Komitet referendalny złożył dziś komplet dokumentów w sprawie przeprowadzenia referendum w Blachowni dotyczącego odwołania z funkcji Burmistrza Blachowni Sylwii Szymańskiej.
- Potwierdzam złożenie kompletu dokumentów w biurze Komisarza Wyborczego w Częstochowie, w sprawie odwołania Pani Sylwii Szymańskiej z funkcji Burmistrza Blachowni. Bez żadnych problemów udało nam się zebrać wymaganą liczbę podpisów. Tak naprawdę zajęło nam to pięć tygodni. Pozostały czas był wykorzystany na uzyskanie bezpiecznej liczby podpisów, która dała nam pewność, że nawet przy pomyłkach w danych, uda nam się w Blachowni przeprowadzić referendum. Teraz wszystko w rękach Komisarza Wyborczego. Ma czas do 28 maja, by zweryfikować dokumenty i ogłosić termin referendum. Przewidujemy, że jeszcze w czerwcu Pani Szymańska przestanie pełnić funkcję Burmistrza Blachowni - powiedział nam pełnomocnik komitetu referendalnego, Kamil Kieca.
Najbliższe tygodnie pokażą Mieszkańcom, jak bardzo Szymańska boi się odwołania. Będziecie świadkami obietnic i rozpoczęcia inwestycji, których skutki odczuje przede wszystkim nowy Burmistrz.
Ogromne gratulacje i wielkie brawa dla Komitetu Referendalnego, który wykonał kawał dobrej roboty. Mam nadzieję, że wszyscy Mieszkańcy spełnią swój obywatelski obowiązek i wezmą udział w referendum.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Wszyscy chętnie podpisywali się.
Ludzie mają już dość tej władzy i Szymańskiej : niespełnionych obietnic ( w tym o obniżeniu swojej pensji ), niegospodarności, niekompetencji, nierównego traktowania mieszkańców i przedsiębiorców, zamkniętego przedszkola, braku inwestycji i obiecanych funduszy zewnętrznych, afery ze składowiskiem, kosztownych podróży służbowych, Dunajca itd ….. lista jest zbyt długa jak na półtora roku urzędowania ….
Miarka się przebrała ….. czas się pakować pani burmistrz…..
Brawo, brawo, brawo :-) Teraz na czas kampanii trzeba zwiększyć obroty :-)
Pani burmistrz choćby stawała na głowie i robiła pokaz fikołków przed urzędem nic już nie zmieni.
Mieszkańcy mają przez ten czas wyrobione bardzo negatywne zdanie o niej i osobach z jej otoczenia.
Wszyscy cieszą się że niebawem już koniec tych najgorszych rządów w historii gminy.
Wygrała demokracja
Mieszkańcy wybrali.
Mieszkańcy oceniają.
Mieszkańcy są rozczarowani i bardzo niezadowoleni.
Mieszkańcy usuwają ze stanowiska.
To jedyny ratunek dla gminy.
Ale popsuliście weekend Burmistrzowi. Ale macie racje, dość najgorszych rządów Blachowni! Trzymam kciuki
… za to wszystkim innym w gminie szykuje się wyjątkowo szczęśliwy długi weekend i świętowanie faktu końca tych złych rządów ….
Oj, co za wspaniała wiadomość. Wypiję dziś za powodzenie tej akcji. Gratulacje dla komitetu, mój podpis i w przyszłości głos już macie!
Szkoda, że nie można odwołać radnych. Też są do niczego.
Owszem, można było. Nawet podczas tej samej akcji zbierania podpisów. ;) Obie rzeczy w pakiecie. ;)
Pisałem nie raz, że odwołanie tylko burmistrza to ćwierć sukcesu. Poczynania każdego nowego Rada w tym składzie będzie potrafiła storpedować, jeśli tylko zechce.
Super , Super ,Super , chyba się dzisiaj opiję !!!!!!!!!!!!!
