Spółdzielnia Mieszkaniowa w Blachowni poinformowała, że Starosta Częstochowski zatwierdził projekt firmy Tak 4 Sp. z o.o. sp.k. na budowę budynku mieszkalnego wielorodzinnego oraz budowę parkingu wraz z niezbędną infrastrukturą przy ulicy Miodowej, pomiędzy blokami 6 i 7.
Zgodę na warunki zabudowy wydał Burmistrz Blachowni, natomiast projekt został zatwierdzony przez Starostę Częstochowskiego (decyzja dostępna jest TUTAJ). Projektantem budynku jest arch. Łukasz Kukuła z Częstochowy, który zaprojektował m.in. nową Prażynkę w Blachowni.
Spółdzielnia Mieszkaniowa w Blachowni od samego początku sprzeciwiała się tej inwestycji.
Według spółdzielni, przez nieruchomości objęte wnioskiem złożonym w sprawie przebiega infrastruktura pozwalająca na dostawy mediów dla budynków mieszkalnych pozostających pod zarządem Spółdzielni Mieszkaniowej w Blachowni. W gruncie znajdują się również pozostała infrastruktura, w tym kanalizacyjna (obejmuje to również infrastrukturę należącą do osób trzecich). Planowana inwestycja zagraża prawom zastrzeżonym na rzecz podmiotów trzecich, w tym Spółdzielni Mieszkaniowej w Blachowni - czytamy w oświadczeniu na stronie Spółdzielni.
Na nieruchomościach sąsiadujących z przedmiotową nieruchomością znajdują się budynki wielorodzinne typu mieszkalnego pozostające pod zarządem Spółdzielni Mieszkaniowej w Blachowni a planowana zabudowa przedmiotowej nieruchomości przez wnioskodawcę spowoduje znaczne zacienienie działek sąsiadujących co spowoduje niemożność właściwego korzystania z nieruchomości przez mieszkańców zamieszkujących budynku wielorodzinne Spółdzielni oraz uniemożliwi korzystanie z części wspólnych nieruchomości w celach wypoczynkowych. Dalszą przesłanką negującą możliwość przeprowadzenia przedmiotowej inwestycji na przedmiotowej nieruchomości jest również negatywny wpływ budowy na stosunki środowiskowe i powodowanie hałasu dla mieszkańców budynków sąsiadujących. Do wniosku nie załączono żadnej dokumentacji wskazującej na wpływ planowanej inwestycji na środowisko naturalne. Powyższe skutkuje negatywnymi konsekwencjami dla znacznej liczby mieszkańców Gminy Blachownia i narusza ich prawo do spokojnego zamieszkiwania – co również powinno być uwzględnione przez organ postępowania przy rozstrzygnięciu sprawy.
Niestety, wnioski spółdzielni nie zostały uwzględnione i inwestor może rozpocząć budowę.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Wychowałem się na tym osiedlu i szczerze powiedziawszy to jest mi przykro, że w miejscu w którym za małolata się bawiliśmy powstanie jakiś blok mieszkalny. Najlepiej postawić jak najwięcej bloków, parkingów i wszystko zabetonować.
W miejscu gdzie ja się bawiłam za małolata powstał bank, market i drogeria. Czy tez jest panu smutno?
Tak, wyrazy współczucia.
Ale to w swoim kierunku proszę te wyrazy współczucia kierować. Przy ludziach z takim podejściem jak Pana, zakupy musielibyśmy robić w Klobucku.
Nie wiem wprawdzie kiedy było Twoje “za dzieciaka”, ale ja z kolei od małego pamiętam, że bank stał tam od zawsze. Jeśli mówisz o markecie i drogerii, to wnioskuję, że mówisz o tym “pasie” czyli starym budynku zajmowanym jedynie przez bank. Bo ja na przykład mogę powiedzieć, że w miejscu obecnego Polo była świetna górka, gdzie po szkole łaziliśmy i wchodziliśmy na nią, a w wakacje przyjeżdżało małe wesołe miasteczko i też mi jest smutno i też żądam współczucia :P
Dokładnie. Zamiast polo była górka, a jeszcze wcześniej płac, na którym kiedyś nawet lądował helikopter. Nie pamietam dokładnie, ale byłam mała (jestem z pierwszej połowy lat osiemdziesiątych) kiedy budowano bank. Myślę, ze to mogło być Ok 89-90 roku?
Tylko nie wiem czy tak byłabyś ze mną zgodna, gdybyś wiedziała, że mnie chodzi o to, że co za halo robisz ;). Bo gdyby nie ten bank to jeździłabyś do Częstochowy, żeby cokolwiek załatwić w banku. A zaznaczam, że kiedyś “ściany płaczu” nie były aż tak powszechne ;)
Moj post nie był o tym, że zamiast banków i sklepów powinny być górki z „dzieciectwa”. Pierwszy moj wpis był raczej nieco prześmiewczy wypisu Stevie Wondera. A że wszedłeś na wspominki to kontynuowałam temat. Dla mnie to normalne że wszystko się z czasem zmienia, aby było nam lepiej?
Tylko jest pewna różnica między takim Polo a blokiem. Polo to niski budynek, nie zacieniający mieszkań w sąsiadujących blokach.
na parterze powinny być lokale użyteczności publicznej , kiosk , warzywniak , pieczywo , piwo , żabka np.
Tak dla przypomnienia… tam od początku miał być blok, ale jakiś “cudem” go nie wybudowano :)
Tak dla przypomnienia Panie Radku . Miał być wybudowany blok Nr 2 . Ale w innym miejscu. Proszę nie pisać o cudach ,a ogłupcie ludzi którzy chcą coś napisać a nie wiedzą o co chodzi.
Pełzający plebs umysłowy , zawsze na “nie” , zacofane czerwone pachołki .
A ja się zapytam: skąd inwestor ma działkę na której będzie budować??
Kupił. Ogłoszenie na OLX było długi czas.
A kto sprzedawał? Spółdzielnia ?
Niestety nie wiem. Jedynie obiło mi się o uszy, że działka była oddana za długi spółdzielni. Ten kto ją dostał, właśnie ją sprzedał.