Była burmistrz Blachowni Sylwia Szymańska podpisała 8 kwietnia 2024 roku umowę ze stowarzyszeniem Unia Nordic Walking na organizację Pucharu Kraju w ramach zawodów "Polska Liga Nordic Walking", który odbędzie się 18 sierpnia 2024 roku. Za kilkugodzinną "imprezę z kijkami" gmina Blachownia zapłaci 30 000 zł! To kilka razy więcej, niż zawody nordic walking, które organizowane są m.in. w Janowie, Przyrowie czy Mstowie. Podobnie jak w gminach powiatu częstochowskiego, do Blachowni ma przyjechać nawet 300 osób.
Skąd taka cena? Dlaczego tak duże pieniądze przeznaczamy na kilkugodzinną "zabawę z kijkami"? Tego nie udało mi się ustalić. W urzędzie nikt nic nie wie, a umowy z tym stowarzyszeniem do dziś mi nie udostępniono.
Unia Nordic Walking była już rozmawiać o imprezie z burmistrzem Cezarym Osińskim. Niestety, umowa została podpisana przez jego poprzedniczkę i nie można się z niej wycofać. Oprócz tego, gmina ma zapewnić zabezpieczenie imprezy oraz jej promocję! Kto takie umowy podpisuje?
Oświadczam, że w przyszłym roku bardzo chętnie zorganizuję podobną imprezę za 28 000 zł i stowarzyszenie, które reprezentuje na pewno na tym nieźle zarobi. Jeżeli władze Blachowni są zainteresowane, proszę o kontakt.
Co ciekawe, całoroczne szkolenie badmintona dla MKS Dwójka Blachownia kosztuje nas 18 820 zł, całoroczna działalność UKS Gimnazjum 42 239 zł, działalność Pogoni Blachownia 35 702 zł, szkolenie klubu żeglarskiego 4019 zł, a kilkugodzinne zawody z kijkami 30 000 zł.
PAWEŁ GĄSIORSKI
co tyle będzie kosztować ? przecież to śmierdzi na kilometr
Ktoś na tym miał zarobić.
czy 30 tyś to jest dużo przy takiej imprezie. jeśli weźmie się pod uwagę wszystkie wydatki( medale puchary dyplomy wypisane profesjonalnie poczęstunek koszulkę lub inny suwenir doda obsługę elektroniczną spikerke obsługę medyczną zabezpieczenie trasy obsługę przedstartowa numery startowe nagrody) to jest to niewielka kwota. czy można taniej. ależ oczywiście. może nie być medali albo odpustowe dyplomy można dać na gorszym papierze i nie wypisane albo przez dzieciaki z przekręconymi nazwiskami może znajdzie sie domorosły spiker może ktoś z uczestników będzie miał uprawnienia medyczne można nie zabezpieczyć trasy i jej nie przygotować wcześniej . można zrezygnować z poczęstunku i z koszulek. można zamiast prawdziwych pucharów zakupić takie które można przypiąć do klapy a nagroda może być goździk . ale czy to będzie wtedy impreza która sie będzie wspominać i czy w następnym roku będą chętni do przyjazdu. te siermiężne wydatki na sport blachowni świadczą tylko o dziadostwie i bylejakim traktowaniu sportu. jeżeli na remont domu i na wyżywienie obcych wydaje sie 720 tyś a na sport ok140 tys to mamy to co mamy. na przyjazd grajka kryminalisty wydano 35 tyś na przygotowanie i obsługę drugie tyle razem 70 tyś a wam żal 30 na super imprezę sportowa .
to moze jeszcze kupmy ozdobne stojaczki rowerowe za sto tysięcy spawane przez szwagra?
i znów się przytrafiło że jak mam nieco odmienne zdanie niż pan to mój post został zatrzymany. poprzednia burmistrz nie była z mojej bajki i pan doskonale o tym wie więc o co chodzi?
Panie Lewy pan pisze jak półanalfabeta. Od kropki każde nowe zdanie piszemy dużą literą. Dziękuję