Lojalni wobec p.burmistrz powinni odejść razem z nią żeby jej nie było przykro. ;)
A z czego wy się tak cieszycie? Jesteście pewni, że sporo ponad 3000 ludzi weźmie udział w referendum?
A jeśli nawet tak, to jesteście pewni, że ponad połowa będzie za odwołaniem? Propaganda Urzędu ma się dobrze, a teraz się nasili jeszcze.
Żeby czasem nie było tak, jak w 2014 roku. Szymańska wygrała prawdopodobnie tylko dlatego, że sporo ludków uznało, że nawet nie warto tyłka ruszać z domu, bo innej opcji, niż wygrana „starej” burmistrz nie ma.
Dopiero teraz zaczyna się praca, jeśli nie chcecie zmarnować tych podpisów.
Najtrudniej było zebrać podpisy. Ludzie byli wielokrotnie zastraszani. Nawet w szkole, o czym mówiła mi żona. To są ostatnie tygodnie Szymańskiej i nic tego nie zmieni. Jeżeli nie stanie się katastrofa, to ludzie udadzą się na referendum i spełnią swój obowiązek. Myślisz, że ponad połowa nie zagłosuje za odwołaniem? Frekwencja będzie lub nie, jak będzie, to Szymańska odejdzie. Dość tej najgorszej władzy w historii!
Brawo!!!!!!Niech ten pseudoburmistrz jak najszybciej odchodzi razem z całą radą. Takiej władzy niekompetentnej jeszcze nie było.
To, że propaganda się nasili to wszyscy zdają sobie z tego sprawę.
Przyznaję rację, że wielu ludzi bało się podpisac z różnych względów.
Ludzie głosowali na Szymańską bo takich cudów jeszcze nikt im nie obiecywał. Dużym znaczeniem była chęć obniżenia pensji, która to pensja za jej poprzedniczki miała być karygodnie wysoka. Myślę że frekwencję na referendum i zwiększenie szans na odwołanie Szymańskiej może dać kolejna deklaracja. Deklaracja że osoby takie jak Kamil Kieca, zaangażowane w organizację referendum, kierowały się dobrem Gminy i jej mieszkańców. Że traktowały tę pracę jak misję a nie jak chęć uzyskania przyszłych profitów na intratnych stanowiskach w Urzędzie Miasta i Gminy. Chciałabym być przekonana że ci ludzie nie znajdą się na listach płac naszego Urzędu.
Alekto możesz Być pewien (wna), że nie zobaczysz mnie na żadnej liście płac w UMIG Blachowni.
Do zainicjowania tego referendum skłoniło mnie tylko i wyłącznie dobro mieszkańców zwłaszcza tych których p burmistrz perfidnie oklamala.
Czarę goryczy przelala jej dalszą działalności na szkodę gminy i nietrafione pomysły…
Pozdrawiam Kamil
Nie należy zawieść Komitetu Referendalnego. Propagandę należy uskutecznić , telefony w dłoń, róbmy to samo co pokazał nam KWSSZ, nie mówię o wykorzystaniu dzieci niepełnosprawnych.Ukróćmy jak najszybciej hulanki swawole, mydlenie oczu za pieniądze podatników.Nie we wszystkich szkołach bali się podpisywać, na Cisiu na pewno nie było o tym mowy. Tylko wspólnymi siłami pokonamy Towarzystwo Wzajemnej Adoracji.
