Nie Burmistrz Blachowni, nie Urząd Miejski w Blachowni, nie Rada Miejska w Blachowni, a Marek Kułakowski poinformował nieoficjalnie o wynikach ekspertyzy Publicznego Przedszkola nr 2 w Blachowni, która na zlecenie Burmistrza została przeprowadzona w ostatnich dniach czy tygodniach.
Według Kułakowskiego okazuje się, że remont obiektu kosztowałby ponad 1 mln zł! Co na to się składa? Przede wszystkim doprowadzenie budynku do użytku, m.in. osuszenie, termoizolacja ścian, przystosowanie budynku do przepisów p.poż., BHP, itp. Sama rozbiórka budynku miałaby kosztować ok. 300 000 zł! To z pewnością zadowoli radnych Kułakowskiego, Tomasza Czecha, Katarzynę Borycką czy Małgorzatę Bernat, którzy opowiadali się za rozbiórką!
Skąd Kułakowski to wie? Być może to jego znajomy wykonał ekspertyzę? Być może ekspertyza miała tylko potwierdzić wcześniejsze przypuszczenia "ekspertów" z Gminy? Być może chodzi o coś innego?
Według innych ekspertów, którzy powierzchownie sprawdzali Przedszkole, budynek da się wyremontować za znacznie mniejsze pieniądze. Według eksperta Kułakowskiego nie ma to sensu. Co dalej z Przedszkolem? Pewnie Gmina zdecyduje się na rozbiórkę. A może powoła kolejnego eksperta, który na zlecenie Gminy wyda podobną opinię? A może sprawą powinien zainteresować się ktoś niezależny, komu Gmina za opinię nie zapłaci?
Co oznaczałoby wyburzenie Przedszkola dla przedszkolaków i uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 w Blachowni? Oznaczałoby to, że nic się przez najbliższe dwa lata dla nich nie zmieni! Nadal ich dzieci będą się uczyć na dwie zmiany, nadal będzie bardzo ciasno w szkole. Nadal rodzice będą musieli się dostosować do planu szkolnego swoich najmłodszych. Podziękujcie Burmistrz Sylwii Szymańskiej!
PAWEŁ GĄSIORSKI
Niech ktoś stanie z listą w poniedziałek w okolicach przedszkola (szkoły) aby rodzice przedszkolaków mogli się podpisać bo są info że nie ma dostępu do list.
No to zanosi się, że pierwotny plan członków KWW Sylwii Szymańskiej może być zrealizowany : wyburzyć, zaorać, ewentualnie pod przykrywką nieopłacalności wyprzedać …..
Proponuję zamówić strategię budowy przedszkola u zaprzyjaźnionego “eksperta” za kilkadzesiąt tysięcy gminnych pieniędzy na rok 2050.
Znowu być może, prawdopodobnie, zapewne Panie Gąsiorski przestań ośmieszać Blachownię.
Skąd Kułakowski to wie? Być może to jego znajomy wykonał ekspertyzę? Być może ekspertyza miała tylko potwierdzić wcześniejsze przypuszczenia “ekspertów” z Gminy? Być może chodzi o coś innego?
Chętnie zorganizuje zbiórkę na kurs pisania dla Pana. To mi wygląda jak kłótnia licealna. ZACZNIJ SIE WRESZCIE PANIE OPIERAC NA FAKTACH I DOWODACH a nie czerwonym kolorze. Jak ktoś potrafi czytać, to z tych prawdziwych informacji sam wysunie swoje zdanie. Niestety ma Pan swoich czytelników za głupców i próbuje nam podsuwać swoje PRYWATNE zdanie. Zamiast piesków wypada zainwestować w owy kurs.
Fakty są takie że cierpią dzieci i ich rodzice.
Faktem jest że przedszkole jest zamknięte.
Faktem jest że przedstawiciele komitetu Szymańskiej wcześniej i teraz proponują wyburzenie budynku przedszkola .
Faktem jest że burmistrz Szymańska wiedząc o grzybie na wiosnę nic nie zrobiła by przeprowadzić remont a nawet wyznaczyła przedszkole jako dyżurujące w wakacje.
Faktem jest że w programie telewizyjnym padały różne przypuszczenia co do zagospodarowania budynku, była mowa o przychodni.
Przypuszczalnie koszty remontu budynku są przesadzone ( nie wiadomo w jakim celu ).
Faktem jest że sanepid wydał warunkową zgodę na przebywanie przedszkolaków w budynku szkoły do czerwca przyszłego roku, potem prawdopodobnie dzieci będą musiały szukać przedszkoli poza gminą lub prywatnych za które rodzice będą musieli płacić.
Faktem jest że problem przerósł władze gminy, obnażają niekompetencje i nieudolność.
Szkoda że kosztem najmłodszych mieszkańców gminy.
Ostateczne stanowisko urzędu będzie-jakie będzie, i koniec.Pewnie będzie podparte jakimiś decyzjami, badaniami i ekspertyzami.Jeśli ktoś ma inne zdanie, powinien wykonać podobne badania, w celu obalenia stanowiska urzędu.Wszystko.Dalsza dyskusja jest zwykłą prowokacją ze strony tego, kto ma w tym interes.Interes w skłócaniu mieszkańców Blachowni.Dziękuję.
