Jeżeli ktoś myśli, że nowy burmistrz udostępnia wszystkie dokumenty, to grubo się myli. W Urzędzie Miejskim w Blachowni największy problem stanowi grupa urzędników, która do dziś "jest wierna" poprzedniczce i "starym układom". To z reguły osoby mało kompetentne, ale mające wpływ na innych pracowników, którzy muszą wykonywać ich polecenia. Urzędnicy ci potrafią doprowadzić do sytuacji, w której pewne publiczne sprawy stają się "tajne".
Tak też było w tym przypadku. Z niewiadomych dla mnie przyczyn, urzędnicy stwierdzili, że nie mogą udostępnić mi rejestru faktur, bo zaznaczenie kilku pól w programie i zapisanie ich w pliku np. pdf zajmie im 12 godzin i jest to czasochłonne. Dlatego wolą chronić wydatki byłej burmistrz Sylwii Szymańskiej, niż je udostępnić.
Sprawa trafiła bezpośrednio do burmistrza, który dał wiarę tłumaczeniom urzędników i odmówił udostępnienia mi rejestru wydatków gminy Blachownia.
No cóż, złożyłem w tej sprawie odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Częstochowie.
Sprawa z pewnością będzie miała ciąg dalszy, a to pokazuje jasno, że urząd wymaga kadrowego przewietrzenia.
PAWEŁ GĄSIORSKI
A ktoś został zwolniony odkąd jest burmistrzem?
A myślisz, że zwolnienie urzędnika jest takie proste? Zresztą nie tylko urzędnika. ;)
Powiem więcej – myślisz, że na miejsce zwolnionej osoby ustawiają się kolejki chętnych?
ale macie problem. przecież zawsze można zastosować prawo jak je się rozumie. można podeprzeć się opinia i autorytetem wybitnych prawników a jeśli to nie pomoże to można zawezwać silnych ludzi .
W tym przypadku to urząd ma rację. Chyba, że kłamią na temat możliwości programu księgowego.
Niestety, o ile regułą jest, że każdy ma niezbywalne prawo do informacji dotyczących finansów, bez uzasadniania “interesu”, ale klauzule o materiałach przetworzonych zawarte w ustawie, muszą istnieć, aby skutecznie chronić przed dezorganizacją pracy komórek. Taka Blachownia to mały pryszczyk, ale proszę sobie wyobrazić taki sam wniosek w jakimś mieście wojewódzkim.
Metoda jest prosta – należy zarzucić urząd wnioskami dotyczącymi pojedynczych spraw.
Można też spróbować, zgodnie z sugestią urzędu, o wykaz grupowy. Bo skoro można z programu wydzielić grupę “przedsiębiorcy”, o czym wspomina urząd, to może taka lista wystarczy na potrzeby szukania kolejnego … nadużycia. ;)
czyli co ? nowy burmistrz wierzy urzędasom i ukrywa faktury ?
Co wy Czarka uczepiliście się? Dajcie jemu dokończyć. Lato już niedługo skończy się a jemu jeszcze basen budować!
Basen to strażacy sobie rozłożą jak ostatnio i może dadzą się wykąpać naszym dzieciom no bo lubią dzieci.
Szczerze to mam nadzieję że nie. To było żenujące
Co za brednie. Wszystko się da chyba że się coś ukrywa.
Co do kompetencji urzędników to ilu z nich ma wymagane kwalifikacje? Wiemy jak wyglądały zatrudnienia.
Można było się dowiedzieć z tego portalu kto zostanie zatrudniony i o dziwo się sprawdzało.
Łażą po urzędzie, piją kawki. Zadaje się proste pytanie i nie znają odpowiedzi i odsyłają z pokoju do pokoju.
Oczywiście, że wszystko się da. To tylko kwestia nakładu czasu i środków. I dokładnie o to chodzi. Takie prawo, a napisanie standardowej odpowiedzi na wniosek zajmuje “chwilę”. ;)
O ile kojarzę, wszystkie zatrudnione z konkursów i ogłoszeń osoby posiadają kwalifikacje odpowiadające ogłoszonym warunkom. A nawet więcej.
