Ruszyły przygotowania do wybudowana basen w centrum Blachowni. Burmistrz Cezary Osiński wraz z pracownikami urzędu odwiedził już budowę basenu w Olsztynie oraz na zaproszenie władz duńskiego Taastrup, wziął udział w prezentacji hali basenowej - podobnej do tej, którą widziałby w Blachowni. Basen miałby mieć m.in. 25 metrową nieckę, jacuzzi, sauny, brodzik dla dzieci, restaurację i nowoczesne szatnię. Niewykluczone jest również postawienie zjeżdżalni i małej rury zjazdowej.
Osiński potwierdził w rozmowie ze mną, że trwają prace przygotowawcze do wybudowania basenu w Blachowni. Na razie gmina musi przygotować teren pod inwestycję, która wymaga zmian w prawie miejscowym oraz szeregu pozwoleń.
Basen miałby stanąć przy ulicy Sienkiewicza w Blachowni, między Domem Pomocy Społecznej a Przychodnią Blamed.
Ze względów formalnych, przetarg na inwestycję zostanie rozpisany najwcześniej za trzy lata.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Skomentuję to tak hahaha
i to jest konkret . poczekamy i rozliczymy ale zapowiada się wspaniale
A czemu idioci nie rozliczycie stawu cz czyszczonego przez szymańską który wygląda jak gnojówka.I parku wodnego który nie nadaje się do użytku. świnie oderwane od koryta. dokładnie tak jak w polskiej polityce.
25 metrów? To brodzik a nie basen. ale żenada, nie na brodzik się umawialiśmy Czarek
Ale wiesz że to długość a nie powierzchnia i że właśnie taką długość ma basen olimpijski?
Długość basenu olimpijskiego to 50 metrów :)
hahahh żyje pani w świecie gdzie 10 cm to już kolumbruna i stąd te zanurzenia miar o wag
Basen za trzy lata prawie koniec kadencji czyli nigdy go nie będzie i bloków też nie będzie.
Między DPSem, a przychodnią?? Ciekawe….. i z jednej strony ulicy i z drugiej jest las. A to oznacza, że będzie wycięty. A to podobno Dunajec miał wycinać las i tym groził Osiński na wypadek wyboru jej na kolejną kadencję
Ten las miał być wycięty przez Szymańską, dla domów Koćwina za 1 zł. A Czarek wytnie ten las za darmo, dla basenu. Czujesz różnicę?
No pewnie, postawmy 25 metrowy brodzik w mieście w którym nie ma pracy i perspektyw. Twórzmy kolejne gównousługi dające zatrudnienie 5 osobom i nabijające kabzę wykonawcom. Miasto starych dziadów i nieudaczników, bo już tylko tacy tam zostali.
Czuje twój smutek. A zobacz jak będzie lepiej: Czarek wybuduje basen za 50 mln. i będzie utrzymywał go za 1 mln, rocznie, bo to jest obiekt dotacyjny. Fajnie będzie. Podatki podniosą, i wtedy zażyjesz! Nigdy nie będziesz chciał z Blachowni wyjechać!
to nie jest inwestycją która ma dać zatrudnienie tysiącom osób. lepiej siedzieć i jęczeć. masz gtv to se pracy szukaj trochę dalej leniu
Jak nie będzie basenu to Blachownia będzie miastem grubych ludzi buhahahaha
A ja już setny raz sobie myślę: ile gmina ma własnych pieniodzuch?
a to basen po to żebyś mogła schudnąć droga Inko a z ludzi innych się wyśmiewałaś hahahahaha…..
