Coraz więcej "znajomych" bezrobotnych zostaje urzędnikami, to powoduje, że w Blachowni zaczęło spadać bezrobocie. W marcu 2016 roku bezrobocie w Blachowni spadło do 639. zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Częstochowie, co oznacza, że aż 25. osób znalazło zatrudnienie.
W marcu nikt w Blachowni nie zarejestrował firmy, cztery osoby znalazły zatrudnienie w pracach interwencyjnych i 20. poszło na staż. Nie zmienia to faktu, iż w całym powiecie większe bezrobocie jest tylko w Koniecpolu. Blachownia od wielu miesięcy jest tuż za Koniecpolem pod względem liczby zarejestrowanych w PUP. Brak wizji, brak inwestorów i nowych zakładów pracy nie pozwoli Burmistrzowi na zmianę tej sytuacji. Nawet zatrudnianie córek, ciotek czy dalszej rodziny nie załatwi problemu bezrobocia.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Ręka rękę myje!!
Szkoda że jak ktoś nie jest córką to nie ma szans na zatrudnienie w urzędzie albo mopsie.
To zwykłe patologiczne działania i nierówne traktowanie mieszkańców.
Szymańska musi odejść !
Inaczej obiecywała !
Chyba Gasiorski nie ma pracy bo chodzi po Blachowni robi zdjęcia i pisze głupie artykuły
To ma pecha – nie jest córką , przyjaciółką lub z rodziny pani burmistrz – roboty w gminie nie dostanie.
Za to mieszkańcy wypowiadają robotę pani burmistrz za te wszystkie nieprawidłowości.
kLESZCZ ZGADZAM SIE Z TOBA W 100 % WCZORAJ BYLO OSWIADCZENIE TEJ KOBIETY ZE NIE PRACOWALA JEJ CORKA NIGDY W URZEDZIE CZY MOPSIE I DZIWNYM TRAFEM TAK Samo zniknelo po 3 minutach jak oswiadczenie prostujace plotke o likwidacji przedszkola w Lojkach dlaczego tego nie udostepnia czysta hipokryzja ze strony faceta jedna dewiza tylko “MOJE MUSI BYC NA WIERZCHU ” czasem to nie wiadomo smiac sie czy plakac
Płacz ;)
Rycz, mała rycz. Dziwnym trafem jej córka jest teraz na urlopie, a w MOPS pracowała za pośrednictwem Urzędu Miejskiego w Blachowni. Dziś powiedziała mi o tym moja sąsiadka. Czysty zbieg okoliczności
LS do Ciebie nie docierają proste fakty?!?!
Powyższe fakty pokazują że Szymańska w ogóle nie liczy się z opinią mieszkańców a kolejne obietnice które składała są niespełniane ( m.in. o przejrzystości i “najwyższych” standardach władzy ).
Czy gmina to prywatny interes rodzinny czy wspólne dobro wszystkich mieszkańców na równych zasadach ?
Wyborca, na jakim jest urlopie? Jak długo? Skoro przekazano (oddelegowano) ją z Urzędu Miasta do MOPS, to od kiedy miała związek z UMiG? Jakikolwiek związek – stażysty z PUP czy jakieś inne są tam jeszcze opcje są na linii PUP – pracownik – pracodawca.
Umowa jest podpisana pomiędzy urzędem a pup. Wszystko wskazuje na to, że urząd ją dał pod opiekę mamy. Zarobki to 1800 zł na rękę. Nic więcej nie wiem
Może druga sąsiadka coś wie, żenada.
Dlaczego żenada? No i ten urlop. Dla mnie jest ciekawe od kiedy pracuje i ile tego urlopu dostała.
Oczywiście był to urlop planowany i są na to odpowiednie papiery. ;)
Dlaczego żenada? Przecież zamiast idiotycznego oświadczenia, pani Patyk mogła napisać prawdę. Co takiego by się stało? Logika wskazuje, że mogła własnie prawdę wszystkim przedstawić lub po prostu nie odzywać się. Ktoś jej podpowiedział jakiś idiotyzm. Ciekawe kto. ;)
Po co ludziom kit wciskać, że córka nie jest zatrudniona przez MOPS? Skoro tam pracuje codziennie, skoro jej przełożoną w miejscu wykonywania obowiązków jest jej rodzicielka, to naprawdę nikogo nie obchodzi, z kim podpisywała umowę o pracę (czy jakikolwiek inny papier).
Jeżeli pani Patyk złożyła fałszywe oświadczenie, to nie świadczy o niej najlepiej i nie rozumiem po co to zrobiła. Teraz jakieś kombinacje odstawia typu urlop.
Żenadą został nazwany przeze mnie fakt, że ktoś coś słyszał od sąsiadki i powtarza dalej a następnie kolejna osoba doda coś od siebie a na koniec będzie jak w wierszu o ziębie co usiadła na dębie.
Najbardziej żenujące jest to że zrobiła to na oficjalnej stronie urzędu za przyzwoleniem Szymańskiej .
Nie świadczy to dobrze o urzędzie , jego stronie internetowej, pani burmistrz.
Internetowa strona urzędu kłamie ?
Są słupy ogłoszeniowe tam też można oświadczenia ostatnio widziałem oświadczenie Pani Burmistrz o osiągnięciach w okresie swoich rządów.
hmmmm , a co jeśli to prawda ????? i żadna córka pani PATYK NIE PRACUJE ??
Proste – odpowiedzialność karna za brak nadzoru i za dostęp osób postronnych do danych wrażliwych i niejawnych
a jaki dowód ,że tam zaglądała ” ta córka ” ?
Na razie, w gadkach tutaj, wystarczającym dowodem jest to, co ludzie mówią na podstawie własnych obserwacji.
Inne dowody, w sensie prawnym, będą ewentualnie potrzebne na innym etapie.
Ale widzę, że kolejny myślący inaczej się stara zamazać istotę problemu.
A nie jest nią ani to, że córka pani Patyk znalazła pracę w MOPS, ani to, że miała/ma dostęp do bazy danych wrażliwych. Zapewne jeśli robiła to bez papieru (dostęp do bazy), to obecnie już taki papierek jest. ;) A może nie ma? Bo potwierdziłby fakt, że jednak pracowała dla MOPS? ;)
Istotą tego tematu jest kumoterstwo.
Ależ o co wam chodzi, przecież głównym zadaniem MOPS u jest wspieranie rodzin w potrzebie;-))
Władze poszły dalej w interpretacji i zawęziły : swoich rodzin ………….. a naprawdę potrzebujący ?
Nie pracuje tylko przychodzi pomagać a to jest pewne. Przy wydawaniu żywności na pewno pomagała.