Do “jestem stąd”, błędy w pisowni są celowe.
Jaki dyktatorski ton…
Wątpliwości były i są .
Jeden z radnych przedstawił ofertę profesjonalnej firmy zajmującej się zagrzybionymi budynkami która gotowa była podjąć się remontu w cenie …. Kilkunastu tysięcy złotych …. z gwarancją na swoje prace na 5 lat !!!
Urząd do tej pory nie przedstawił wiążących ekspertyz a jest już środek listopada i budynek aktualnie faktycznie niszczeje !
A biedne dzieciaki plączą i cierpią !!!
“Ciekawy” i bardzo “nietypowy” sposób dbania o wyborców ze swojego okręgu przez radnego Kułakowskiego : zamknięcie i wyburzenie ?
Burmistrz Szymańska za swoją olbrzymią pensję co miesiąc ( niedotrzymała obietnicy obniżenia ) powinna zajmować się sprawami gminy i jej mieszkańców oraz skutecznie rozwiązywać ich problemy..
Ekspertyza firmy przedstawiona przez radnego Osińskiego o pilnym remoncie z gwarancją w ogóle jej nie zainteresowała a na debacie telewizyjnej o przedszkolu nawet nie raczyła się pokazać.
Rodzic pisze:
„Jaki dyktatorski ton…”
To akurat normalne. Oni tak mają. :) Urząd powiedział, urząd musi mieć rację. :)
Przypominam, że profesjonalne odgrzybienie za stosunkowo małe pieniądze, plus zabezpieczenie podstawowych przecieków, miało służyć uruchomieniu przedszkola do czasu znalezienia obiektu zastępczego. Czyli na góra rok (szkolny), a w tym czasie należało przeprowadzić szczegółowe ekspertyzy plus przygotować plany i wszystkie papiery potrzebne do remontu.
Był czas na to od końca czerwca do września.
To była w tamtym czasie jedyna rozsądna decyzja moim zdaniem.
Przypominam, że od samego początku pisałem o tym, że należy pobrać próbki spod styropianu.
Pisałem również, że profesjonalne odgrzybienie i osuszenie metodą mikrofalową pozwoliłoby najprawdopodobniej zlikwidować grzyba również pod styropianem prawie wszędzie.
To nadal tylko półśrodki, bo wiadomo, że docelowo i tak potrzebny byłby większy remont.
Ale na zapewne nie trzeba by było rwać całego ocieplenia z budynku (koszt według eksperta to 100 tysięcy), a jedynie najbardziej zniszczony fragment.
Prawda jest taka, że jeśli eksperta wyślemy do dowolnego budynku z lat pięćdziesiątych, w międzyczasie remontowanego, to wynajdzie nam całe mnóstwo usterek, wad i błędów budowlanych (wedle obecnej wiedzy).
Prawda jest również taka, że każda kolejna ekspertyza uwypukla winę dyrektorki przedszkola.
W jaki sposób załatwiała z Sanepidem kontrole, skoro od lat podobno nie było wentylacji?
Skoro instalacja elektryczna zagraża bezpieczeństwu dzieci i dorosłych, nie spełnia norm BHP, to jakim cudem zezwalano na eksploatację przez te wszystkie lata?
Prawda jest taka, że na wiosnę tam nie będzie co robić. Zatem pan Gąsiorski raczej ma rację, a pan Kułakowski brednie pisze, że na pewno będzie remont.
Naprawdę tylko denna władza zgodziłaby się na remont za takie pieniądze (100 + 350 + 850 = 1 milion 300 tysięcy), skoro podobnej wielkości przedszkola pod klucz robią w okolicach 2-2,5 mln.
A te 1,3 mln według Kułakowskiego, to tylko wstęp, bo jeszcze otoczenie, wyposażenie, a i pewno parę innych rzeczy wyjdzie „w praniu”.
Zadam ostatnie pytania:
– gdzie pan był, panie Kułakowski, przez te wszystkie lata?? Dlaczego nie wspomógł pan dyrektorki, skoro tak dbała, a nie dała rady?
– gdzie była dyrekcja przedszkola (i nie mydlcie tutaj oczów jakimiś dwoma pismami – skoro Urząd podobno nic nie zrobił, to miała poruszyć niebo i ziemię, a nie siedzieć kolejna trzy lata na .. stołku)? Co zrobiła za fundusz, na który miała upoważnienie? Przypomnieć jaka to kwota?
– gdzie były kolejne rady rodziców przez te wszystkie lata? Skoro było tak źle, to dlaczego nic nie robili? Dlaczego nie „siedzieli na głowach” radnym? Nie wiedzieli? Chyba tak.
Kułakowski pisze:
„Przepraszam, ale nie dam się przekonać, że wady wykryte i wskazane przez biegłych budowlanych powstały w ostatnim czasie. Zresztą eksperci jednoznacznie stwierdzili, że są to wieloletnie zaniedbania. Dlatego tym bardziej należą się słowa uznania dla obecnej Pani burmistrz, że nie zamiotła tematu pod dywan i przyjęła na siebie „ciężar” odpowiedzialności za zdrowie dzieci.”
