Przy ulicy Bankowej powstał kolejny i prawdopodobnie nieostatni market w Blachowni - POLOmarket. Wczoraj nastąpiły ostatnie odbiory z sanepidu. Pozostały jeszcze odbiory techniczne i już w drugiej połowie lipca market zostanie otwarty.
Mimo iż rekrutacja trwa, wiemy, że w markecie zatrudnienie znajdzie 25 osób. Głównie są to osoby spoza Blachowni. POLOmarket poszukuje jeszcze pracowników na stanowiska kasjer/sprzedawca. Szczegóły TUTAJ.
Zła wiadomość.Jeśli POLOmarket zatrudni osoby spoza Blachowni to gdzie mają szukać pracy miejscowi bezrobotni ???? w Anglii czy Holandii ????
Polomarkety wzoruje się na pani burmistrz i urzędzie ……
To niech robią tam zakupy ludzie z poza Blachowni!!!
Nic podobnego,wogóle nie rozumiem skad ludzie takie bzdury biora nie wiedząc dokładnie co jak gdzie kto,rozpowszechniaja plotki.W Polomarkecie wiekszość to ludzie z blwni :)
Ciekawe, że nikt na tej zajebistej stronie nie wpadł jeszcze na to, żeby spróbować wyjaśnić genezę pojawienia się kolejnego, kompletnie niepotrzebnego marketu w Blachowni. Tak wszyscy tu dostają wścieku macicy i najeżdżają na Szymańską, ale przykład Polomarketu pokazuje, że poprzedniczka choć znacznie bardziej reprezentatywna i “obeznana”, to jednak co do meritum decyzji jakie podejmowała wypada fatalnie.
Obecność Polomarketu jeszcze mocniej dobije lokalny handel. Czemu nikt się na to nie oburza? Teraz jest spoko walić w Szymańską ale ona za jakiś czas odejdzie i przyjdzie następny nieudacznik. Polomarket zostanie i zdusi sprzedawców indywidualnych. Czy Polomarket będzie korzystał z preferencyjnych podatków? Jeśli tak (a na bank tak wg mnie) to na jak długo i z jaką zniżką? Jakie były kulisy podjęcia decyzji o wprowadzeniu tej sieci marketów do miasta? Czy Polomarket coś zainwestował w gminie? Czemu usytuowanie ludziom blaszaka pod oknami nie było konsultowane? Jak to się ma do jakichkolwiek planów zagospodarowania? Czemu decyzje poprzedniczka podjęła tuż przed końcem kadencji?
Nie bronię obecnej władzy ale ludzie – trochę obiektywizmu.
Chyba dla mieszkańców to same dobre wiadomości.
Kolejny sklep pod oknem wymusza konkurencję cenową i jakościową na czym tylko skorzystają klienci – mieszkańcy.
Podatek od nieruchomości wpłacą do gminy.
Jedynie szkoda że burmistrz Szymańska nie umiała wpłynąć na zarząd by w przyjęciach do pracy preferowani byli mieszkańcy gminy.
Rozumiem, że nie miała argumentów bo sama przyjmuje ludzi do pracy w urzędzie spoza gminy
Masz rację. Jeszcze dodałbym, że szkoda również brzydkiego czerwca, bo burmistrz Szymańska nie umiała wpłynąć na pogodę. Pamiętam, że za poprzedniczki czerwcowa aura była znacznie ładniejsza.
Buba, dzięki za ten komentarz. Do takich ludzi trzeba mówić ich językiem.
Z tego co pamietam sprawe te kiedys opisywal na blogu radny Kulakowski o ile pamietam to wlasnie ujawnil ciekawa rzecz ze Burmistrz Ujma i chyba Starosta powiatowy bardzo cicho podpisali zgode na budowe sklepu chyba w sierpniu a cicho bo się pewnie bali ze ludzie przed wyborami sie wkurza na wladze bo ja na przyklad pod swoimi oknami nie chcialabym miec marketu. A tak wszystko odbylo sie cichutko tak mi sie wydaje ze gdyby to mialbyc sukces tamtej Burmistrz to by napisala o tym w wiadomosciach z ratusza na pierwszej stronie. a tak cicho podpisali a ludzie dowiedzieli sie o budowie marketu gdy zaczeli kopac dol na tym placu
Polomarket prowadził rekrutację do 28.05.2015 a nie do chwili obecnej. Niby od kogo posiadasz informacje że ludzie pochodzą z poza Blachowni, a jeśli tak to najwidoczniej nie było chętnych miejscowych, ogólnie wedle większości mój pracodawca jak że i chyba większości mieszkańców który w moim wypadku jest z Częstochowy nie powinien mnie zatrudniać tylko miejscowych, chwała za to ze tak nie jest bo bym nie miał gdzie pracować jak i wieksza połowa Blachowni
Takie informacje uzyskałem z biura prasowego Polomarketu.
pzdr
PG
Nabór miał się zakończyć w maju. Nie ma chętnych, ludzie rezygnują, jak się dowiadują (oczywiście nie na rozmowie kwalifikacyjnej) o odpowiedzialności materialnej.
nic podobnego,rezygnowali bo trzeba było jechac na szkolenie,a jezeli ktos chce pracowac to bedzie,ludzie narzekaja na brak pracy a jak sie otwiera pod nosem sklep to marudza i nawet cv nie wyślą