Gmina Blachownia znalazła się na 1323 miejscu wśród 2479 gmin w Polsce pod względem dochodów podatkowych na jednego mieszkańca. Średni dochód Mieszkańca Blachowni w 2016 roku, według szacunków Ministerstwa Finansów, wyniesie 1066,83 zł, podczas gdy średnia dla całego kraju ma wynieść 1 514,06 zł.
Największe dochody będą mieć Mieszkańcy Kleszczowa (woj. łódzkie) 35 179,45 zł, najniższe gminy Przytuły (woj. podlaskie) 387,47 zł.
Ranking wszystkich gmin dostępny jest w Serwisie Samorządowym PAP.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Jaka bieda Panie Gąsiorski? A lodowisko? A thriatlon? A projekty rozwoju z Dunajcem I dniem fasoli? Panie Gąsiorski :-)
Triathlon – literówka :-)
To chyba jakaś pomyłka.
Szymańska pokazuje że jesteśmy bardzo bogatą gminą.
Bardzo wysoka pensja Szymańskiej ( jeżeli bylibyśmy biedną gminą to tak jak obiecywała miałaby dużo mniejszą ), sekretarz z wysoką pensją, wspomniane wyżej szastanie pieniędzmi na plagiaty, lodowisko, triathlon, zwolnienia co niektórych z płacenia za śmieci ze “względu na trudną sytuacje rodzinną” itd
To widać na ulicach. Jesteśmy po prostu biedni!!
Bogaci nie jesteśmy. Ale chętnie bym na przykład zobaczył statystyki odnoszące się do ilości samochodów. ;)
Wiadomo przecież, że wszystkie statystyki opierające się na podatkach, są błędne w swej istocie. Nie dość, że zakłamują średnią, to dodatkowo “kłamią” w pozycji gmin na liście.
Ponadto podatki osobiste czasem nijak się mają do rzeczywistej zamożności ludzi. ;)
Przykładowo pierwsze trzy pozycje, a w szczególności gmina Kleszczów – tam nie mieszkają jacyś ,,burżuje” ale w większości ludzie o średnich i mniejszych dochodach.
O wysokości w rankingu decydują tutaj nie podatki, jakie płacą ludzie, ale podatki wpływające do kasy gminnej od firm. W tym wypadku od kopalni i elektrowni.
Ale już Bełchatów jest dużo, dużo niżej.
Spójrzcie na ostatnią stronę “rankingu” – ile tam całkiem ciekawych miejscowości z dochodem niby w okolicach 800zł/łeb i mniejszym.
Jestem stąd ale bierzemy pod uwagę samochody sprawne I nowe czy też te które zaśmiecają parkingi I te w cenie 800 – 1500 zł brutto :-)
Teraz burmistrz Szymańska podniosłaby nam statystykę.
Jeżeli brać pod uwagę samochody nowe do trzech lat, Szymańska jak została burmistrzem od razu kupiła nowy samochód – wcześniej lokowałaby nas w samochodach leciwych ponad dziesięcioletnich …
Wszystkie, które są zarejestrowane. :)
Skoro ktoś trzyma zarejestrowany złom i płaci obowiązkowe ubezpieczenie, a nie jeździ, to znaczy zapewne, że ma nadmiar pieniędzy. :)
Sprawa jest prosta – samochód kosztuje, jego utrzymanie też. ;)
Bogactwo gminy to wykładnik podatków od firm oraz od osób fizycznych.
Liczna samochodów to współczynnik pomiędzy nowymi z salonu ( i drogimi) samochodami a”złomami” za które nie opłaca się full casco a jedynie OC i których wartość jest porównywalna z dobrej klasy rowerami ….
Ale rowerem zdrowiej …..
Gmina jest bogata ponieważ pani burmistrz posiada full nówkę wozik……