1096 głosów oddaliście w minionym tygodniu na najlepszego i najsłabszego radnego, w tym 93. na Burmistrza Blachowni. Do tej pory oddaliście łącznie 38 016 głosów.
Najlepszym radnym w minionym tygodniu został Cezary Osiński, najsłabszym Paweł Hreczański. To kolejne zwycięstwo radnego Osińskiego w tej zabawie i kolejna pozycja antylidera dla Hreczańskiego.
Głosować możecie TUTAJ.
Każdy użytkownik może oddać głos na wybranego radnego tylko raz w danym tygodniu kalendarzowym (tj. od poniedziałku 00:00 do niedzieli 23:59). Wynik jest średnią arytmetyczną obliczaną na podstawie głosów oddanych w danym tygodniu kalendarzowym. W momencie oddawania głosu zapisywane są adresy IP użytkowników oraz szczegóły dotyczące urządzenia i przeglądarki internetowej, z której został oddany głos jako zabezpieczenie przed możliwością wielokrotnego głosowania. Głosy oddawać można tylko z polskich adresów IP.
Najlepsza ocena to „5„, najgorsza „1„. Po zebraniu odpowiednich danych, stworzymy ranking radnych Rady Miejskiej w Blachowni. Mam nadzieję, że ta zabawa zmobilizuje naszych radnych do cięższej pracy.
Ciekawe na ile tym razem Pan Administrator zmodyfikował wyniki. Znowu wygrał jego lider.
Dokładnie. Musi coś majstrować. To jest niemożliwe, żeby Szymańska miała tak słabe wyniki. Nie ma żadnych podstaw ku temu. Swoją drogą, chyba znowu ktoś majstruje przy wynikach Mandrykowej. Znowu jej mężulek?
Nadal nie rozumie czemu administrator dokonuje modyfikacji i cenzury wyników? System głosowania dopuszcza po jednym głosie na poszczególnych radnych. Jeden podoba mi się bardziej inny mniej, a inny wcale. Dokonuje oceny. System grzecznie dziękuje za oddanie głosu. A więc Panie Gąsiorski pytam ponownie, o co chodzi i dlaczego dokonuje Pan ingerencji w głosy. Coś tutaj śmierdzi.
Mnie zastanawia jak to możliwe, że w ciągu kilku minut ktoś spada z 3 miesjca na przedostatnie. To nie jest możliwe, żeby naraz tak wiele osób jednocześnie głosowało tak sami co powoduje tak drastyczną zmianę lokat.
Brak zaufania do wyników. Nawet dyskutować nikomu się nie chce. Dobrze że tydzień temu wyszło na jaw jaka to uczciwość.
Mariusz, a może to tylko prosta matematyka na poziomie gimnazjum? Zwłaszcza, gdy głosów jest kilka, a nie kilkadziesiąt. ;)
Możesz się pobawić, przetestować. Weź kartkę, kalkulator jeśli musisz i do dzieła na przykładach. ;)
Podaj nam wynik dwóch przypadków – pierwsze pięć głosów na obu „kandydatów” ma porównywalną wartość sumaryczną, a drugie pięć – na jednego kandydata po 1, a na drugiego po 5 punktów. ;)
Dobrze byłoby gdyby to była matematyka, a nie celowe działanie Administratora.
No to przeprowadź tych kilka prostych działań matematycznych. ;) Razem z Mariuszem, za Mariusza …
I określ się – wyniki zabawy będą bardziej wiarygodne wtedy, gdy nadzorujący anuluje kilka ewidentnie oszukanych głosów, czy wtedy, gdy ludzie oszukiwać będą na potęgę, nie widząc żadnej reakcji ze strony administratora?
Faktem jest również, że nawet taka zabawa, wskazująca na popularność osób, a nie faktyczne osiągnięcia, na zaangażowanie zwolenników w internecie, powinna mieć jasno określone kryteria, w tym algorytm obliczania wyników.
Jak bowiem suma głosów na wszystkich kandydatów (powiedzmy 1000) wpływa na ostateczny wynik kandydata A, który dostał tylko 5 głosów?
Słusznie Hreczański ponownie najgorszym radnym