Coś insynuujesz Ksiegowa? Oszukiwali? ;)
Ile osób jest po szkołach a ile po kursach? Jeżeli są przyjmowane osoby po kursie to gdzie to ma się do kwalifikacji to nie robienie paznokci, chociaż i do tego trzeba szkoły bo niektóre panie to dramat a nie “kosmetyczka”, dziwić się że później są takie błędy za które płacimy
Denerwujące jest wejście i wyjście pracownika z urzędu.
Punkt 7 wchodzą i 14:55 wychodzą.
Pretensje , że się za późno przyszło i już nie odpowie na pytanie bo ma wyłączony już komputer!
Czy to normalne?
Ja mam pytanie, czy możemy dostać wykaz sprzedanych nieruchomości i za ile zostały sprzedane?
O przetargach coś było słychać ale o sprzedaży i za ile to już nie można było tu przeczytać.
A co niektóre sprzedaże są bardzo interesujące.
Wszystko jest na BIP. Zakładka “ogłoszenia”.
nic się nie dzieje. uśmiechajmy się dalej.
BIP mało kto czyta
I tak się nie dowiemy prawdy za ile sprzedawali,w papierach może być taka kwota a to co pod stołem było to między nami. Najbardziej ciekawą nieruchomością jakiej się pozbyli to biurowiec EMA.
A za ile poszedł ?
A tysiąclatka ?
Ktoś coś wie?
O, o nieładnie i niedobrze Panie burmistrzu jeżeli Pan nie wyraża zgody na udostępnianie danych do których wszyscy powinniśmy mieć prawo dostępu. Jest to bowiem bezpośrednio powiązane z naszymi wspólnymi pieniędzmi i mamy prawo wiedzieć gdzie one są wydatkowane i jak się nimi gospodarzy.
Radzą tak nie postępować, bo zbyt wcześnie stracimy do pana zaufanie,,którym Pana bardzo mocno obdarzyliśmy.
podobno Jest pan człowiekiem uczciwym ,który lubi jasność klarowność i przejrzystość.
Myślę że dzięki tym przekonaniom społeczeństwo pana wybrało I proszę nas nie zawieść. Pozdrawiam serdecznie… a osoby oporne na uczciwą współpracę i transparentność należy przenieść na podrzędne stanowiska lub zwyczajnie podziękować na zasadach ustawowych . Rozumiem, że czas w urzędzie jest dla Pana teraz na początku bardzo trudny i trzeba byłoby dać Panu chociaż pół roku na wszelkie pozytywne zmiany, również kadrowy i przemiany w ludzkich umysłach.Dlatego życzę Panu siły i powodzenia oraz mądrych decyzji. Pozdrawiam
Tak się zastanawiam, czy przeczytałeś odpowiedź UM.
Myślę, że nie.
Gdyby tylko kilkunastu mieszkańców wystąpiło z podobnymi wnioskami ogólnymi, jak pan Paweł, to trzeba by stworzyć kilka dodatkowych etatów w urzędzie, aby to ogarnąć. ;)
Ja co prawda byłbym nawet za, ale … trzeba by zwiększyć podatki, żeby mieć na dodatkowe pensje. Zgadzasz się na to?
Urząd/urzędnik ma działać w ramach prawa. Tylko i wyłącznie. Na tak postawiony wniosek odpowiedź nie mogła być inna, bo zestawienie musiałoby/mogłoby zawierać dane wrażliwe. A tego robić nie wolno.
Oczywiście zakładam, że odpowiedź UM jest rzetelna i faktycznie nie da się w sposób prosty i szybki z programu księgowego wydzielić informacji niejawnych. Nie da się, to znaczy nie da, a nie “nie potrafi”.
Obstawiam, że Skarbnik podjęła taką decyzję i przekonała Burmistrza, że nie można tego zrobić. Po co im w księgowości takie programy księgowe, skoro nie można wygenerować potrzebnych informacji???? !!!!! Zainwestować I kupić nowoczesne. Wtedy najwyższej godzina i wszystko zrobione. W korporacji byłoby to nie do pomyślenia. Gdyby wpadł NIK lub RIO również byłoby takie tłumaczenie? Raczej to niemożliwe!!! Urzędnicy latali by posrami, a było by zrobione. Uważam, że Skarbnik siłą perswazji wmówila Burmistrzowi, że jest to takie skomplikowane i pracochłonne. W takim razie może wkrótce doczekamy się wyżej wymienionych kontroli. Chyba nie ma innego wyjścia.
w tym temacie myślę, że artykuł jest adekwatny do tego co zakulisowo dzieje się w Urzędzie. Urzędnicy przynajmniej w połowie, to ludzie popierający Panią Szymańską. większość z nich została przez nią zatrudnieni i będą podchodami stawiać przeszkody i piętrzyć problemy. Burmistrz musi otworzyć oczy i rozgryźć te układziki i powiązania. Zastanawiające jest skąd na bieżąco jego poprzedniczka jest tak dobrze zorientowana w sprawach. Podsłuch, czy kontakty?
