Po niemal pięćdziesięciu latach działalności, stanica wodna 39. Harcerskiej Drużyny Żeglarskiej w Blachowni przestała istnieć. Wkrótce hangar po stanicy zostanie rozebrany i działka, na której stał, zostanie sprzedana lub wydzierżawiona biznesmenowi z Częstochowy. Wszystko przez indywidualną decyzję Burmistrz Sylwię Szymańską.
Poniżej oficjalne stanowisko w tej sprawie.
PAWEŁ GĄSIORSKI
W imieniu byłych instruktorów, harcerzy oraz wodniaków i żeglarzy związanych ze Stanicą Wodną ZHP w Blachowni, przy ul. Sienkiewicza 19, dziękuję za prawie 50-cio letni okres naszej wspólnej działalności na rzecz dzieci i młodzieży zainteresowanych uprawianiem żeglarstwa połączonego z ideami harcerskimi. Za parę dni Komenda Hufca ZHP z Częstochowy przenosi swój sprzęt wodny (dawny sprzęt harcerzy z Blachowni), na północną stronę zbiornika, do części dawnego hangaru OSiR który uzyskała od p. Burmistrz a nasz Hangar zostanie rozebrany. Jako drugie miejscowe środowisko żeglarskie, Harcerski Międzyszkolny Klub Żeglarski "39-er" nie zostaliśmy uwzględnieni ale też nie chcieliśmy być brani pod uwagę w przenosinach do "tamtego miejsca". Naszym, moim zdaniem, nie nadaje się ono do jakichkolwiek czynności związanych z żeglarstwem a zwłaszcza ze szkoleniem dzieci. Kto był w tym miejscu to pewnie podziela moje zdanie. Niestety pieniądz rządzi światem, czego mamy również przykład w Blachowni. Do końca bieżącego sezonu żeglarskiego będziemy jako Klub prowadzić zajęcia z dziećmi, wodując optymisty nawet prosto z trawnika a nie jest powiedziane że nie skorzystamy z gościny innych miejsc. Na dzień dzisiejszy jako Komandor Klubu oraz ciągle jeszcze opiekun Stanicy, proszę kolegów o zabranie swojego sprzętu który był w naszym depozycie w Hangarze. Jeśli ktoś jest zainteresowany jakimiś drobiazgami, których przez lata zebrało się bardzo wiele, to zapraszamy na Stanicę od poniedziałku do piątku, od godz. 16.30. Wszystkich byłych i obecnych sympatyków żeglarstwa w Blachowni zapraszam na symboliczne pożegnanie ze Stanicą. W samo południe, w dniu 12 czerwca br. uroczyście opuścimy bandery na naszym maszcie.
Pozdrawiam,
Marian Pędraś
Powstanie w tym miejscu, nowa buda z kebabem i bigosem. Co robią radnii. Burmistrz, nie może sobie tak sprzedawać i dzierżawić wszystkiego, bo się tak jej podoba.?
Jaka buda to już jest ustalone! Chciala sprzedać Michasiowi mieszkańcy nie pozwolili to teraz mu chce wydzierżawić!
Widzimy się w środę o 15 w OSP
Oby tak było że mieszkańcy się licznie stawia
Jedna taczka to zamalo zeby usunac ten balagan
będą w tym miejscu zamontowane automaty z papierosami , prezerwatywy , może napoje chłodzące , w tym piwo
Jak opuścimy flagi na urzędzie to też przestanie istnieć 🤔
Wszystko to babsko niszczy i sprzedaje a rada chu… warta
A jest tam jeszcze polska flaga?
Zdrastwojcie tawarishi Unia bi NATO zle wróćmy do tego co było przed czyli M.i.n tego co jest na zadupiach w Rosji kibel na dworze i brak wszystkiego. Win ludzi nie flagi polaczku
ciekawe kto miał wpływ na takie bzdurne decyzje
Radni głosowali i uszami klaskali bo jest jeszcze co sprzedać
Janusz z tego co wiem ta uchwala nie przeszła. Jeśli dobrze pamiętam był 7/7 i jeden wstrzymujący. Mam takie wrażenie że się źle obliczyli.
Tak Działa PiS.
Byli tu po łabędzie, może dostała gwarancję bezkarności i kolejnej kadencji?
Myślę że decyzja już zapadła, chociaż jeśli mieszkańcy się sprzeciwia i wyraża swoje zdanie, mogą coś ugrac. Myślę że warto pójść na sesję, zacząć się interesować tym co się dzieje, wtedy może i radni zaczną inaczej myśleć.
Kto będzie w środę w osp?
Czy można liczyć na mieszkańców czy za miskę ryżu zostaną w domu?
Chrust trza zbierać. Nie ma czasu bo zima tuż tuż
Proponuję referendum za odwołaniem pani brud-mistrz. Zawiązać Komitet obrony stanicy, zebrać podpisy wśród mieszkańców. zrobić porządek jak przed laty w częstochowie z prezydentem Wroną – Prostest pod urzędem, referendum mieszkańców i wywieźć na taczce! Dziekuje, do widzenia!
yyy… Gdybym był czarownikiem i uroki potrafił bym rzucać, to! Ech! Niestety nie potrafię tego robić, więc bezkarne to zostanie.
Jestem jednym z tych, którzy zbudowali to MIEJSCE. Przez wiele lat dawało ono wielu, bardzo wielu radość, naukę i sporo innego jeszcze. Teraz kiwnięciem jednego palucha w perzynę obrócone zostaje. Do głowy mi nie przychodziło to, że będę ostatnim, który Banderę Harcerską z masztu tam opuścić będzie musiał… Ech!