Ile nasza gmina wydaje na obsługę długu? Nie chodzi o zaciągane kredyty, ale o same odsetki, oprocentowanie kredytów i pożyczek, prowizje bankowe oraz koszty emisji obligacji. Blachownia rocznie musi na ten cel zarezerwować w swoim budżecie co najmniej 451 051,53 zł. Dało nam to 688. miejsce w Polsce pod względem ilości wydatków na obsługę. A w tym rankingu, im niższa pozycja, tym lepsza.
Łącznie sklasyfikowano 2479. gmin. Największe opłaty ponosi Warszawa - 287 105 487,24 zł, najmniejsze Sztum - bez długów.
Ranking obejmuje wszystkie gminy w Polsce i jest oparty na danych za 2014 rok. A biorąc pod uwagę rozrzutność naszej władzy, za rok koszt obsługi będzie pewnie znacznie wyższy.
Cały ranking możecie zobaczyć TUTAJ.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Patrząc na pozostałe gminy w okolicy, to płacimy najwięcej!
No i co z tego? Może być nawet i dwa razy tyle, jeśli tylko pożyczki poszły na poprawę życia mieszkańców, rozwój gminy, a dochody pozwalają na bezproblemowe spłaty.
Tak więc te długi muszą, a przynajmniej powinny, jednocześnie generować (poprzez odpowiednie inwestycje) przychody do kasy gminnej.
Nie jest sztuką bowiem nic nie robić, ale i długów nie mieć. ;)
A idą na poprawę?? Triathlin, lodowisko, liczenie drzewek, strategie i projekty???poprawiają???
Oczywiście, że idą/szły. Proszę pamiętać, że obecne spłaty dotyczą jeszcze długów zaciągniętych przez panią Żak, pana Nowaka, panią Ujmę.
Coś za te pożyczone pieniądze oni zrobili przecież. Wyliczać?
I zaraz pewnie będzie, że mogli zrobić więcej i lepiej! :) Pewnie tak, bo zawsze jest tak, że po fakcie, po latach, nawet ci, którzy decydowali, widzą takie możliwości. Tak zwany mądry Polak po szkodzie. ;)
Z aktualnych pożyczek też przecież to i tamto zrobiono. ;) I jeszcze się zrobi. ;)
Inka,Ty idiotko!
A co Pan powie na to:
Częstochowa (11 831 139,64)
Wręczyca Wielka (569 022,58)
Blachownia (451 051,53)
Więc Blachownia wcale nie jest w tak złym stanie, jak sąsiadująca z nią gmina Wręczyca Wielka ;)
Witam, przełóż sobie to na liczbę ludności, powierzchnię … może inaczej spojrzysz na swoje przykłady. ;)
Dane ogólnie dostępne.
Szanowna sowo, skoro Inka jest idiotką, to ciebie poprosimy o konkretne przykłady oddanych inwestycji, sfinansowanych z pożyczek w latach 2015 i 2016.
Bo do tego odnosiła się Inka, a ma to mały związek z artykułem dotyczącym trochę innego okresu.
Inka Blachownia nie płaci najwięcej w okolicy, bo jak wcześniej napisałem gmina Częstochowa i Wręczyca Wielka płacą najwięcej, a Konopiska (358 422,53) tylko o 100 tys. mniej od Blachowni, najmniej płacą Herby (w odniesieniu do sąsiedztwa Wręczyca Wielka również), bo tylko 121 746,46 zł!!!
Więc Inka, zanim będziesz coś pisać, sprawdź – a nie pisz bzdur!
Witam … jeszcze raz .. Wybacz, ale to ty piszesz trochę bzdury.
Ponownie sugeruję, aby te kwoty uwzględnić w stosunku do powierzchni i mieszkańców.
Wręczyca na przykład jest gminą blisko dwukrotnie większą od Blachowni. ;)
Nie można się poruszać tylko w obrębie niewiele mówiących kwot!
Oczywiście gmina mniejsza może inwestować (i pożyczać) więcej, bo ma duże dochody i ją na to stać. Ale mimo wszystko obszar inwestycji, ilość ludności (podatki) też mają wpływ na gospodarkę finansową, prawda?
Czy wy naprawdę porównujecie Wręczycę, Częstochowę czy Konopiska do Blachowni? Przecież tamte gminy mają wszędzie chodniki, kanalizację, itd. Tam widać inwestycje, stąd też ich kredyty powinny być większe. U nas inwestuje się w budynki czy lodowiska sezonowe, a nie w drogi.
Jestem stąd – problem w tym, że ranking na który powołuje się autor artykułu nie uwzględnia tych danych…
A w przeliczeniu na mieszkańca:
Blachownia: 34,22 zł / 1 mieszkańca
Konopiska: 33,31 zł/ 1 mieszkańca
Wręczyca Wielka: 32,31 / 1 mieszkańca
W tym zestawieniu lepiej wypadła gmina Wręczyca Wielka od gminy Konopiska.
Oczywiście, zawsze można iść dalej i przeliczać na powierzchnię, bo w końcu za nią gmina dostaje podatek, ale tutaj znowu pojawi się problem zalesienia itd…