jakie przygotowania to gdzie kamień węgielny burmistrz wkopał lub ruszają prace bo ze zdjęa basen już stoi prawie redaktorze
O TAK ! najbardziej nam potrzebny basen z gejzerami, rwącą rzeką i jakuzi -wszyscy starzy ruszą z kopyta tylko MUSI być za darmo, bo Blachownia to miasto starych i biednych ludzi a z Czewki nikt na basen do hangaru nie przyjedzie, z Herb tez nie przyjadą, ani z Konopisk. Byłyby nowe bloki byliby nowi mieszkańcy, byłyby podatki., a tak nawet nie będzie dzieci do zapełnienia żłobka Szymańskiej. Basen w hangarze pożre miliony, a później miliony trzeba będzie dokładać,Osiński się zwinie, a kukułcze jajo zostanie. Proponuje REFERENDUM niech mieszkańcy się opowiedzą czy wolą bloki czy kryty brodzik na drzewach ( bo przecież drzew nie trzeba wycinać )
Ekrany akustyczne od torowiska w Ostrowach – wystarczy załatwić z PKP, zmiana organizacji ruchu na przejeździe przy ul Konopnickiej (kilka znaków drogowych i chęci), wyprostowanie wschodni krawędzi zatoki przystankowej przy przejeździe kolejowym (wystarczy załatwić), pas włączający do ruchu od przejazdu w stronę Częstochowy (wystarczy załatwić), namalowanie pasów ruchu na Dworcowej koło żabki, z pasem ruchu na wprost i w lewo do ul Pocztowej (wystarczy załatwić), ścieżka rowerowa z centrum Blachowni (np po starym torowisku) do Ostrów i do Pietrzaków. To z punktu mieszkańca Ostrów.
Co to znaczy załatwić? PKP żyje swoim życiem. Takich miejscowości jak Blachownia w Polsce jest setki. I wszędzie są tacy jak ty marzyciele. Ty na ” Grzybobraniu” plastykowych grzybów organizowanych przez ‘Dom kultury” w Blachowni byleś? Nie? No a co ty teraz chcesz? Myślisz nieracjonalnie-Piotrek. Po co ci ekrany akustyczne, skoro mieszkasz na przeciwko przejazdu? I tak będzie wszystko słychać. A jeżeli ekran będzie nieprzezroczysty to jak pasażerowie z pociągów zobaczą twoją zabrudzoną flagę, którą ty mocujesz do komina na “Dzień Niepodległości”? Dla ciebie było by lepiej że by ten przejazd w ogóle był zamknięty. Tak jak by zacząć życie od początku. Będziesz stał w korku obok dworca do wieczora i rozmyślać o przeszłości. Może i zmienisz swoje życie, chociaż wątpię.
Co do funkcjonowania ekranów, to się mylisz. Mimo przejazdu, dałyby bardzo wiele (sprawdzałem w innych miejscach). PKP żyje swoim życiem? Autostrady też żyją swoim życiem. To wymaga po prostu załatwienia. Drogi Krajowe, też żyją swoim życiem i to co napisałem, też wymaga “deptania” i załatwienia. Znaki drogowe? Takie drogie? Takie trudne? Marzyciel?? Nie rozumiem dlaczego, nazywasz mnie marzycielem?? Czy ja coś napisałem żeby ten przejazd zlikwidować? Czy po prostu nie masz mnie jak ugryźć i usiłujesz mi coś weprzeć??
Jeżeli chodzi o ekrany przy torach były zbierane podpisy już wcześniej.Niestety niekorzy mieszkańcy, mieszkanki byli przeciwni ponieważ nie będą widzieli pociągów i będą odgrodzeni.A co do przejazdu tam powinny być światła że względu na dużo wypadków.Tak jak jest w Gnaszynie na przejeździe przy byłym Wigolenie.A tak to jest droga wojewódzka.A może ta sprawą zajął by się Pan radny nie wystarczy zbierać śmieci czy kosić trawy.
Nie słyszałem o zbieraniu podpisów. Dzisiaj popytam ludzi z Ostrów. Może ktoś pod lasem zbierał, takie coś tez jest możliwe. Co do świateł? Mam na myśli przejazd przy kawowej, nie są one potrzebne. Gdyby był pas do włączania się do ruchu w stronę Częstochowy, znacznie by poprawił drożność. Wypadki? Na tym przejeździe wypadków drogowych było niewiele. Na przejeździe koło wigolenu, jest bardzo mały ruch samochodowy, w porównaniu z “naszym” przejazdem. Moim zdaniem, światła na naszym przejeździe, wniosłyby więcej zamieszania niż pożytku. Światła to by się przydały na przejściu dla pieszych, przy skrzyżowaniu Cmentarnej i DK46. No tam to jest super zwłaszcza w nocy. Przejście dla pieszych, jest między latarniami, w najciemniejszym miejscu.
