Sylwia Szymańska oskarża mnie, właściwie nie wiem o co? Pewnie o pisanie i mówienie prawdy? Sprawa trafiła do Komisariatu Policji w Blachowni, a ten na podstawie skargi złożonej przez Sylwię Szymańską - Burmistrza Blachowni, skierował sprawę do Sądu Rejonowego w Częstochowie. Pierwsza rozprawa - tzw. posiedzenie pojednawcze odbędzie się 19 listopada.
A teraz fakty. Przeczytajcie uważnie treść skargi, którą Sylwia Szymańska złożyła na Komisariacie Policji w Blachowni. Skarga poniżej.
To co Sylwia Szymańska powiedziała na policji, podtrzymuję. W dalszym ciągu, moim zdaniem, jest to osoba, która nie nadaje się na stanowisko Burmistrza. Kompletnie z rządzeniem gminą sobie nie radzi. Podtrzymuję również to, że widziałem pod sceną podczas Dni Blachowni ludzi z jej komitetu. A to treść tego zdania, o które mnie oskarża - "Gdy opuszczałem Błonia, zauważyłem również, iż większość radnych z KWW Sylwii Szymańskiej było blisko sceny, w miejscu, gdzie można było wejść tylko nielicznym. Pozostali radni, którzy są w tzw. opozycji, nie dostąpili tego zaszczytu." (źródło TUTAJ). To prawda, że obiecanki Sylwii Szymańskiej w sprawie kanalizacji w Cisiu są wbrew obowiązującym przepisom. To prawda, że odbyło się spotkanie, na którym Sylwia Szymańska i jej świta próbowała mnie słownie zlinczować (źródło TUTAJ). Na dowód moich słów przedstawiam rozporządzenie Ministra Środowiska z 22 lipca 2014 r. w sprawie sposobu wyznaczania obszaru i granic aglomeracji (dotyczy sieci kanalizacyjnej). Zwróćcie uwagę na § 3. pkt. 4, który mówi "Przy wyznaczaniu obszaru aglomeracji bierze się pod uwagę, że realizacja sieci kanalizacyjnej na obszarze aglomeracji z doprowadzeniem do oczyszczalni ścieków albo końcowego punktu zrzutu ścieków komunalnych powinna być uzasadniona finansowo i technicznie, przy czym wskaźnik koncentracji nie może być mniejszy niż 120 mieszkańców na 1 km sieci kanalizacyjnej.". Sieci kanalizacyjnej w Sołectwie wg Pana Grzegorza Loręckiego z Urzędu Miejskiego w Blachowni jest ok 6 km. Oznaczałoby to, że w Sołectwie i przy ul. Myśliwskiej, Wierzbowej i Cisiańskiej w Blachowni musiałoby łącznie być podłączonych do sieci kanalizacyjnej aż 720 mieszkańców. Niestety, tylu tam nie mieszka.
Oczywiście, że moje działania są szkodliwe dla Pani osoby. Bo Pani nic nie robi! Dużo mówi, obiecuje, a efektów praktycznie żadnych. A ja to wszystko pokazuję... Pozwolę sobie zacytować Henryka Sienkiewicza. Kończ... waść! wstydu... oszczędź!
PAWEŁ GĄSIORSKI
Ja na jej miejscu zrobiłabym to samo. Po co pisać wszystko na jej krzywdę i wszędzie się wtrącać. Lepiej zachować prawdę dla siebie. Ciągle tylko słychać złe słowa. Wszyszukiwać się samych nieprawidłowości i ogłaszać to publicznie przez co ludzie w stu procentach zmienią zdanie o Burmistrz. Nic dobrego na jej temat jeszcze nie słyszałam ale nie mówię że jest zła bo gdyby tak posprawdzać dokładnie każdego burmistrza z innych miast to każdy miałby coś nie tak.
NARESZCIE. Wszyscy dobrze wiedzieli, że prędzej czy później to się stanie. Mam nadzieję, że to nie koniec działań mających na celu uspokojenie nadąsanego dziecka. Panie Pawle, to Pan kończ. Musi mieć Pan bardzo przykre życie. Każdy człowiek zachowałby się tak, jak to zrobiła Pani burmistrz. Jestem przekonany, że gdyby to Pana oskarżać, skończyłoby się tym samym i wtedy byłoby to ‘uzasadnione’. Panie, zorganizuj sobie własne życie, bo wszyscy wiedzą jak to się skończy, a Pan udajesz zdziwionego. Jest różnica między obiektywnym dziennikarstwem (nawet amatorskim), a obsesją na punkcie każdego kroku drugiego człowieka. Już czekam na relacje z życia rodzinnego Pani burmistrz, łącznie z wyśmiewaniem sposobu smażenia schabowego i krzywego trzymania łyżki podczas niedzielnego rosołu. Do roboty.