Zupełnie nie rozumiem, dlaczego część mieszkańców Cisia (nieliczna grupa) chciałaby likwidacji szkoły i przedszkola w tej malowniczej wsi. W całej Polsce ludzie stają na głowie, aby powstrzymać ich likwidację, aby mieć szkołę i przedszkole we własnej miejscowości, a tu pan Gąsiorski rozpętał jakieś dziwne działania. Oczywiście dla dobra mieszkańców Cisia. Jak to można racjonalnie wytłumaczyć? Jeśli ktoś chciałby rozszerzyć działalność Stowarzyszenia, to może się wykazać. Czy pan Gąsiorski chociaż spróbował skierować swoją aktywność w kierunku nawiązania współpracy ze Stowarzyszeniem, OSP Cisie? Oczywiście nie zniżył się do tego poziomu, bo uważa się za mądrzejszego. Osiedlając się w Cisu od razu wiedział, czego pragną jego mieszkańcy. A skąd? Od kogo posiadł taka wiedzę?
Masz trochę racji Alekto, ale tylko trochę.
Osobiście uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby ktokolwiek z tej grupy ubiegał się o wybieralne „stołki” w Gminie.
Coś sobą prezentują, skoro poświęcili czas i nazwiska dla innych.
Teraz (kiedyś) mają szansę przedstawić się konkretniej i poddać woli i ocenie wyborców.
Nadal jednak podkreślam – nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu. ;)
Jeszcze Komisarz nie potwierdził nic. Nie wydał decyzji o wyborach. Jak znam życie, już są tworzone pisma do Komisarza z protestami na to i owo. ;)
W tym momencie komisarz skupia się na zgodności podpisów i merytorycznej części wniosku w sprawie referendum…
Do czasu ogłoszenia referendum żadna ze stron nie ma wpływu na przebieg spraw…
Mogę jedynie zostać wezwany do poprawienia wniosku i nic poza tym
Ewentualne skargi można składać w trakcie kampanii referendalnej, ale to dopiero po opublikowaniu informacji przez komisarza dot przeprowadzenia referendum …
Narazie cieszmy się długim weekendem i zbieramy siły na później…
Pozdrawiam K&K
Ja pomimo wszystko mam nadzieję że referendum będzie a potem że takiego burmistrza już nie będzie. Gratulacje dla Komitetu. Podziękowania dla odważnych i myślących ludzi którzy widza co złego dzieje się w gminie. Trzeba iść na referendum.
Super że udało się zebrać odpowiednią ilość podpisów, na pewno jest to już pewien sukces, ale zgadzam się z Jestem stąd, że nie ma co się za bardzo zawczasu cieszyć, a należałoby wziąć się do reklamowania referendum, bo faktycznie na bank ruszy urzędowa propaganda.
Mnie zastanawia kilka spraw związanych z ewentualną zmianą burmistrza. Załóżmy, że referendum się odbędzie. Załóżmy, że obecna burmistrz Szymańska zostanie odwołana. Co może wydarzyć się dalej? Nie znamy, żadnego kandydata na jej miejsce. Nie piszmy: każda następna będzie lepsza, choć i to może być prawdą, ale zastanówmy się co może się wydarzyć, byśmy mieli w przyszłości kogoś godnego tego urzędu jak i kogoś zaradnego gospodarczo, społecznie itd. Żyjemy w czasie ogólnie dość dziwnym, w kraju panuje chaos konstytucyjny, partie walczą o każdy stołek, każdy urząd. Myślę, że może zrobić się głośno o Blachowni, w sumie to dobrze, ale wiążą się z tym pewne niebezpieczeństwa. Miejmy tego świadomość. Może się okazać, że chrapkę na przejęcie urzędu Burmistrza będą miały różne osoby, różne ugrupowania. Jest to pewien plus, bo dobrze jest mieć z czego wybierać ;) Szymańska wygrała, bo Ujma w zasadzie nie miała konkurencji i była zbyt pewna siebie, to tak w skrócie. Podejrzewam, że prócz miejscowych chętnych, może z komitetu referendalnego (?) ktoś zamierza wystartować w ewentualnych przyszłych wyborach. Zapewne też ktoś z Nowoczesnej. Nie sądzę by była to Anetta Ujma, raz że przegrała, dwa że chyba ma już inne ambicje, ale zna tu układy i Nowoczesna mając parlamentarny budżet kogoś wystawi. Jaskóła (brrrr!) z Kukiz15 też się kręci wokół tematu, czyli też sprawę znają ;) Podejrzewam, że PIS („dobra zmiana”) zapragnie wsadzić kogoś swojego, aż strach się bać – tylko nie to!
