niekumata osoba
Coś, albo ktoś wam się pomylił.
Panie Pawle, utnij pan tę głupią dyskusję! A to dlatego, że po prostu nie ma pan racji.
Wystarczy tu i teraz napisać, że „przedobrzył” pan, że zapomniał o wewnętrznych gminnych prawach. Nie od rzeczy byłoby publiczne przeproszenie Radnych i osób będących na sesji za zamieszanie. I już.
„Swoje” pan pokazał (choć nie wiem po co i komu), że przewodnicząca jest bezradna w kryzysowych sytuacjach. To znaczy poradziła sobie – wzywając Policję i zamykając sesję. Kiepskie wyjście, ale skuteczne się okazało. ;)
Wierzących w panią Mandryk i tak pan „nie nawróci”, tych, którzy mają inne wyrobione zdanie zdanie przekonywać nie trzeba. A już na pewno nie w tak prymitywny sposób, jaki pan wybrał.
Reszta i tak do wyborów nie chodzi, więc próżny trud. :)
Interpretacja Wyborcy jest zupełnie prywatna i absolutnie rozbieżna z tym co chciałam wyrazić.
hi hi hi…..ale ubaw…
Do czasu wyroku WSA w Gliwicach Pan Gąsiorski jest jedynym legalnymm ,a niejedynym sołtysym Cisia. Powinien więc zajmować miejsce dla niego przeznaczone – dla sołtysów.Pani Przewodniczącej przypomnę tylko,że Pan Marek Kułakowski ,pomimo Uchwały Rady o wygaszeniu mandatu radnego( w ubiegłej kadencji),odwoływał się ale funkcję radnego sprawował i było to zgodne z Ustawą o ST.Zgodnie z w/w Ustawą za zabezpieczenie i przygotowanie Sesji Rady jest odpowiedzialny Burmistrz lub Wójt Gminy .Pytanie: Czy w zaistniałej sytuacji miła Pani prawo wezwać organy porządkowe ???????????????????????Odebrała Pani to prawo Pani Burmistrz.Dziwię się tylko że prawnicy Urzędu,tak wysoko wyszkoleni tego jej nie uświadomili.Naprawdę Pani współczuję i proponuję amatorskie usługi za zwykłe i bezpłatne ” DZIĘKUJĘ”. Cześć wiosenne – Ćwir,Ćwir……. ciemni się coraz bardziej Pa,
Ptaszku, masz rację tylko teoretycznie.
Dla Urzędu Miasta i Gminy oraz Rady pan Gąsiorski nie jest sołtysem. Nie można podjąć odpowiednich uchwał, a potem samemu ich nie respektować. ;) Zatem był tam jako publiczność jedynie. ;)
Zwłaszcza, że nie czekając na zamknięcie drogi odwoławczej, choć „na bank” wiedziano, że sprzeciw nastąpi, wybrano następnego sołtysa. :)
Z tym sądem może być różnie, bo kolejna instancja może jednak uznać, że faktycznie droga odwoławcza wobec władz gminnych nie została w prawidłowy sposób dokonana, choć logika wskazuje na coś innego. A jeśli tak się stanie, to pan Gąsiorski sam sobie winien, nie dość jednoznacznie argumentując swoją skargę do WSA, wiedząc, że postępowanie będzie zaoczne i nic nie będzie mógł wyjaśnić.
A jeśli tak uzna, to … pozamiatane. ;)
Sądy swym autorytetem poświadczą przekraczanie prawa w Blachowni. :)
Sąd 24 maja wydał decyzję, że ze strony władz gminy odwołanie sołtysa przeprowadzone było prawidłowo i zgodnie z prawem. Pan P.G. przegrał sprawę i na sesji w dniu 24 maja nie pojawił się.
Panie(-i) ptaszek, sesję prowadzi przewodnicząca Rady i Ona również odpowiada za porządek a nie Burmistrz. Faktycznie coś ciemno się zrobiło tu i ówdzie. Pa
A jednak ….. WSA uznało rację Burmistrza, zebranie wiejskie zwołane legalnie, odwołanie zgodne z prawem
I co ? Czy Pan G przeprosi teraz burmistrza, przewodnicząca i mieszkańców za swoje prymitywne zachowanie… NiE schował sie tylko w mysia dziurę i na sesje dzis nie przyszedł No bo co miał powiedziec ? Robiłem sobie z Was Mieszkancy Blachowni jaja wpuszczając Was w kanał mówiąc ze jestem sołtysem, nie zwracając tabliczki i pieczątki, nie szanując mieszkańców wsi Cisie i ich suwerennej decyzji, a także nie szanując demokratycznego wyboru 2 tys 500 mieszkańców gminy… Nie Pana G nie stać ani na przepraszam, ani na prawdę dlatego w temacie dzisiejszego wyroku cisza…. I te wszystkie jego klakiery tez dziwnie milczą w temacie
I tyle warte są te działania pana buntownika z Cisia.Żal mi tylko jego klakierów, wyszli na dudków.Ale zawsze mogą iść na sesję,i w dowolnej ilości zając miejsce przy “okrągłym” stole.A jak, przecież twierdzą że każdy może.Ludzie, zanim coś napiszecie, to zastanówcie się dwa razy, bo wychodzicie na zwykłych (przepraszam) leśnych głupków.
hi hi hi.