Xxx pisze:
„Ja na jej miejscu zrobiłabym to samo.”
Każdy może mieć dowolne zdanie. Ale jeśli już chciała, to mogła znaleźć lepsze powody. Nawet znalazłaby pewnie, bo tu i tam się panu Pawłowi chlapnęło może trochę za dużo i dałoby się podciągnąć na upartego pod ochronę urzędnika państwowego. ;)
Pamiętajmy jednak, że pan Gąsiorski był również (i na razie jeszcze jest) objęty taką samą ochroną prawną, jak pani burmistrz. ;)
Te oskarżenia są żałosne, nawet nie śmieszne, ale właśnie żałosne. O tym za chwilę.
,,Lepiej zachować prawdę dla siebie.”
Doprawdy?? Niech kradną, mordują, konfabulują, i co tam jeszcze chcą niech robią, a my do mysiej dziury i cicha sza?
Na szczęście te czasy się już skończyły.
,,Wszyszukiwać się samych nieprawidłowości i ogłaszać to publicznie przez co ludzie w stu procentach zmienią zdanie o Burmistrz.”
O własny PR poplecznicy pani burmistrz niech dbają. A jak dbają to widać. Starają się jak diabli, a ponieważ nie mają argumetów w kieszeni za wiele, to zorganizowanie i zdobycie funduszy na drogi wojewódzkie i powiatowe przypisują. Ludzi mają za tumanów!
Ale ok, milczmy, cicho sza. ;)
,,Nic dobrego na jej temat jeszcze nie słyszałam”
Interesujące spostrzeżenie. ;)
A teraz o skardze… poza tym, co już podane w artykule.
Najpierw cytat, bo być musi!!
,,W treści artykułów których jest autorem oskarża mnie o to że nie posiadam odpowiednich kwalifikacji zawodowych , wykształcenia potrzebnego do sprawowania urzędu Burmistrza, podważając tym samym mój autorytet czego efektem są już zadawane przez mieszkańców Blachowni pytania przy czym z całą pewnością stwierdzam że pisze on nieprawdę.”
Otóż pani burmistrz Szymańska! Pan Gąsiorski nie musi nic robić. Pani sama się ośmiesza wystarczająco dobrze. Pani sama udowadnia, że mieć papier na wykształcenie, a mieć wykształcenie, to dwie różne sprawy!
Dziecko w gimnazjum takie coś, co jest powyżej, by lepiej napisało pod każdym względem! Zarówno merytorycznym, jak i składniowym, a również ortograficznym!
No dobra, nie każde dziecko z gimnazjum. Przesadziłem. ;)
I to by było na tyle. ;)
Aaaa … jeszcze jedno … każdy może mieć na jakiś temat swoje zdanie i każdy może je głosić. Nie jest pani Bogiem!
Pani uważa, że kanalizację zrobić się da. Pan Gąsiorski uważa, że wobec obecnych przepisów i uwarunkowań się nie da.
Ja tu nie widzę żadnego podważania kompetencji. Pani udowodni, że bez naginania prawa się da i będzie pozamiatane. ;)
Ale to nadal nie będzie żadnym argumentem, że pan G., pani K., czy pan J. nie mają prawa do własnej opinii! Bo pani opinia jest jedyna i najprawdziwsza!
Ja też zresztą uważam, że jakoś tam dałoby się, ale w chwili obecnej to nie ma sensu! Połowa i tak się nie podłączy i koszty budowy pójdą w diabły.
Na przykład gospodarstwa, które posiadają oczyszczalnie przydomowe zmusi pani, pani burmistrz wszechwiedząca, do przyłączenia do kanalizacji zbiorczej?
hi hi,ja tylko czekam na jakim etapie zakonczy sie dalsze ponizanie mieszkancow Blachowni przez admistratora i jestem stąd w jednej osobie..hi hi hi.
hi hi,ja tylko czekam na jakim etapie zakonczy sie dalsze ponizanie mieszkancow Blachowni przez admistratora i jestem stąd w jednej osobie..hi.
tylko czekam na jakim etapie zakonczy sie dalsze ponizanie mieszkancow Blachowni przez admistratora i jestem stąd w jednej osobie..hi.
tylko czekam na jakim etapie zakonczy sie dalsze ponizanie mieszkancow Blachowni przez admistratora i jestem stąd w jednej osobie.
ale sie usmiałem……hi hi hi.zmykam spać hi hi hi.
Zarzuty pani burmistrz niepoważne, wręcz byłyby śmieszne gdyby nie chodziło o poważną sprawę.
Kolejna próba zamachu na demokrację, próba zastraszenia mieszkańców przez władze.
