Prawdziwą rzeź na drzewach w Blachowni "zafundowało" Nadleśnictwo Herby. W ostatnich tygodniach przy ulicy Wręczyckiej, tuż przy drodze wojewódzkiej nr 492 na Malicach w Blachowni, zostało wyciętych 3,37 ha lasu. Zdrowe, kilkudziesięcioletnie drzewa nie miały szans z ciężkim sprzętem. Drzewa od razu zostały sprzedane. Wszystko zgodnie z planem urządzania lasu.
Do pięciu lat, mają tam zostać zasadzone nowe, młode drzewa.
Pozostawię to bez komentarza.
PAWEŁ GĄSIORSKI
masakra
Tylko kasa!!
Surwy…ny żyd…wsko-piso…skie!!!!
Powinni zacząć od ścięcia własnych łbów.
Dlaczego za to się nikt nie weźmie?
Barbarzyństwo!!!
Z pięknego lasu zrobili pustynię!!!
Ludzie. Czy wy nie widzicie że to wam się w tych pustych łbach przewraca?
Szkoda słów.
Kiedyś oglądałam program o gospodarce leśnej w Finlandii. A potem przejechałam na rowerze przez las w Blachowni……szkoda słów.
Z czym szkoda słów? Konkretnie proszę.
Autorze jaki masz inny pomysł na wykorzystanie zdrowych drzew z których pozyskuje się zdrowe drewno służące do budowy dachów, okien, drzwi, mebli, stołów, krzeseł, klocków dla dzieci i zabawek, papieru, altanek, opału itd itd. oczywiście pewnie chcesz zamienić to na plastik, z którego potem będą tony odpadu. Drewno jest jednym z najbardziej ekologicznych i w pełni odnawialnych surowców. Zaś plastik jest bardzo nieekologiczny. A może chcesz zrezygnować z drewna? A może wycinać tylko suche lub spróchniałe drzewa z których nic nie zrobisz? Zadziwia mnie jak ludzie zaczynają być coraz bardziej oderwani od natury.
Autorze jaki masz inny pomysł na wykorzystanie zdrowych drzew z których pozyskuje się zdrowe drewno służące do budowy dachów, okien, drzwi, mebli, stołów, krzeseł, klocków dla dzieci i zabawek, papieru, altanek, opału itd itd. oczywiście pewnie chcesz zamienić to na plastik, z którego potem będą tony odpadu. Drewno jest jednym z najbardziej ekologicznych i w pełni odnawialnych surowców. Zaś plastik jest bardzo nieekologiczny. A może chcesz zrezygnować z drewna? A może wycinać tylko suche lub spróchniałe drzewa z których nic nie zrobisz? Zadziwia mnie jak ludzie zaczynają być coraz bardziej oderwani od natury.
Tomaszu – nie chodzi o samą wycinkę, tylko o jej SKALĘ. Ewidentnie jest to gospodarka rabunkowa. Polecam mapkę na stronie lasyiobywatele.pl zawierającą dokładne informacje na temat terenów i rodzajów wycinek w ramach Planu Urządzenia Lasu (Planu Uśmiercenia Lasu – wg mnie). Większość ludzi zdaje sobie sprawę skąd się bierze drewno na meble, podłogi, opał itp. Ale TAKIEJ BARBARZYŃSKIEJ SKALI wycinek nie widziałam nigdy. Jest spora różnica w tym, czy wycina się drzewa sadzone przez Lasy Państwowe, czy tnie się lasy naturalne łącznie z egzemplarzami w pomnikowych rozmiarach – a tak właśnie dzieje się teraz.
Musi wojna być. Wtedy lewactwo zwyczajnie wyginie samo z zimna i głodu. Jedynie jak normalny człowiek będzie jadł upolowanego dzika przy ognisku ze ŚCIĘTYCH drzew to trza to odpędzać i przypominać.
Od lat lasy od strony działek są wyzynane na potęgę. Nie tylko sosny, ale również kilkudziesięcioletnie dęby. Wszystko tną jak leci.
Taka jest gospodarka leśna. Drzewostan osiąga wiek rebnosci (już i tak wydłużony o 20 lat) i się go wycina. Tak jak pomidory dojrzeja to je się zrywa. Dębów się nie zostawia gdyż po ich odslonieciu, ich gałęzie się rozrastaja na szerokosc i nic pod nimi nie urosnie. Poza tym, najwięcej życia jest w mlodnikach. Tam najwięcej ptasich gniazd, tam rodzą się i mieszkają sarny, dziki, jelenie itp. W dodatku młode drzewa, wchłaniają dużo więcej CO2 wbrew pozorom. Dlatego od paru lat w 40-sto letnich drzewostanach sadzi się młodego buka pod okapem. A bytność korporacji Lasy Panstwowe i ich poczynnania to oddzielny temat w którym możemy się zgodzić.