Reasumując, czy ktoś zna kogoś kto by był odpowiednią osobą na to stanowisko? Kogoś doświadczonego w działalności samorządowej i kto byłby zainteresowany realnie nie politycznie zająć się naszą gminą? Powiedzmy sobie szczerze, zarządzanie naszym bagienkiem nie jest łatwe. Jeśli znacie takie osoby, to proszę podajcie tu te informacje, jak i również zwyczajnie namawiajcie tych ludzi by zainteresowali się tematem i zaczeli się ujawniać, działać.
Z bagienka jak to nazwałeś, możemy mieć tu niezłe bagno. Zebrali podpisy, cieszą się, ale co będzie dalej, to przerażająca perspektywa.
No faktycznie! Przerażające, że ktoś inny będzie rządził niż ludzie, którzy teraz pociągali za sznureczki. ;)
Też już kiedyś pytałam o to kto jest alternatywą. Oczywiście odpowiedż komentujacych byla jedna skąd jestem;-))) Nie będę bronić obecnych władz, bo uważam że nie ma za co i wiele z ich działan czy zaniechań też mi się nie podoba, ale obawiam się, żebyśmy nie ” wpadli z deszczu pod rynnę” . Wotum nieufności- tak, ale konstruktywne.
Właśnie tak samo myśleli członkowie komitetu wyborczego SSZ, że poświęcili czas i nazwisko dla innych, coś sobą reprezentują i dlatego coś im się za to należy.
Zobaczymy jak się sprawy potoczą. Tym ruchem można wymienić króla, ale przecież króla nie czyni król, króla czyni dwór.
tzn? Możesz rozwinąć?
Wypowiedź Alekto pewnie odnosiła się do tego, co ja wcześniej napisałem.
Ale nie napisałem, Alekto, że im się należy. ;)
Masz rację – król bez dworu jest niczym. Ale król, który daje dworowi sobą manipulować jest jeszcze większym niczym. ;)
Stąd prosty wniosek, o czym dokładnie pisał erdokwadratu, że to nie jacyś ONI mają nam wrzucić burmistrza. To burmistrz ma sobie „onych” dobrać do roboty.
I proszę nie słuchajcie erdokwadratu. :)
Nie podawajcie żadnych nazwisk! Ktoś, kto uzna za stosowne, niech sam się zaanonsuje. A przynajmniej zezwoli jakiejś grupie na to.
A nie na zasadzie – Franek napisze, że Józek Kowalski byłby dobry. ;)
Ale jak najbardziej szukajcie odpowiednich osób.
Niezadowolenie z wyczynów Szymańskiej i jej towarzystwajest tak duże że nawet zastraszanie nie pomogło.
Każdy nowy burmistrz będzie lepszy.
Szymańska musi odejść !
Komitet referendalny podsumował prace burmistrza pokazał co robi nie tak , nie może być tak że burmistrz wybrany w demokratycznych wyborach nie słucha głosu wyborców którzy go wybrali. Takim zachowaniem lekceważy tych którzy udzielili mu poparcia, nie może być tak że oddaje sie swoich wyborców do prokuratury na policję tylko dlatego że wskazują co robi źle. Mam nadzieje że to będzie lekcja dla następnych kandydatów ktorym wyborcy dają mandat zaufania i zielone światło wy wyborach na fotel BURMISTRZA.
Pozdrawiam
Sprawa odwołania Szymańskiej jest otwarta. Uwaźam, że jej juź nic nie pomoże. Kwestia kandydata jest również otwarta. Byleby była to osoba z doświadczeniem w zarządzaniu ludżmi. A tacy pojawiają się na giełdzie nazwisk.
