1 683 908 zł - tyle wydamy w 2016 roku na dokumentacje pod projekty, które mogą zostać odrzucone! Tak wynika z planowanego, autorskiego budżetu na 2016 Sylwii Szymańskiej.
Za te pieniądze spokojnie moglibyśmy wyremontować przedszkole, 10 dróg (tak jak ul. Sadowa), zakupić oświetlenie na ulicę Częstochowską, wybudować dwa lodowiska, sfinansować chodnik w Konradowie i pewnie jeszcze wystarczyłoby na pensję dla Szymańskiej i sekretarza gminy - Dariusza Wojciechowskiego przez cały rok. A tak zarobią firmy wybrane z "cichych konkursów". Mimo iż wydamy takie pieniądze na dokumentacje, nie mamy pewności, że wszystkie projekty zostaną zrealizowane.
W kwocie 1 683 908 zł mieszczą się następujące projekty:
Budowa zintegrowanego węzła przesiadkowego z parkingami P&R i P&B wraz z infrastrukturą towarzyszącą w celu zapewnienia mieszkańcom dostępu do transportu zbiorowego (w roku 2016 - dokumentacja) - 426 000 zł, Kompleksowy program sieci wod.- kan. w Gminie Blachownia (w 2016 r.- dokumentacja) - 200 000 zł, Rewitalizacja terenów w centrum Blachowni na cele aktywizacji społecznej mieszkańców gminy (w 2016 r. - dokumentacja) - 360 000 zł, Krajobraz miejski - renaturalizacja zbiornika wodnego wraz z przyległymi terenami (w roku 2016 - dokumentacja) - 600 000 zł, Budowa kanalizacji sanitarnej w Ostrowach, Łojkach i ul. Chrobrego (dokumentacja - II etap) - 97 908 zł.
By żyło sie lepiej!
PAWEŁ GĄSIORSKI
Idzie nowe? By zylo sie lepiej? Komu?
Panie Redaktorz wszyscy czekamy na informacje co z referendum i kiedy. Skoro oddałam juz swój podpis to chciałabym wiedzieć co sie dzieje
A co ma sie dziac? Kasa idzie na projekty ktorych nie bedzie!!!
Przecież p. burmistrz wydała oświadczenie na stronie urzędu miejskiego, że referendum nie będzie i dziękuję tym którzy się nie podpisali, a tym którzy się podpisali udowodni, że jest na właściwym miejscu. To tak w telegraficznym skrócie.
Skąd p. burmistrz miała takie wiadomości wczoraj skoro nikt z organizatorów tego przedsięwzięcia nie zakomunikował do dzisiaj?
Chyba komitet powinien poinformować mieszkańców co i jak, a tu cisza….nic nie wiadomo.
Skoro Burmistrz oficjalnie wydała takie oświadczenie to raczej ma pewne informacje.
A przecież nikt nie spodziewa się że redaktor prowadzący ten jakże ciekawy portal będzie miał na tyle odwagi/przyzwoitości/jaj żeby publicznie ogłosić porażkę swojego kluczowego projektu.
Ja raczej spodziewam się że już nie co dzień ale kilka razu dziennie można będzie przeczytać o nowych “sensacjach” “aferach” i tym podobnych doniesieniach.
Plany burmistrz Szymańskiej przerażają.
Chce wydać w przyszłym roku prawie 1,7 mln ( słownie milion siedemset tysięcy ) złotych nie na przedszkole, nowe drogi, chodniki, place zabaw, inwestycje …. a na projekty …. Które być może nigdy nie doczekają się realizacji .
Pewnie te ogromne pieniądze zgarną firmy ….spoza gminy ….
By żyło się lepiej ….. szkoda, że nie mieszkańcom.
Czy to dlatego sołectwa nie dostaną nic ?
rybka pisze:
,,Skoro Burmistrz oficjalnie wydała takie oświadczenie to raczej ma pewne informacje.”
Przeczytaj dokładnie i spróbuj odpowiedzieć.
gość obserwator pisze:
,,Skąd p. burmistrz miała takie wiadomości wczoraj”
Ależ ludzie!
Skoro trzeba coś robić, to najpierw trzeba to zaplanować. Jeżeli nikt z urzędników, z panią burmistrz na czele, się do tego nie nadaje, skoro radni nic nie mogą, skoro nie ma żadnych innych możliwości, aby coś konkretnego wymyślić, to chyba oczywiste, że za to planowanie trzeba zapłacić innym.
Czy mógłby mi ktoś, tak w skrócie chociaż, opisać na czym ma polegać i gdzie się znajdować ten “węzeł przesiadkowy”, na który planuje się wydać prawie 3 miliony zł?
W tym roku pani burmistrz zaciagnęła kredyt.
W przyszłym roku planuje zaciagnąć jeszcze wiekszy kredyt.
Nie na inwestycje a plany, dokumentacje ….?
Plany i dokumentacje powinny byc wykonane z bieżących wpływów a możliwość kredytowania pozostawić na szybką realizację inwestycji, zresztą wysokość kwot przeznaczonych na te plany budzi zdziwienie.