Od tego są niezależne media ( w tym ta strona by móc swobodnie się wypowiadać)
Niech pani burmistrz podpyta blogowiczów Kułakowskiego i Mandrykową jak cały czas krytykowali poprzedniczkę a pan radny biegał z aparatem i taśmą, robił zdjęcia i mierzył krawężniki na milimetry …
Co do kwalifikacji : wszyscy mieszkańcy słyszeli wypowiedzi burmistrz Szymańskiej z wyborów, czytali w gazetce pani przewodniczącej, na blogu szefa komisji budżetu jak to pani burmistrz chwaliła się kwalifikacjami że jest doskonałą specjalistką od pisania wniosków unijnych i ściągania funduszy unijnych.
To ja się pytam ile wniosków pani burmistrz sama napisała i ile ściągnęła funduszy unijnych przez prawie rok urzędowania ?
Czy o tych wysokich kwalifikacjach była prawda czy kłamstwo ?
I czy w takiej sytuacji to nie Pan sołtys a sama pani burmistrz naraża się w oczach opinii publicznej na utratę zaufania potrzebnego do sprawowania funkcji Burmistrza ?
Czy inne nie spełnione obietnice pani burmistrz również nie powodują utratę zaufania mieszkańców?
Pani burmistrz niech się pani nie pogrąża jeszcze bardziej donoszeniem na sąsiadów na policję.
Pan Sołtys pisze prawdę !!!
Pani burmistrz na prawdę się ośmieszyła.Podała w sumie bardzo błache powody interwencji.Po samych tylko wpisach internetowych mogła spokojnie wytoczyć “większe działa”, a o szkalowaniu jej “na gębę” nie mówię, bo i tutaj by się świadkowie znaleźli.
Myślę jednak, że sprawa stanie się rozwojowa i w ruch pójdą paragrafy.Może w końcu ta kobieta, będzie mogła w spokoju skupić się na pracy dla gminy.Jest tylko człowiekiem, kobietą(!) i wypisywane przez zawistników bzdury na pewno mają wpływ na jej kondycję
psychiczną.Jakim trzeba być wrednym …..,(tak, to jest to słowo), żeby z takim zawzięciem i
zacietrzewieniem utrudniać komuś pracę i życie.
Tylko KKW S.S. wmawiał jej, że będzie lekko, łatwo i przyjemnie.
Mogła użyć własnego rozumu, to wiedziałaby, że czeka ją to samo, co wszystkich, a w szczególności to samo, co spotykało poprzedniczkę “z rąk” nie tylko zwykłych ludzi, ale także Radnych Miasta i Gminy.
Nazwiska znasz, nie ma sensu powtarzać.
Ale wystarczyłoby, aby była dobra, w tym co jest jej zadaniem, a pyskacze nie mieliby argumentów. Albo odwrotnie – obrońcy uciśnionej mieliby ich tyle, że na każdym kroku ośmieszaliby pyskaczy. ;)
Masz rację, mogła zaskarżyć internautów, mieszkańców Blachowni, Polski, świata. Miałaby większe szanse na rozsądne argumenty. Na ośmieszenie się też większe. ;)
Pani burmistrz Szymańska zapomniała że żyjemy w wolnym kraju a wolność wypowiedzi zapisana jest w konstytucji.
Patrzenie “na ręce” władzy” i krytyka złych decyzji jest wręcz obywatelskim obowiązkiem.
Zachowanie pani burmistrz coraz bardziej negatywnie zaskakuje.
Tak, ale bezpodstawna krytyka,szkalowanie i pisanie w tonie domysłów nieprawdy, lub prawdy niesprawdzonej to już nie jest wolność słowa.To nadużycie i przestępstwo.
Mylisz się – krytyka poczynań władzy gdy chodzi o nasze wspólne dobro i nasze pieniądze to nie tylko wolność słowa ale podstawa demokracji.
Przestępstwem może być np. wyłudzenie nienależnych środków, zatajenie dochodów w zeznaniu majątkowym czy być może wyprowadzanie z urzędu dużych kwot na strategie, plany itp ….
Chłopie! Obudź się! Jaka bezpodstawna?? :)
Informacja o pobieranym zasiłku, nie wpisanym do oświadczenia majątkowego, jest bezpodstawna i kłamliwa?
Wszystkie informacje, związane z przedszkolem, są kłamstwem?
Długa 50 to kłamstwo do kwadratu?
Powiązania koleżeńskie i rodzinne i ich wpływ na decyzje organizacyjne i finansowe, to kłamstwo?
Dyskusja o tym, że obiecanki były inne, a rzeczywistość inna w sprawie zarobków, to kłamstwo?
Cyrk w Cisiu to kłamstwo?
Sprawa Malickiej to kłamstwo?
Kłamstwem są też informacje o wycofanych inwestycjach?
Informacja o bajerach na temat zalewu pieniędzy z Unii na drogi w Blachowni to kłamstwo?
Można tak dalej i dalej. Kto tutaj kłamał i gdzie?!
