Sylwia Szymańska cały czas twierdzi, że to Starostwo Powiatowe w Częstochowie jest winne temu, że firma EKOTOP będzie mogła magazynować niebezpieczne substancje w Łojkach. Starostwo odbija piłeczkę i ma na to całkiem sensowne dowody.
Przede wszystkim, Starostwo od początku stoi na stanowisku, że Blachownia powinna mieć zapisy prawa miejscowego (studium lub plan zagospodarowania przestrzennego), które zabraniałyby w tym miejscu magazynowania takich materiałów. Do tej pory, mimo trwającego rok procesu związanego z wydaniem decyzji, gmina nie podjęła w tym kierunku żadnej inicjatywy. Właściwie podjęła, ale szybko się z niej wycofała (przypominam, iż rada uchwaliła uchwałę, która miała dać początek pracy nad planem zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Po naciskach Burmistrza, radni z jej komitetu przegłosowali wycofanie tej uchwały). Teraz Szymańska ma związane ręce i to nie jej wina, ale radnych! Ale co zrobiła Szymańska w tej sprawie przez rok? Dlaczego od początku nie współpracuje z Mieszkańcami? Dlaczego jest jej na rękę, żeby taka firma magazynowała niebezpieczne substancje na terenie naszej gminy? Ano, może dlatego, że Szymańska prawdopodobnie w gminie pomieszka jeszcze tylko dwa lata i szybko się z niej wyprowadzi - być może do swojego nowego apartamentu, który mogłaby sobie kupić w dowolnym miejscu na Śląsku. Co jej zależy?
Jakie stanowisko w tej sprawie ma Starostwo? Poniżej wypowiedź rzecznika prasowego Starostwa Powiatowego w Częstochowie - Grażyny Folaron:
- Starostwo Powiatowe w Częstochowie prowadzi postępowanie administracyjne w sprawie Firmy EKOTOP. Urząd Miasta i Gminy Blachownia zgodnie z zawiadomieniem o zebranych dokumentach i materiałach z dnia 14.07.2016 roku miał możliwość wglądu do akt. Starostwo Powiatowe w Częstochowie kilkakrotnie występowało do Urzędu Miasta i Gminy w Blachowni z zapytaniem, czy prowadzenie działalności przez w.w firmę jest zgodne czy niezgodne z prawem miejscowym. Do tej pory Urząd Miasta i Gminy Blachowni nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi. Pragniemy poinformować, że Urząd Miasta i Gminy Blachownia wystąpił do Starostwa Powiatowego w Częstochowie z wnioskiem o udostępnienie kopii decyzji SKO uchylającej decyzję Starosty Częstochowskiego i tę kopię otrzymał. Jednocześnie nadmieniamy, że Urząd Miasta i Gminy Blachownia jest informowany o wszystkich działaniach podejmowanych w powyższej sprawie.
Drogi Burmistrzu, kto tu kłamie?
Poniżej decyzja SKO w sprawie uchylenia decyzji Starostwa. Dzięki biernej postawie Szymańskiej, EKOTOP w okolicach kwietnia będzie mógł rozpocząć działalność na terenie Łojek.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Mieszkańcy Łojek i Konradowa za sąsiedztwo składowiska odpadów niebezpiecznych dla zdrowia i życia mogą podziękować burmistrz Szymańskiej i radnym z jej komitetu.
Dlaczego wycofali uchwałę o planach zagospodarowania przestrzennego która zablokowałyby składowisko ?
Jak można być tak bardzo przeciwko mieszkańcom ?
To też problem całej gminy, nie wiadomo jak zawieje wiatr i w którą stronę popłyną wody podziemne.
Dlaczego burmistrz i radni którzy powinni mieć przede wszystkim na względzie dobro gminy i jej mieszkańców tak rażąco zaniedbują powyższe swoje obowiązki ?
Może radnych od Szymańskiej którzy głosowali przeciwko planom zagospodarowania przestrzennego powinno się wywozić na weekendy na inhalacje do składowiska niebezpiecznych odpadów ?
Myślałam że Dunajca i jaskini zbójnickiej za olbrzymie gminne pieniądze już nic nie przebije ….
Tak źle to jeszcze nigdy nie było, będziemy wąchać smrody z zagrożeniem zdrowia i życia ….
Za co Szymańska bierze 11 tysięcy pensji miesięcznie ? ( obiecywała obniżyć, szef komisji budżetu Kułakowski też obiecywał obniżyć – czy to jawne kpienie z wyborców ? )
Czy to na spotkaniu w urzędzie w sprawie odpadów Szymańska do zaniepokojonych o swój los mieszkańców rzuciła :”nie chce mi się z Państwem gadać” ?
teraz dzięki Sylwii jej rządy zostaną zapamiętana na lata, zapisała sie w historii Łojek
Radni nawet z jej komitetu powinni naprawdę się zastanowić czy referendum nie byłoby najlepszym rozwiązaniem dla gminy o dla nich samych, jako że dwa lata temu ręczyli za specjalistkę…
Za ” szejset ” dni mam nadzieję że ludzie ci znikną na składowisku niebezpiecznych dla gminy
Strona trzeci i pkt trzeci tej decyzji mówi o prawie miejscowym. Skoro towarzysze od burmistrza nie chcieli zmieniać tego prawa, to teraz nie ma żadnej siły który da starostwu możliwość zablokowania tej działalności. Brawo wy przydupasy
Dziwne to było, najpierw na wniosek radnych “opozyjnych” zgodzili się ale na następnej sesji już szybko wycofali uchwałę dając zielone światło dla różnych kontrowersyjnych niebezpiecznych oraz uciążliwych dla mieszkańców inwestycji .
Szymańska na zebraniu w Łojkach broniła przedsiębiorców ( czy tych konkretnych przedsiębiorców ? – wcześniej np. przedsiębiorcy z gminy byli dyskryminowani …? )
Kto namówił radnych z komitetu burmistrza ( szefem był mąż obecnej przewodniczącej ) do głosowania przeciwko planom zagospodarowania przestrzennego ( można było tym posunięciem zablokować powstanie trującego składowiska) ?
Śledząc fakty od początku czy nie wygląda to na celowe działanie ?
No właśnie, ktoś ewidentnie miał w tym interes.
Może to ktoś kto ma możliwość decyzji, nie zależy mu na gminie i mieszkańcach a tylko na własnych korzyściach ?
Myślisz o kobiecie czy mężczyźnie?
Bardzo śmierdząca sprawa ….
Obawiam się, że to nie tylko problem Łojek i Konradowa.
Blachownia też to poczuje i Wyrazów.
Wiec Blachownia też “podziękuję” pani burmistrz Szymańskiej i jej kompanom z rady…. Wyrazów również ….