Masz zamiar przywitać Nowy Rok na świeżym powietrzu? Będzie to miejsce publiczne? Będziesz pić alkohol? Lepiej uważaj. Radna Edyta Mandryk czuwa! Radny Marek Kułakowski zrobi Ci zdjęcia i rozpęta się burza w sieci. Zaczną o tobie pisać współpracujące z gminą gazety. W końcu picie alkoholu w Sylwestra jest czymś nienormalnym.
To brzmi jak absurd, ale przypomnijcie sobie co Edyta Mandryk zrobiła trzy lata temu. Rozpętała prawdziwą burzę. Przypomnę tylko, że w 2012 roku, gdy świętowano przyjście 2013 roku, ówczesna Burmistrz - Anetta Ujma, jak się później okazało, z własnych środków zakupiła kilkanaście butelek wina musującego, którym wspólnie z Mieszkańcami "opijała" nowy, 2013 rok. Po tym wydarzeniu, radna Mandryk była bardzo zbulwersowana. Zaczęła zadawać pytania. Czy Burmistrz ma prawo kupować za "publiczne pieniądze" alkohol dla Mieszkańców? Czy ma prawo ich nim częstować? Czy stosowane jest dla Burmistrza picie alkoholu w miejscu publicznym w Sylwestra? O sprawie napisała Gazeta Wyborcza i zaczęło się.
Problem w tym, że to wino musujące było dla Mieszkańców Gminy i było za darmo. To bardzo nie spodobało się Edycie Mandryk, która twierdziła, że w ten sposób Ujma rozpija społeczeństwo i "podlizuje się" im.
No cóż, takich mamy radnych.
Zastanawiam się, czy w tym roku będzie podobnie? Czy dziś radna będzie "kablować" na swoją koleżankę, że ta przy lodowisku napije się "szampana"?
Poniżej film z tego wydarzenia.
[youtube id="1iHRYeGJLDo"]
Jako że dziś Sylwester, jutro Nowy Rok, skorzystam z okazji i złożę Wam życzenia. Oby 2016 rok przyniósł nam więcej dobrego, niż złego. Życzę Wam, jak i sobie dużo zdrowia oraz ciepła rodzinnego.
Do siego roku!
PAWEŁ GĄSIORSKI
Ahahahhaha ja tam proponuję opijać żurkiem jak to chciała radna Mandryk w zeszłym roku.
buahhahahaha niektorzy radni to fidioci eh
Trzeba uważać !!!
Wtedy Mandryk jako radna podkablowała mieszkańców do prasy że piją szampana w sylwestra.
Teraz jako przewodnicząca może podkablować jeszcze bardziej.
Tak żenujące zachowanie że aż wstyd, kto z sąsiadów na nią głosował ?
A swoją drogą czy Szymańską stać byłoby na taki gest by z własnej kieszeni kupić cokolwiek dla mieszkańców jak np. wtedy zrobiła Ujmowa kupują za własne pieniądze kilkanaście butelek szampana by z mieszkańcami tradycyjnym toastem przywitać Nowy Rok ?
“Specjalnie dla mieszkańców pokaz sztucznych ogni.”
Szkoda ludzkich uszów i ogólnego samopoczucia wszystkich zwierząt. Bo o te “parę groszy” już nawet nie chodzi.
Szkoda, że te prosty fakty nie docierają do – podobno – wykształconych ludzi.
Nie dość, że bałwany ” w całej wsi” w imię …. czego właściwie? … hałasują, niszczą od czasu do czasu samochody albo własne zdrowie, to jeszcze “władza” za tym idiotycznym zwyczajem podąża. A właściwie go propaguje.
Na Dni Blachowni proponuję zamówić “cyrk” ze słoniami, tygrysami, lwami. Niech się gawiedź cieszy.
No chyba, że mowa jest o jakimś magiku ziejącym ogniem, to inna bajka. ;)
Mandryk nie podkablowała mieszkańców tylko pewną panią, która zadrą dla niej była, jest i pewnie pozostanie. Zresztą to nie był podobno pomysł Mandryk, lecz Kułakowskiego. Jej było tylko sprawstwo.
Gwoli sprawiedliwości trzeba przypomnieć, że tematy były trzy – zakup alkoholu, publiczne spożycie, “rozpijanie” nieletnich.
Mandryk pijący mieszkańcy, nawet naprzeciw jej obecnej siedziby, w biały dzień, zupełnie nie przeszkadzają.
Szczęśliwego 2016 roku wszystkim! Bęc! Cheers! Prost! Sante!
Faktem jest że prasa opisywała mieszkańców Blachowni jak to piją alkohol w miejscach publicznych ( a chodziło o toast szampanem w sylwestra ).
Jak mocno trzeba nie lubić ludzi i ile mieć w sobie nienawiści do bliźnich żeby nadać mediom temat który w złym świetle stawiał gminę i jej mieszkańców.
Ci ludzie nie maja szacunku do innych.
Z tego też powodu nie zasługują na żaden szacunek
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
Jak będziecie pod ratuszem to wypijcie i za moje zdrowie.
Chromolić zakaz.
hi hi hi…pewnie chromolic zakaz w Nowy Rok, ja juz jestem wychlany hi hi,na szczescie w moim domku i nigdzie sie nie ruszam bo znając pana gasiorki zmobilizowal juz wszystkie radiowozy powiatu i alkomaty w promieniu pincet metrow od lodowiska w Blachowni hi hi hi.Wszystkiego dobrego w Nowym Roku wszystkim mieszkancom Blaszki.
Jadę na plac Biegańskiego do Częstochowy.
Tam przynajmniej przewodnicząca Mandryk nie wprowadzi zakazu noworocznego toastu szampanem a radny Kułakowski nie zrobi mi dokumentującego to zdjęcia.
Dla wszystkich sąsiadów i wszystkich mieszkańców naszej gminy najlepsze zyczenia noworoczne
Mówi ten, który na mieszkańców wzywa radiowóz… (http://cisie.eu/beda-kontrole-radarowe-w-cisiu/) patrz czasem w lustro ;)
Brakuje ci argumentów więc nie błaznuj.
Nie porównuj ewentualnego pijanego kierowcy stanowiącego śmiertelne zagrożenie do spokojnego mieszkańca chcącego zgodnie z tradycją w gronie sąsiadów wznieść toast szampanem na powitanie nowego roku a potem grzeczniutko wracającego do domu …pieszo.
A cóż to? Mieszkańcy Cisia i przejeżdżający przez Cisie to jakieś święte krowy?
Co jest ważniejsze – bezpieczeństwo pieszych (szczególnie dzieci) na drodze bez chodników, z dziurawymi poboczami, po zmierzchu ciemnymi jak wiadomo gdzie, czy “wygoda” siedzących w samochodach?
Nie poczułeś, że się ośmieszasz właśnie? Bo wygląda na to, że niewiele wiesz jeszcze. Zatem zerknij teraz w lustro. ;)