Widziałeś szerokość drogi obok Wigoleniu? Porównaj do tej szerokości drogi na Konopnickiej. Wszędzie są standardy budowy dróg. Jeżeli na przejeździe obok dworca mało miejsca, i nie można zamontować świateł,to co mówić o przejezdnej. Ekrany to są olbrzymie koszty. Nawet sobie nie wyobrażam jakie trzeba mieć możliwości żeby tam ich zamontowali. Chyba musieliby mieszkać tam obok torów Iga Świątek, Małysz i Kuba Wojewódzki z połową rządu.
Ekrany, mają być 2 metry od szyny, tak więc miejsce jest. Są ekrany niskie (nowa technologia wdrożona również przez PKP). Musiał by mieszkać celebryta?? Nie masz racji, gdyż wystarczą same przekroczone normy hałasu (a są przekroczone i to dosyć sporo bp o 20dB, zależnie od składu pociągu). Proszę się zapoznać z ustawą. PKP, wiadomo, cicho siedzi, jeśli nikt nie zgłasza problemu. I właśnie wystarczy ten problem zgłosić. To kosztuje tylko wysiłek samorządu (za który pobierają wynagrodzenie). Nie wystarczy rzucać tekstami typu -“obowiązują standardy budowy dróg”, trzeba się jeszcze z nimi zapoznać. Ekrany więc są możliwe do załatwienia, gdyż USTAWA zobowiązuje PKP do takowych, właśnie w takich miejscach. Koszty? Przecież nie Samorząd je ponosi. Światła? Ja nic nie wspomniałem o światłach. Należy wymóc na DK, rozprostowanie wschodniego boku zatoki przystankowej. A argument jest. I takie coś zrobiono na przejeździe przy stacji PKP (tam też kiedyś była zatoka przystankowa). Zmiana organizacji ruchu na przejeździe koło mnie, jest właściwie nieodzowna, gdyż kierowcy nie przestrzegają tam nawet elementarnych przepisów ruchu. Ale najbardziej niebezpieczne, jest to, że jadąc od DK46 na Konopnickiej, często nie da się zjechać z torowiska. W prawo, jeszcze jako tako, ale na wprost i w lewo, trudna sprawa i jest to nawet zgodne z przepisami. A stojący na torowisku, nie może być zdany na uprzejmość innych, bo często tej uprzejmości nie ma. Uważasz że musi się stać coś złego, by te 8 znaków drogowych i 4 maszty, oraz projekt tego (musi być) zrobić?? To samo jest z progami na Kawowej. Burmistrz mówi (ma częściowo rację) że to hałas. OK, tu ma rację, bo ma na myśli progi gumowe (krótkie). A można zrobić progi o dł 1,5m z kostki brukowej (a akurat jest okazja bo będzie jej odbudowa). W wielu miejscach takie są, nie hałasują i zwalniają. I 100% mieszkańców Kawowej dwie ręce podniesie ‘ZA”. Te zmiany o których mówię, kosztują tylko pracę samorządu, upór i chęć w załatwieniu sprawy. No może poza tymi znakami, ale to przecież nie jest duży wydatek. I ja tu cudów nie wymyślam. Natężenie ruchu kolejowego, bardzo wzrosło i PKP, żadnej łaski, czy laski :) nie robi. Mamy XXI wiek i takie rzeczy są właśnie standardem. To jest dla dobra i dla bezpieczeństwa wszystkich. A jeśli jesteś z Ostrów, to i dla Ciebie też. Nie zaprzeczysz chyba, że to o czym napisałem, jest złym rozwiązaniem. Jeśli jest inaczej, to powiedz dlaczego? Może ja źle myślę i może mnie wyprowadzisz z błędu.
Ekran akustyczny kosztuje od 1000do1600 zł metr kwadratowy. Wpisz w Googl ile kosztuje ekran akustyczny. Masz 1 km. W sumie 1mln. z jednej strony wysokości 1 metr. Potrzebujesz dwie strony po 2 albo 3 metry. Razem 4 lub 6mln zł. ma zainwestować PKP w ekrany w Blachowni. Poproś ich o to . I uśmiechnij się (jezeli masz zęby).
Ten Nowy Burmistrz jest nie poradny życiowo on niewie o bożym świecie co się w gminie dzieje urzędnicy robią co chcą jak i w Urzędzie Gminy tak i w Mopsach nie ma żadnej kontroli nad tym co się dzieje jest osobą nie słowna i nie kompetentną na stanowisko Burmistrza nawet znim porozmawiać nie można totalna żenada