Wszędzie powinny być kamery i podsłuchy. U nas w szpitalu, w Lublińcu nawet “Pegasusy” są, (my tak nocniki nazywamy), bierzesz nocnik, przekładasz do śćiany a z drugiej strony do ucha. I działa! Słychać nawet na końcu korytarza. Ot by nam do Urzędu Miasta ktoś takie “Pegasusy” kupił.
Niestety w kilku sprawach już się źle dzieje. No właśnie zaczęło się przekonywanie, udowadnianie swoich racji, przydatności fachowości I td. To również wykorzystywanie spokojnego i ufnego charakteru Pana Osińskiego. oczywiście wszystko to spadnie na Burmistrza, no ale przecież o to chodzi żeby udowodnić jaki jest niekompetentny i jakie głupoty wyprawia. Takie wmanewrowanie go, aby go zdyskredytować i ośmieszyć. Burmistrz musi pamiętać, że w Urzędzie jest szefem, a nie Panem Czarkiem. Niestety czasami powinien trzasnąć ręką w stół i stanowczo wydać polecenie wykonania zadania lub tego co wynika z zakresu obowiązków podwładnego lub z posiadanego upoważnienia. Nie może być sytuacji, że ktoś odmawia tylko dlatego, że czegoś nie chce. Takie postępowanie obciąża i dyskredytuje Burmistrza.
Widocznie boją się że będzie afera z przekrętami dlatego je ukrywają
Przecież SKO, czyli Samorządowe Kolegium Odwoławcze uwali tą odmowę i nakaże udostępnia tych informacji. To tylko przeciągnie się w czasie. Po co się ośmieszać i narażać na drwiny i podejrzenia o kryciu przekrętów. Tym bardziej, że to żeby mieszkańcy się dowiedzieli z kim i na jakie kwoty były umowy i faktury leży w interesie obecnego Burmistrza. Czemu Referat Finansowy tak boi się ujawnić tych informacji. Teraz to dopiero jest podejrzane.
Nie wypowiem się na temat udostępnienia czy nie.Wypowiem się na temat urzędujących w naszej gminie.Tak jak ktoś napisał jest wiele osób zatrudnionych przez Szymańską będą burmistrzowi klasy kłody pod nogi.Ksiegowa zatrudniona przez Szymańską to może manipulować powinna być do wymiany przecież to ona decydowała razem z Szymańską. To samo dotyczy emerytek które od wielu lat powinny być na emeryturach zajmują miejsca pracy młodym i nie są już wpelni wydajne i kompetentne.Swiat idzie z postępem No i prawa ręka poprzedniczki.
W Urzedzie emerytki pracujące mają powyżej 67 lat. czas na emeryturę.
Pań burmistrz powinien udostępnić miejsca pracy młodym.
Żal patrzeć na te stare baby za biurkiem.
No tak, pracuje tam jedna dziewoją na dowodach. Pamiętam jeszcze za Bieruta dowody wydawała. Dobrze trzyma się, nawet widzi że ktoś wszedł.
JUŻ POMIESZAĆ STARE URZĘDNICZKI Z NOWYMI I POMALUTKU POZBYWAĆ SIĘ ” PRZYDUPASÓW’ SZYMAŃSKIEJ . INACZEJ ZNISZCZĄ CIĘ ANI SIĘ NIE SPOSTRZEŻESZ BO O TO IM CHODZIIĘ . Pracuj dla
ludzi nie słuchaj kliki.
Dlaczego moje uwagi ktoś likwiduje ??? co jest grane???
A ty dzie tam? Rozpisała się tu, nasza ty- Mata Hari. Wracaj do ekipy, dzisiaj na śniadanie owsianka z grzybami a póżniej zajęcia z astronomii.
GRUBE BABY POWINNY BYĆ WYWALONE NA BRUK bez żadnego ekwiwalentu na zakup kiełbasy i ciasteczek