Niepotrzebne zadłużanie gminy i realna grożba dużo niższych woływów do budżetu gminnego w 2017 roku z podatków od osób fizycznych ( obiecane przez rząd podniesienie kwoty wolnej od podatku) moze doprowadzic do katastrofy.
Sprawy gminy idą w bardzo złym kierunku, kto tym zarządza ?
Przynajmniej coś się dzieje w tej blachowni nie tak jak było wcześniej..
a co najważniejsze P. Szymańska jest bezpartyjna a co było wcześniej przez co najmniej ostatnie 10 lat? gangi SLD-owskie wałki oszustwa przekręt gonił przekręt.
Nie sądzisz ze obecne wydawanie milionów publicznych pieniędzy nie na inwestycje służące mieszkańcom tylko na plany, dokumentacje czy strategie na kilkanaście lat do przodu bez gwarancji wykonalności można właśnie tak nazwać ?
Myslę że wcześniej czy póżniej ten proceder doczeka się osądzenia.
To jak były wałki, oszustwa, przekręt gonił przekręt to zgodnie z prawem miałeś obowiązek to zgłosić a nie tolerować. Rozumiem, że posiadasz taką wiedzę i piszesz teraz takie rzeczy świadomie i bierzesz odpowiedzialność za swoje słowa. Chyba, że chlapiesz coś bez zastanowienia tylko po to żeby coś napisać.
To czy ktoś jest partyjny czy bezpartyjny o niczym nie świadczy.
A za co tu brać odpowiedzialność? Jaką i przed kim?
Pani Burmistrz wydała oświadczenie odnośnie referendum.
A pan Gasiorski milczy jak zaklety.
Główny bohater całego przedsięwziecia nabrał wody w usta. Obraził się na mieszkańców Blachowni ? Czy rzeczwiście doszło do fiaska tak nieudolnie prowadzonej zbiórki podpisów pod listami referendalnymi ?
Też uważam, że mieszkańcom należy się wyjaśnienie co poszło nie tak, może jednak organizacja była zbyt słaba, zapał zbyt mały?
Niestety do takiej akcji nie wystarczą dobre chęci i ulotki. Zaangażowanie ludzi musi być duże i świadomość tego na co się porywają jakie mogą być konsekwencje itp. Lojalność też jest ważna jeśli czegoś się ktoś podejmuje powinien wypełnić to do końca i uczciwie.
Ale jeżeli p. Gąsiorski uważa, że nie musi się tłumaczyć bo i tak wszyscy już wiedzą to jego sprawa i jego wola. Trudno,mnie też się to nie podoba.
hi hi hi,widze ze nie tylko moje wpisy są kasowane,jeszcze godzine temu wisiał tu artykuł z Dziennika Zachodniego w sprawie referendum w Blachowni hi hi hi,redaktor tej stronki to musi byc niezły cwaniak, ale jego stronka i on tu dowodzi.
Tak, a w nim, że sołtys nie nazywa się Gąsiorski, bo ten dopiero czeka aż go przywrócą.
cos tam jeszcze o zażaleniach na Prokuratore było…..k….wa ale cyrk,hi hi hi,zmykam spać hi hi hi.
!.7 miliona na dokumentację ?
Następne zadłużanie gminy o 2,5 miliona ?
Czy to naprawdę możliwe ?
Skok na gminną kasę ?
W sytuacji, kiedy pan Gąsiorski odmawia informacji na temat rezultatów akcji referendalnej, podejmowane przez niego tematy są mało wiarygodne.
Prywatnie uważam że facet stając rano przed lustrem powinien w tym lustrze widzieć twarz, w przeciwnym wypadku będzie sobie golił tyłek.
Cóś ci sie chyba pomerdało w główce
Temat ponownego zadłużania gminy i niewiargodnie wysokich wydatków na plany podejmuje pani burmistrz w przyszłorocznym budżecie.
Uważasz że to mało wiarygodne, ja też uważam trudne do uwierzenia.
Nie wiem czy wszyscy zdają sobie sprawę z tego ale każda większa inwestycja wymaga opracowania dokumentacji projektowej oraz uzyskania odpowiednich decyzji i pozwoleń. Nie zmienia to faktu, że na opracowanie stosownych dokumentacji należy ogłosić przetargi. Z tego co wiem to przydupas Ujmowej niejaki Kurkowski rozdawał z wolnej ręki projekty swoim znajomym. Miejmy tylko nadzieję że opracowane projekty nie zostana wrzucone do szafy.
A teraz projekty projektów dokumentacji (i nie tylko) jak są rozdawane?
I wypadałoby rozróżnić właśnie sprawę dokumentacji do projektów, co do których podjęto konkretne decyzje o realizacji, od sprawy projektów „wizjonerskich”.
Wyżej ktoś napisał, że planowanie (wizjonerstwo, aż do etapu podjęcia ostatecznej decyzji) powinno odbywać się ze środków własnych, a nie kredytów. Ja dodam, że przy udziale własnych ludzi, a nie firm zewnętrznych, na tyle, na ile jest to możliwe.
Na wiele rzeczy można ogłosić konkursy. I wcale niekonieczna, choć możliwa jest współpraca z organizacjami, tak jak w przypadku SAP.