Prawie każdy “kawałek” opiera się na jakichś dokumentach. Publicznie przedstawionych do oceny czytającym i dyskutującym.
Przestępstwem jest pytanie się o coś?? bodzio! Litości, ogarnij się trochę. ;)
Masz jakieś argumenty, że te rzeczy, o które pyta autor notatek, czasem w tonie domysłów pisząc, bo niektórych informacji mieć nie może, a niektóre nie zostały mu udostępnione, to przestępstwo? Może coś z Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego? ;)
Dobrze zrobiła szkoda, że tak późno. Ja się zastanawiam jak można być takim konfidentem!!!!!
Buhaha!
Rozumiesz chociaż to słowo? ;)
Ale masz rację, dobrze zrobiła. Nawet zagorzały zwolennik i obrońca, kolega bodzio, był zmuszony stwierdzić, że naprawdę się ośmieszyła. ;)
Byle tak dalej. ;)
Tylko kto następny w kolejce do sądu? ;)
Dobrze wiesz, że moje określenie “ośmieszyła” jest napisane ironiczne , i w innym kontekście, niż Ty to przedstawiłeś.Chyba, że nie zrozumiałeś.Smutnym musisz być człowiekiem.
ja rozumiem, że szanowna Pani Burmistrz może czuć się urażona, ale czy ona nie robiła tego samego w wyborach? Nie szkalowała i nie podważała kompetencji poprzedniczki? Czy pan Kułakowski nie tworzył całego bloga w stylu: Bo przez Panią Ujmę samo zło się dzieje? Czym różni się ta strona od tej, którą swojego czasu prowadził pan Kułakowski?
Fakt, czasem tekst są zbyt czepialskie, ale prawda jest taka, że gdyby wszystko było w porządku to Redaktor, by nie miał się czego czepić, a skoro jest w stanie przedstawić konkretne zapisy w ustawie, to z uwagi na to, że żyje w wolnym kraju, ma prawo poddawać w wątpliwość działanie władzy. Od tego jest i będzie opozycja. Zadaniem władzy jest POKAZANIE, że Redaktor guzik wie i że się da. Opowiadać może każdy i wszystko, a póki co bardziej jestem skłonna wierzyć redaktorowi niż burmistrzowi.
składanie skargi, że w Internecie źle piszą to trochę jak zgłaszanie kłopotów z demokracją.
bodzio. pisze:
„Dobrze wiesz, że moje określenie „ośmieszyła” jest napisane ironiczne , i w innym kontekście, niż Ty to przedstawiłeś.Chyba, że nie zrozumiałeś.Smutnym musisz być człowiekiem.”
No cóż. Każdy ma swój sposób na odwracanie kota ogonem. Czyżby pani Szymańska interweniowała i teraz musisz się chyłkiem wycofywać? ;)
Napisałeś jasno i wyraźnie:
„Pani burmistrz na prawdę się ośmieszyła.Podała w sumie bardzo błache powody interwencji.Po samych tylko wpisach internetowych mogła spokojnie wytoczyć „większe działa”, a o szkalowaniu jej „na gębę” nie mówię, bo i tutaj by się świadkowie znaleźli.”
Nie widzę tu żadnej ironii, żadnego innego kontekstu. Jest czarno na białym, w dodatku z uzasadnieniem, a może nawet zachętą do działania, że gdyby się postarała, to w komentarzach znalazłaby lepsze kawałki.
Sugerujesz także, że mogłaby zaskarżyć tych, którzy między sobą rozmawiają. Świadków się znajdzie w razie czego.
W jakim ty świecie żyjesz, bodzio?? Co tutaj można starać się zrozumieć inaczej, niż jest napisane? :)
Przeczytaj jeszcze raz.Pierwsze zdanie zawierajce słowo “ośmieszyła”, nie licuje kompletnie z pozostałym tekstem, a wręcz jest do niego w stu procentach przeciwstawne.Tylko totalny ponurak, i człowiek kompletnie pozbawiony wyobraźni ,jak również najmniejszego nawet poczucia humoru, mógł tego nie zauważyć i ZROZUMIEĆ.Chyba, że z gruntu kieruje Twoim rozumem zła wola,uprzedzenie i zwykła ludzka złośliwość.Wtedy już nie ma dla Ciebie ratunku.Nie zrozumiesz.
Bez komentarza. Czytelnicy sobie własne zdanie wyrobią.
Szanuję.
Zaglądnołem tu, bo wieść gminna niesie,że moja skromna osoba COŚ tu wypisuje.
Niestety to nie ten osobnik. A w ogóle to ZENADA. Bawcie się dalej.
i bawimy sie na całego, hi hi hi z tego całego hejtu , na tej stronce czlowieka z Cisia oraz jestem stąd w jednej osobie hi hi hi.hi hi
No i bardzo dobrze zrobiła