Pamiętacie plagiat związany ze strategią rozwoju gminy Blachownia na lata 2016-2030?
Według dokumentu, za który zapłaciła z naszych podatków poprzednia burmistrza, w Blachowni mieliśmy:
- rzekę Łagowicę,
- zabytkowy dom drewniany,
- zabytkowe zagrody,
- Jaskinię Zbójecką,
- deficyt miejsc parkingowych,
- brak boiska z zapleczem,
- bloki wymagające docieplenia i/lub naprawienia elewacji,
- potrzebę rozwoju oferty sportów wodnych na bazie rzeki Dunajec,
- produkty lokalne takie jak wino czy fasola,
- obchodzone regularnie Święto Fasoli,
- Gmina Blachownia miała korzystne położenie przy skrzyżowanie dróg wojewódzkich 975 i 980 (DW 975 - o długości 77,4 km w południowo-wschodniej części województwa małopolskiego, łączący Dąbrowę koło Nowego Sącza z Dąbrową Tarnowską, a DW 980 łączy Biecz z Jurkowem),
- Blachownia była blisko zjazdów z autostrady A4,
- mieliśmy Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej,
- słabo rozwiniętą infrastrukturę teleinformatyczną (m.in. internet).
To wszystko okazało się plagiatem, który został skopiowany z trzech gmin z innego województwa. Gmina zapłaciła w 2016 roku za plagiat kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Jak będzie tym razem? Ruszyły właśnie konsultacje dotyczące Strategii Rozwoju Gminy Blachownia na lata 2025-2030. Pierwsze spotkanie w tej sprawie odbędzie się już dziś w remizie OSP w Blachowni o godz. 16:00. Kolejne w SP w Łojkach, 25 marca o godz. 16:00.
Tym razem strategię wykona firma Silesia 2049. Oby bez plagiatu!
PAWEŁ GĄSIORSKI
jechałem dzisiaj ul. zielona na lojkach. jesteśmy naprawdę bogaci. położono bruk a teraz go rujnują. to tak jakby pobudować dom a na koniec robić fundamenty. za taką strategię rozwoju to ja wam urzędnicy dziękuję. zamiast na ul. zielona idźcie na zieloną trawkę
Ile razy tak jest położą asfalt a za chwilę go niszczą bo trzeba zrobić np kanalizację
Stare powiedzenie, jeszcze z PRL-u -“Śpieszcie się z tym asfaltem, bo my w tym tygodniu wodociąg kładziemy”
tylko ze ten bruk był robiony za poprzedniej władzy. Jak spartlili albo był najpierw bruk teraz kanalizacja to muszą zruinowac żeby bubel poprawić
Bruk, proszę Pana, a zwłaszcza krawężniki, to teraz dopiero są spartolone. Pan Gębuś, położył kostkę dobrze i dokładnie. Teraz, to co oni robią, to jest jakaś kpina. Pomijam już fakt, że 20 krawężników, wymieniali 2 tygodnie. No, ale cena jest tak wysoka, że szefa stać na to że “orły” mogą leżeć do góry palnikiem.
Gdyby były pieniądze, własne pieniądze, w nadmiarze, to można by tak kombinować, żeby wszystko miało ręce i nogi.
A ponieważ pieniądze spływają z zewnątrz, na to “dzisiaj”, a na tamto “jutro”, w dodatku trzeba je wykorzystać w określonym czasie, to robi się tak, aby ich nie stracić, żeby coś powstało.
Tak to działa i tak będzie jeszcze dłuuuugo działało, a pewnie nawet zawsze.
Ty to chyba w urzędzie pracujesz.Cały czas kręcisz wzdłuż i dookoła. Boisz się powiedzieć? Nabierz powietrza i powiedz wprost- Gmina chce mieć pawi ogon a ma tylko kurza du..e. I od razu ci ulży.
Pewnie podobnie bo za strategię odpowiada wciąż ten sam człowiek tylko jego ranga poszła w górę wcześniej jako sekretarz a teraz jako burmistrz. Po takim doradcy nie spodziewałbym się niczego lepszego