Biorą od kilku do kilkunastu tysięcy złotych rocznie, pracują dla nas - Mieszkańców. W 2015 roku Radni Miejscy Blachowni złożyli łącznie 156 interpelacji i 16 wniosków. Najwięcej pracy miał radny Jacek Rogut, który złożył 29 interpelacji. W 2015 roku głosu nie zabrali radni Irena Popczyk i Paweł Pyda.
Komentarz:
Płacimy im nawet kilkanaście tysięcy złotych rocznie. My, Mieszkańcy musimy wymagać, żeby radni nas reprezentowali. Najczęściej w tej kadencji reprezentują swoje interesy, a nie Mieszkańców. Jako Sołtys złożyłem kilkadziesiąt wniosków i zapytań. Gdy dodamy do tego kilkadziesiąt wniosków jakie złożyłem jako redaktora GminaBlachownia.pl, będzie to łącznie ponad połowa wszystkich interpelacji radnych z Blachowni. Czy mam z tego jakieś pieniądze? NIE! Radni miesiąc w miesiąc otrzymują diety. Ciężko mi sobie wyobrazić, że są radni, którzy złożyli mniej niż jedną interpelację czy wniosek miesięcznie. Za co oni biorą pieniądze? Nie chodzi mi o składanie interpelacji o wycięcie gałązki czy posprzątanie listków, jak to robią radni Kułakowski czy Borycka, chodzi mi o składanie merytorycznych interpelacji np. o remont drogi. Pamiętajcie, to Wasi reprezentanci.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Tak się zastanawiam czego dotyczyły te trzy interpelacje radnego Pilarza, ze dwie to były chyba powielone po sołtysie.
Fakt interpelacje p.Boryckiej jak i p. Kułakowskiego sa bardzo interesujące i wiele wnoszą, tu krzaczek, tu listek, a tu ławeczka………….a prawdziwe problemy?
Mieszkańcy to widzą.
Z tego względu tak niskie są oceny pracy jako radnych Kułakowskiego, Boryckiej, Bernatowej czy Mandrykowej.
Na tytułowe pytanie odpowiedź jest prosta – za to, że zostali wybrani i im się należy w myśl starej zasady czy się stoi, czy się leży….. Dokładnie tak samo, jak we wszystkich szczeblach aż do Senatu włącznie.
Problem polega na tym, że w myśl nowych zasad (nie musi być szczegółowego pisemnego protokołu, gdy posiedzenie jest rejestrowane, a jeśli nawet jest, to nie musi być publikowany) nikt nie ma wiedzy, co się działo na posiedzeniu.
Bo kto niby będzie oglądał długaśne filmy (a już szczególnie słuchał czegoś, co w znaczącym zakresie jest mało czytelne).
Pisemny protokół jestem w stanie przejrzeć w kilka chwil.
jacy pracowici hehehe od nas jest Bernat ciekawe co zalatwila???
no to ciekawa historia – radna Popczyk nic nie robi a w rankingu radnych ma dobre notowania. Wniosek chyba ,że nic nie robienie się opłaca i jest doceniane….
hi hi hi,Kaziu kocham Cie,mje to sie nawet juz pisac niechce jak obiektywna hi hi hi, a zarazem zależna jest ta strona od przemysleń redaktora i jestem stąd….nie poradzimy ich strona, ich rankingi i ich wyniki,hi hi hi,ale wazne jest jest sie z czego posmiać hi hi.
Ten się śmieje prawdziwie kto się śmieje ostatni ……
Zastanawiam się za co radni biorą takie pieniądze. Chyba nie za interpelacje i wnioski??
za grzanie dupskami stołków tylko to przychodzi mi na myśl no bo za co innego