Słyszałem już o kilku osobach z apetytem na to stanowisko. Pojawiła się nawet osoba od dawna nie mieszkająca w Blachowni :-)
A uważasz, że to źle? Bo ja na przykład myślę, że kandydat z zewnątrz, absolutnie nie uwikłany w znajomość spraw miejscowych, a już szczególnie z znajomości inne, wcale nie byłby złym kandydatem.
Zakładając oczywiście odpowiednie doświadczenie, ale także nie ściąganie za sobą „całej watahy” swoich znajomych. Chciałby, to proszę bardzo, niech startuje. Ale zastępcą ma być ktoś miejscowy, młody, ktoś kto się nauczy przy nim porządnej roboty. ;)
A jeśli myślisz o tym panu, który szefował jakiś czas „Tysiącleciu”, to przypuszczam, że na te plewy ludzie nie daliby się nabrać. :)
Nie, uważam podobnie. Osoba z zewnątrz na pewno byłaby gwarantem braku kumoterstwa. W wielu miastach w kraju są podobne sytuacje że Managerem/Burmistrzem jest osoba spoza lokalnych układów :-)
I to jest dobre rozwiązanie.
to kto tam teraz dowodzi w nowym komitecie rewolucyjnym…..nowoczesna slaska struktura?gasiorski wraz czlowieczkiem stad?czy jakaś kieca ktora pragnie dobra mieszkancow,zreszta jak każdy nowy kandydat do koryta…hi hi,moze ktos mnie uswiadomi bo lubie wiedziec.
Wrócił największy z najgłupszych!!
Nadmiar wiedzy szkodzi. ;) Szczególnie mało odpornym. ;)
Ale zawsze możesz swój komitet powołać i startować. ;)
Adam 44 przyłóż do czoła kompres, powinno zadziałać…
za komplementy dziekuje,ale narazie chce wiedziec kto tam dowodzi w w tym komitecie rewolucyjnym.
Zamiast komitet rewolucyjny wybrałbym określenie ruch obywatelski, ruch który niebawem zakończy słabe rządy szymańskiej…
Gąsiiąrski na stanowisko!!! Ale ja wtedy uciekam z Blachowni , a wszyscy co są tacy zadowoleni to niech rądzą przecież to takie proste 1!!heheh
Proste – ludzie nie chcą Szymańskiej i towarzystwa wzajemnej adoracji przy władzy – zrobili za dużo złego dla gminy i mieszkańców.
Dlatego tak chętnie podpisywali się za odwołaniem, nie pomogły zastraszania i naciski ze strony władzy.
Mieszkańcy Szymańskiej i towarzystwu mówią : DOŚĆ JUŻ TEGO !!!
No z całą pewnością wolałbym Gąsiorskiego niż szymańską.
Chyba kazda inna osoba bedzie lepszym wlodarzem niz szymanska.Wygalada jakby byla na stanowisku zupelnie przez przypadek.Dla niej wygrane wybory byly jak wygrana w lotka.Ludzie nieznajac kompletnie kandytata glosowali na nia bo Ujmowa sie nachapala,bo za duzo zarabia,bo ta swietnie pisze wnioski.Tak naprawde zero przygotowania,zero kompetencji.Dobrze ze bedzie to referendum.Ludzie ktorzy choc troche interesuja sie tym co sie dzieje w Blachowni widza jak to wyglada-corka dyrektorki,corka kolezanki,kolezanka,kolega,ciocia,wujek- sami swoi na stanowiskach.Czas to zakonczyc i normalnie funkcjonowac
Szymańska obiecała że będzie zarabiać poniżej 9 tys bo inaczej nie spojrzy ludziom w oczy a co się okazało 11 tysięcy i kosztowne podróże służbowe za prawie 30 tysięcy …….