Przepraszam, tego nie ma nawet sensu komentować! Nie zamiotła, bo szydło wyszło z worka, ludzie się wreszcie dowiedzieli. Natomiast bardzo chciała najwidoczniej, skoro pomimo wiedzy dużo wcześniej, kazała w tym budynku prowadzić przedszkole dyżurne dla dzieci z gminy!
Brak słów po prostu. Panie Kułakowski, bredzisz pan po prostu! Wtedy, gdy faktycznie mogła coś zrobić, nie zrobiła NIC, a tylko zaszkodziła i dzieciom i budynkowi!
„Oczywiście nie ma mowy o wyburzania budynku, ale wskutek wcześniejszych zaniedbań czeka nas remont, bardzo drogi remont.”
Pan naprawdę chcesz mieć rację, panie Kułakowski? Pan w to wierzysz? Czy mydlisz pan ludziom oczęta? W jakim celu?
Przepraszam, tego nie ma nawet sensu komentować! Nie zamiotła, bo szydło wyszło z worka, ludzie się wreszcie dowiedzieli. Natomiast bardzo chciała najwidoczniej, skoro pomimo wiedzy dużo wcześniej, kazała w tym budynku prowadzić przedszkole dyżurne dla dzieci z gminy!
Brak słów po prostu. Panie Kułakowski, bredzisz pan po prostu! Wtedy, gdy faktycznie mogła coś zrobić, nie zrobiła NIC, a tylko zaszkodziła i dzieciom i budynkowi!
Ten fragment to oczywiści moje słowa, a nie cytat pana Kulakowskiego. Przepraszam, ale nie zamknąłem tagu po cudzysłowie.
Z tym tagiem nie ma sprawy, przeżyjemy.Człowieku stąd, Ty się na wszystkim znasz.Co Ty jeszcze robisz w Blachowni?Powinieneś pracować co najmniej w Urzędzie Patentowym lub w “Dolinie Krzemowej”.Ale zgodnie z powiedzeniem “…co jest do wszystkiego, to jest do ….,
nie widzę tego za bardzo.
Mnie śmieszy sformułowanie: “Faktem jest że w programie telewizyjnym padały różne przypuszczenia” – to fakty czy przypuszczenia…
hi hi hi..pieknie odnowione pieć lat temu ,ocieplone,spełniajace wszystkie warunki przedszkola ,teraz do rozebrania????hi hi hi…ale jajca,moze nasza była nowoczesna cos powie, jak reagowała na prosby o powolnym samozniszczeniu sie budynku po remoncie, jesli takie były Pani pozal sie Boze dyrektor(podobno jakis medal i dyplom dostala na swieto edukacji ta Pani dyrektor przedszkola hi hi hi).a tak pozatym to fajne te wywody człowieka stąd czyli admistratora tej stronki ,poza opluciem jak zwykle Pana Marka, h…wie za co, no chyba za pisanie prawdy jak widze,to jeszcze wiadro pomyj na głowe Burmistrza za to ze kontynuje inwestycje zaczete przez byłego Burmistrza,…..fajna ta stronka hi hi hi.
Ty adam wypier ….. z tej stronki gowno wiesz jakieś niestworzone historyjki piszesz daj luz bo cię zlokali. …….. i będzie miał ………… ty ezopie jeba………
Hi, hi, hi
Mops -owa najpierw kazała zatruwać dzieci w wakacje (choć wiedziała o zagrożeniu życia i zdrowia) wyznaczając je jako dyżurne a potem w ogóle zamknęła a przedszkole hi, hi hi a teraz może je wyburzą hi, hi, hi polityka antyrodzinna i przeciw dzieciom hi, hi, hi
Większość mieszańców nie podpisuję list, dajemy Pani Burmistrz zielone światło na zmiany, aby OSIR i Gmina wreszcie normalnie działały. Pani Burmistrz nie musi się obawiać oszołomów. Więc prosimy o odważne decyzje, bo to dzięki nam nie będzie referendum i dlatego oczekujemy zmian. Mamy nadzieje, że wykorzysta Pani kredyt zaufania który Pani podarowaliśmy w 100 procentach.
Szymańska otrzymała kredyt zaufania rok temu w wyborach.
Niestety roztrwoniła go – afery, skandale ale przede wszystkim niespełnione obietnice, nieudolność, niekompetencja oraz zahamowanie inwestycji i rozwoju gminy.
Adam 44 to człowiek który startował do rady miejskiej od Szymańskiej.Tak mi sie wydaje ale oczywiście mogę być w błędzie.
Też mi się tak wydaje. Czy to Adam Nowak?
pzdr
PG
Gość kompromituje się totalnie.
Dobrze wiedzieć z kim mamy do czynienia.
hi hi hi.hi zaraz sie zleje ze smiechu przed snem hi hi,Paweł przebił wszyskich hi hi hi.hi hi.zmykam spać hi hi.