W Biuletynie Informacji Publicznej pojawiły się kolejne oświadczenia majątkowe. Tym razem wziąłem pod lupę skarbnika gminy - Elżbietę Wolską oraz sekretarza gminy - Dariusza Wojciechowskiego.
Wolska w 2015 roku z samego zatrudnienia w Urzędzie Miejskim w Blachowni zarobiła 111 000,12 zł. Jest to jedna z najwyższych pensji skarbników w woj. śląskim. Jej oszczędności na koncie, w porównaniu z 2014 roku, zwiększyły się o 50 tys. zł - jest to już 190 800 zł.
Z kolei powiązany rodzinnie z Szymańską Dariusz Wojciechowski pracuje w gminie od 1 kwietnia 2015 roku. Przez osiem miesięcy zarobił na umowie z gminą 76 603,08 zł. A biorąc pod uwagę, że w 2014 roku w Urzędzie Marszałkowskim zarobił 56 538,54 zł w 12. miesięcy, to jest to dla niego ogromny skok finansowy. Zwiększyły się również jego oszczędności. W 2014 roku na koncie miał 126 362,17 zł, a w 2015 roku już 172 000 zł.
Teraz wszyscy możecie sobie odpowiedzieć na jedno bardzo ważne pytanie. Czy praca Wolskiej i Wojciechowskiego jest warta tych pieniędzy?
Poniżej oświadczenia majątkowe z BIP UM w Blachowni.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Skandal!!! Człowiek musi zapierdzielać za 2 tys, a darmozjady mają po 8 tys.!!
“Zmień prace i weź kredyt”
Kuzyn Szymańskiej zarabia ogromne pieniądze w gminie. Ciekawe, że dostał pensję za trzy miesiące pracy w Urzędzie Marszałkowskim. Panie Pawle miał pan racje odnośnie niego. Wolska od lat związana z gminą. Zarabia ogromne pieniądze, a nie chce oddać kilku tysięcy niesłusznie przyznanych samej sobie. Co za ludzie…
Zazdrość Was zjada. “Zmień prace i weź kredyt” :-)
Yupik kiedyś myślałem, by zostać urzędnikiem. Jest jeden problem, aż tak dobrze nie umiem kłamać.
To nie marudź ze Ci zle :-)
Właśnie tak u nas jest kupa kasy na wynagrodzenia i zero zaangażowania a po drodze przydarzają się same śmiesznostki. Ale to wcale nie jest śmieszne….
Yupik wypowiedziami liczysz na stanowisko jesteś żałosna.