Obiecała i dotrzymuje obietnic-jak się z nią spotkasz vis a vis na pewno nie spojrzy Ci w oczy.Wiele razy przechodziłem obok i zawsze patrzy w podłogę,także z tej obietnicy świetnie się wywiązuje.
Zaprzestańcie już gadać głupoty. No chyba, że nie rozumiecie nic.
1. Zestawienie zawierało koszty całego Urzędu, a nie tylko Burmistrza.
(Co nie zmienia faktu, że coś na rzeczy być musi, skoro konkretów dotyczących jej osobiście pani burmistrz nie ma odwagi upublicznić.)
2. Jeśli chcecie by Burmistrz zarabiał mniej niż 10 tysięcy, to trzeba przeprowadzić zwolnienia 100% kadry kierowniczej i ich zastępców! Nie może przecież być tak, że Burmistrz zarabia 9 tysięcy, a kierownik działu, jednostki 10. To chyba oczywiste.
Pokażcie mi takiego odważnego, który to zrobi, nie obieca, ale rzeczywiście zrobi – Elżbieta Wolska, Wiesław Włodawiec, Urszula Gębuś, Grzegorz Loręcki, Marek Dądela, Agnieszka Glińska, Olga Kacprzak, Krzysztof Adryjański, Małgorzata Patyk. Jeśli kogoś pominąłem, to przepraszam. ;)
Trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś z wymienionych przystał by na zmianę warunków płacy, znaczącą zmianę, jak by nie było, aby zachować stanowisko, ale nie wykluczam tego.
Pozdrawiam Adama po śnie zimowym.A jeżeli chodzi o zarobki to przecież Burmistrz nie może zarabiać mniej od skarbnika ,sekretarza czy kierowników wydziałów. To jest temat do rozpracowania, a ciotki pociotki wujostwo zawsze będzie w pierwszym szeregu do przygarnięcia pod skrzydła dobroci.A przysłowie “rączka rączkę myje nóżka nóżkę wspiera”‘ będzie AKTUALNE do końca świata.
Jestem stąd ale jakie ma znaczenie ile kto zarabia w jednostkach. Skoro obiecała że obniży swoją pensje to powinna tak zrobić a nie kłamać obywateli. Z drugiej strony w sektorze prywatnym niejednokrotnie najlepsi handlowcy zarabiają więcej niż manager grupy więc problemu nie widzę :-)
Trochę kiepskie to twoje porównanie, nie te realia.
Ale ok, jeśli podrzędni pracownicy UMiG będą zarabiać tyle co szef, a przynajmniej będą mieli takie możliwości, to się zgadzam. :)
Coś kręcisz.
Najwięcej z towarzystwa urzędniczego zarabia Wolska 97 tysięcy rocznie z trzynastką dodatkami – poniżej 8 tysięcy miesięcznie.
Szymańska mogłaby spełnić swoją obietnice daną wyborcom że będzie zarabiać poniżej 9 tysięcy a i tak zarabiałaby duż więcej od urzędników.
Ale już miesiąc po wyborach dostała bardzo wysoką pensję zapominając o obietnicach.
Urzędniczki mówią ż kwota prawie 30 tysięcy na podróże służbowe dotyczyła głównie pani burmistrz, to jest prawdziwa granda.
A przy tym nic się nie robi, szasta publicznymi pieniędzmi i nawet na weekend majowy Szymańska nie potrafiła dopilnować uprzątnięcia terenu po lodowisku w cenie złota, syf aż nieprzyjemnie.
Dobrze chociaż że poprzedniczka zrobiła alejki przy stawie, jest gdzie pospacerować.
Krzysztof Adryjański – ponad 102 000 zł.
Pani Wolska może najwięcej, a może nie. Ja nie znam danych dotyczących innych pracowników, z uwagi na to, że nie są zobowiązani do składania oświadczeń. Przypuszczam, że przynajmniej jeden z kierowników ma upoważnienie od Burmistrza do wydawania decyzji administracyjnych, więc też powinien składać oświadczenie.
