Jedna oferta wpłynęła do przetargu na udzielenie kredytu długoterminowego w wysokości 1.500 000 zł (słownie: jeden milion pięćset tysięcy złotych 00/100)z przeznaczeniem na: sfinansowanie planowanego deficytu budżetu jednostki samorządu terytorialnego w wysokości 699 270,88 zł oraz spłatę wcześniej zaciągniętych kredytów i pożyczek: 800 729,12 zł.
Bank Spółdzielczy w Połańcu za udzielenie kredytu w wysokości 1 500 000 zł zaoferował 810 732,54 zł prowizji i innych kosztów.
Kredyt ten ma zostać spłacony do 20 grudnia 2031 roku.
Rozstrzygnięcie przetargu nastąpi wkrótce.
PAWEŁ GĄSIORSKI
gmina nie ma kasy ale żeby brać droższy kredyt by spłacić tańszy ? gdzie tu logika ?
Gmina musi być cholernie zadłużona skoro bierze się następny kredyt drogi żeby spłacać odsetki już zaciągniętego.Nawet wysprzedaż majątku gminy nie pomaga.Kochani radni,radne może się ktoś z Was odważny znajdzie i coś z tym zrobi,powie gówno co jest grane.Zajmicie się w końcu tym co powinniście a nie jakimiś przepychankami kto jakąś lepszą imprezę zorganizuje.Przedluzono znów kadencję o pół roku.W tym czasie zbankrutujemy na to wychodzi.Nie jesteście tylko od brania kasy to my jesteśmy waszymi pracodawcami a nie Pani burmistrz
Sory nie gówno*powie w końcu tak ma być
P. Marcinie Pan też jest twarzą owej pożyczki ?
To jest wszystko dlatego (od gminy aż po rząd a nawet rząd UE (czyt ZSRR bis) bo nie ma żadnych konsekwencji. Już to dawno temu powiedział w PE, eurodeputowany z Wielkiej Brytanii. Nieudolne rządy, wydają dużo więcej pieniędzy niż mają w budżecie. Robią to tylko po to by zapewnić sobie ciągłość władzy, ciągłość kartofli w korycie. Plebs łyka to jak małpa kit, patrząc tylko na to że rząd, samorząd zrobił to albo tamto, tamten to daje a ten nie daje. Jednak ociemniały plebs nie wie lub nie chce przyjąć do wiadomości że to właśnie on, będzie spłacał te długi. Pewnego dnia, przyjdzie jakiś góral ze Wzgórz Golan i zabierze za długi np sieć wodociągową, kanalizację i zacznie ustalać ceny za wodę i ścieki.
Gdyby było inaczej, panowie bez napletków nie dawaliby tak łatwo walizek z pieniędzmi. W moich oczach takie postępowanie jest działaniem na szkodę gminy i to z premedytacją. I wyrażając dalej swoje poglądy, taki ktoś, powinien natychmiast zostać odsunięty od władzy i mieć konfiskatę mienia w całości oraz zostać pod wnikliwą obserwacją UKS przez 10 lat. A tak już całkiem po mojemu to strzał w potylicę za zdradę (bo to jest swego rodzaju zdrada). No ale cóż. Żyjemy w nad wyraz poprawnym świecie. Duży złodziej mija się z prawdą, mały złodziej łże, duży złodziej za miliony dostanie w zawiasach, mały za batonika pójdzie w dyby.