Gdy weźmiemy pod uwagę budżet za 2015 rok, bez uwzględnienia dotacji celowych, to Gmina Blachownia jest jedną z najbiedniejszym gmin miejsko-wiejskich w Polsce! A gdy do tego dodamy nasz nierealny, autorski budżet Sylwii Szymańskiej na 2016 rok i fakt, że zabraknie nam w nim kilku milionów złotych i tylko dzięki "kreatywnej księgowości" Elżbiety Wolskiej, która corocznie ukrywa dziurę budżetową poprzez odpowiednie przesunięcia, to okaże się, że Blachownia nie jest jedną z najbiedniejszych, a najbiedniejszą z gmina miejsko-wiejskich w Polsce.

Pamiętajcie, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. To dlatego Elżbieta Wolska otrzymała tak gorące podziękowania od Sylwii Szymańskiej na sesji absolutoryjnej. Gdyby nie działania skarbnika, to najprawdopodobniej Szymańska nie otrzymałaby pozytywnej opinii z Regionalnej Izby Obrachunkowej.

Ale wróćmy do sedna tego artykułu. Gmina Blachownia na 582. gminy miejsko-wiejskich w Polsce, zajęła 562. miejsce. Ranking obejmował dochody gmin bez uwzględnienia dotacji celowych, przypadające na jednego Mieszkańca. Blachownia osiągnęła dochód w wysokości 2205,31 zł (zamożność per capita 2015). Jednak gdy weźmiemy pod uwagę niedaleką przyszłość i ranking za 2016 rok, to brak środków zewnętrznych, brak dofinansowań m.in. na drogi, spowoduje, że dochód, który głównie opiera się na założeniach, będzie zdecydowanie niższy. Wtedy nasza pozycja poleci drastycznie w dół. A jeżeli spojrzymy na niewielkie różnice pomiędzy gminami, za rok może okazać się, że będziemy najbiedniejsi.

Podziękowania należą się przede wszystkim Sylwii Szymańskiej, która z każdym dniem coraz bardziej pokazuje, że nie nadaje się na stanowisko Burmistrza.

Ranking przygotowany przez "Wspólnotę" dostępny jest TUTAJ.

PAWEŁ GĄSIORSKI