Częściowo masz rację, że pani burmistrz mogłaby zarabiać mniej. Ale tylko teoretycznie. Pensję ustalają radni, a żaden pracownik w myśl polskiego prawa nie może się zrzec należnego mu ustalonego wynagrodzenia. ;)
Już kiedyś pisałem tutaj – moim zdaniem szef szefów ma mieć wynagrodzenie znacząco różne od podwładnych. Wspomniane tutaj 8 i 9 tysięcy to nie jest istotna różnica według mnie.
Ale to wyłącznie moje osobiste zdanie.
Nie podlega jednak dyskusji, że wynagrodzenia w samorządzie, w całej chyba Polsce, są drastycznie zawyżone w stosunku do choćby posad rządowych!
Pani Kopacz jako Premier pobierała na rękę 11,2 tys. zł. Obecni ministrowie około 8,5 tysiąca. Prezydent dostaje w sumie netto około 14 tysięcy. Sami więc widzicie jak to jest. ;)
Oczywiście mają inne profity – samochody i samoloty do dyspozycji, ale pensja to pensja. :)
Całe szczęście że dni szymańskiej w roli burmistrza są już policzone :-)
A wyjazdy służbowe tudzież inne obrywki to nie profity.
I dodam jeszcze należy zbierać siły aby dokończyć dzieła bo głupie dyskusje nie przysporzą efektów.
A stać nas na referendum? A później na wymiane zapewne większości ekipy z urzedu bo trzeba obsadzić “swoje kolesiostwo”.
„A stać nas na referendum?”
Oczywiście. To grosze w stosunku do głupich wydatków obecnej burmistrz. Raptem dwie (z lekkim naddatkiem) imprezki typu „Trenuj (gotuj, szydełkuj) z burmistrz Szymańską”.
.
Wymiana, tak przypuszczam, 60-70% urzędników by się przydała. Ale to zupełnie inna bajka i do realizacji przez dłuższy czas.
Tylko gdzie ty tu widzisz jakieś koszty?? Ktoś przychodzi za kogoś, fundusz płac jest jaki jest.
Natomiast wraz z burmistrzem odchodzi tylko Sekretarz (dopiszę, jej sekretarz, a nie gminy, niestety). No może jeszcze pani prawnik i pani Skarbnik powinny się same zwolnić. Ale to czysty zysk byłby. ;)
No więc? Pokaż nam te koszty. ;) Pogadamy.
A nie sadzisz, ze zwolnieni bezpodstawnie zaczna sie sądzić z gminą? Najwiecej kosztuje to, ze nie ma odpowiedniego kandydata, sa to moze koszta moralne ale to nie pierwsza kadencja, ktora nie pasuje mieszkańcom. Jak sie znajdzie dobry kandydat moge sie zastanowić czy warto isc głosować. Bo nie wmowicie mi ze Gąsiorowski to “wasz kandydat lepszego jutra”?
Gąsiorski odpada, nie zgodzi się. Szkoda, bo właśnie takich ludzi nam potrzeba. Są inni, ale czy będą lepsi od niego? Ciężko powiedzieć. Najgorsze jest to, że Szymańska, Kułakowski lub Mandryk będą startować. Ci to nie mają za krzty honoru~!
Wp, a kto tu mówi o bezpodstawny zwolnieniach??
Przeczytaj jeszcze raz ze rozumieniem.
Jak chcesz poznać kandydata, na którego byś mógł głosować, to najpierw musisz iść na referendum i odwołać obecną władzę. Dopiero po tym fakcie może nastąpić ogłoszenie terminu nowych wyborów, a zatem rozpocząć się cały ten cyrk przedwyborczy.
Nie wyobrażasz sobie chyba, że jakikolwiek poważny kandydat ujawni się wcześniej niż zostaną opublikowane oficjalne wyniki referendum.